M. Chmielewski: „Przyszedłem tutaj do pracy, a nie żeby odpoczywać”
4 stycznia 2019, 18:21 | Autor: RyanMichał Chmielewski dołączył do sztabu szkoleniowego Widzewa w grudniu, ale dotąd nie miał okazji pracować z zawodnikami. Choć przygotowania do rundy wiosennej rozpoczynają się 14 stycznia, ćwiczy już z piłkarzami w klubowej siłowni.
O możliwość wcześniejszego rozpoczęcia zajęć poprosili Chmielewskiego sami piłkarze. „Nie jestem zaskoczony, ponieważ zawodnicy informowali mnie, że chcieliby popracować. Dla mnie to żaden problem, bo ja w klubie jestem dla nich. Przyszedłem do Widzewa do pracy, a nie po to, żeby odpoczywać” – stwierdził przed kamerami Widzew TV.
Specjalista od przygotowania motorycznego w sztabie Radosława Mroczkowskiego wyjaśniał swoją rolę w zajęciach. „Jeśli ktoś potrzebuje moich wskazówek, zobaczyć, jak wykonuję poszczególne ćwiczenia, czy choćby po to, żeby zmotywować ich do wysiłku, to jestem do ich dyspozycji. Ruszamy z kopyta, żeby wszytko było z formą jak najlepiej” – mówił Chmielewski.
Na razie treningi przy Piłsudskiego nie są zbyt intensywne. „Piłkarze na razie realizują rozpiski z treningiem indywidualnym, jakie otrzymali przed pójściem na urlopy. To trening funkcjonalny i wprowadzający, z elementami treningu siłowego. Natomiast zawodnicy kontuzjowani pracują według własnych potrzeb” – dowiedzieliśmy się z materiału klubowej telewizji.
Nowy pracowniku Widzewa nie ukrywa, że nie mógł się już doczekać rozpoczęcia współpracy ze swoimi podopiecznymi. „To fantastyczna grupa młodych ludzi, dlatego z dużym optymizmem zapatruję się na 2019 rok. Nie mogłem się już doczekać rozpoczęcia pracy, dlatego jestem tu już od 3 stycznia” – wyjaśnił Michał Chmielewski.