M. Kaczmarek: „Jak wygramy dwa mecze, to jesteśmy w I lidze”
18 lipca 2020, 16:33 | Autor: KamilJuż jutro piłkarzy Widzewa czeka mecz z Resovią, który może bardzo przybliżyć ich do wywalczenia bezpośredniego awansu do I ligi. Przed spotkaniem odbył się tradycyjny briefing prasowy z Marcinem Kaczmarkiem. O czym mówił trener łódzkiego klubu?
O dobrej formie zespołu
„Na pewno zagraliśmy dobry mecz ze Stalą Stalowa Wola i to nie ulega wątpliwości. Mam nadzieję, że utrzymamy tę dyspozycję, bo teraz nie mamy już czasu na błędy. Wydaje mi się, że zespół jest w dobrej formie, a w jutrzejszym meczu to potwierdzi.”
O możliwym awansie już w niedzielę
„W ostatnim czasie mieliśmy już tyle zwrotów akcji, że nie ma sensu kalkulować. Znajdujemy się na pierwszym miejscu w tabeli i jak wygramy dwa mecze, to jesteśmy w I lidze. Na tym się skupiamy. Najpierw czeka nas jednak spotkanie z Resovią, które chcemy zagrać po swojemu, mieć w nim wszystko pod kontrolą. W pełni tego świadomi jedziemy do Rzeszowa.”
O metamorfozie drużyny
„Cały czas pracujemy w określony sposób. Wypadki poprzedzające dwa ostatnie mecze miały oczywiście wpływ na wszystko to, co robiliśmy w trakcie przygotowań. Bardzo się cieszę, że w spotkaniu w Katowicach, które było dla nas trudne, ale też udane, potwierdziliśmy naszą dobrą dyspozycję, duży charakter i to, że chcemy awansować. Ja co do tego nigdy nie miałem żadnych wątpliwości, jednak musieliśmy to potwierdzić na boisku. Tak się stało, lecz to nie będzie miało żadnego znaczenia, jeżeli w dwóch ostatnich kolejkach nie będziemy w stanie wygrywać, bo ścisk w tabeli jest bardzo duży.”
O Resovii
„To jest zespół, który nie tak wyobrażał sobie tę rundę rewanżową. Rzeszowianie mieli być jednymi z faworytów do awansu, co jasno deklarowali. Na pewno ta drużyna ma jednak w sobie dużo rzeszowskiego charakteru, bo jest budowana inaczej niż sąsiad ze Stali. Resovia z pewnością będzie miała coś do udowodnienia i będzie mocno walczyć, ponieważ wciąż ma szansę na grę w barażach. Spodziewamy się bardzo trudnego meczu.”
O zmianach w składzie
„Czasami się zmienia, czasami się nie zmienia (śmiech).”
Podziękowania dla widzew.com za udostępnienie nagrania z wypowiedzią trenera.
Podtrzymać formę. Zagrać tak jakże stała. Konsekwencja. Upór. Ambicja. Walka. 3 pkt i do przodu.
Banały straszliwe – czy trzeba je ciągle powtarzać?
Lepiej powtarzać niż kiblować.
Mała Liga Mistrzów
Jakbyście do tej pory wygrali dwa nędzne mecze więcej to byście już byli w pierwszej lidze.
Jakby babka miała wąsy to by była dziadkiem. Wczoraj już nie ma, patrzmy do przodu! Wygrać dwa mecze i inni nas nie interesują. TYLKO WIDZEW RTS!!!!!
Niekoniecznie. Gender tego nie wyklucza, żeby babka miała wąsy. Takie czasy.
Życie, Panie Zygmuncie.
Haha.
Ja swego czasu kilka razy przyjeżdżałem przez miasteczko Poysdorf na granicy austriacko czeskiej.
Dopiero za trzecim razem skumałem że tam przy drodze stoi drewniany pomnik Koncitty Würst. Pełne LGBT /LPG.
Facet z cycami i brodą
Wcześniej myślałem,że to jakiś austriacki baca albo inny Szwejk.
No i mamy następna złota myśl wojownika. Redakcja niedawno postanowiła „chronić ” trenera do końca rozgrywek przed atakiem na niego. A przecież ten artykuł, a konkretnie tytuł, to podanie na tacy kolejnych argumentów, że ten gość jest z księżyca.
Ale na pewno nie z naszego
Co najmniej z Ganimedesa, jeśli nie z Charona
Jak mi żeś Kaczmarek zaimponował ♂️♂️♂️ złota myśl!!!
eureka panie Kaczmarek normalnie geniusz
perwszy raz widze goscia usmiechnietego :)
A awans w tym roku będzie , mamy licencję tylko na pierwszą ligę na następny sezon
To się nazywa dobra miną do złej gry
Podobają mi się takie odkrywcze stwierdzenia.
Trener rzuca takie hasło i kibice nareszcie dowiadują się co może spotkać nasz klub w najbliższej przyszłości.
Niech lepiej powie czy ma wyjście awaryjne przy dwóch porażkach z rzędu,co pod jego wodzą wcale nie jest niemożliwe