M. Broniszewski: „Każde spotkanie jest dla nas finałem”

Prezentowaliśmy już wypowiedź Franciszka Smudy przed meczem z GKS Wikielec, a teraz oddajemy głos jego asystentowi. Ostatnio Marcin Broniszewski często rozmawia z dziennikarzami. Z powodów zdrowotnych „Franza” pojawiał się też na konferencjach prasowych.

W wyemitowanym w Widzew TV materiale Broniszewski na początku odniósł się do sytuacji w tabeli i przyczyn, dla których wciąż ciężko jest odskoczyć rywalom na kilka punktów. „Wielokrotnie już mówiliśmy, że nie jest to proste zadanie mimo możliwości, które mamy. Dla nas każde spotkanie jest finałem i dopiero po ostatnim meczu będziemy mogli powiedzieć więcej, które z tych spotkań było najważniejsze. Na ten moment wszystkie są ważne i czekamy do ostatniego” – wyjaśnił asystent Smudy.

Widzew w ten weekend wyjątkowo zagra u siebie nie w sobotę, a w niedzielę. Dzięki temu jeszcze przed pierwszym gwizdkiem przy Piłsudskiego 138 znane będą wszystkie rozstrzygnięcia w danej kolejce. Wygląda na to, że pierwszy raz od dawna większa presja w weekend będzie spoczywać na bezpośrednich rywalach do awansu. „Od samego początku, jak tylko znaleźliśmy się w Widzewie, patrzymy się wyłącznie na siebie. Jak gramy, jak realizujemy cele. Oczywiście pozostali również nas interesują, jednak nie to jest codziennym zmartwieniem w naszej pracy. Skupiamy się na naszych meczach, a reszta jest poza nami”- zapewnił „Bronek”.

Drugi raz w tym miesiącu ligowa kolejka odbędzie się również w środku tygodnia. Broniszewski jednak dość spokojnie podchodzi do zmiany mikrocyklu.  „Taki jest terminarz, a my się musimy w nim odnaleźć. W związku z tym treningi po niedzielnym meczu będą miały charakter regeneracyjny ale nie omieszkamy zaakcentować rzeczy, nad którymi pracujemy cały czas. Musimy na nie ciągle zwracać uwagę i motywować chłopaków by realizowali zadania na treningach w czasie spotkań” – uspokoił drugi trener Widzewa.

Najbliższy tydzień będzie intensywny i w związku z tym może przynieść kluczowe dla finału ligi rozstrzygnięcia. Asystent Smudy trenera podkreśla jednak, że tak naprawdę każdy mecz jest tak samo ważny. „Może się tak zdarzyć, ale tak jak powiedziałem wcześniej rozliczeni będziemy po ostatnim meczu i dopiero wtedy będziemy analizować, które z rozegranych spotkań było najistotniejsze. Na dzień dzisiejszy do każdego z nich przygotowujemy się bardzo skrupulatnie” – zakończył Marcin Broniszewski.