M. Bogusz: „Chcemy zagrać z Widzewem tak, jak z Resovią”
20 października 2018, 11:29 | Autor: BercikMateusz Bogusz to zawodnik, który wyróżnia się w drużynie Ruchu Chorzów. Mimo młodego wieku, dysponuje dobrą techniką i potrafi efektownie uderzyć na bramkę. Co powiedział nam przed sobotnim pojedynkiem?
Młody zawodnik pochodzi ze sportowej rodziny. Jego ojciec uprawiał piłkę nożna, a mama i babcia piłkę ręczną. Piłkarz Ruchu skazany był więc na sport. „Rodzice i babcia pchali w kierunku sportu. Od małego grałem w piłkę, zawsze szedłem w tym kierunku. Chodziłem na mecze do mamy na piłkę ręczną, ale zwyciężył futbol. Karierę zaczynałem w Gwieździe Ruda Śląska, a od czwartej klasy trafiłem do Ruchu Chorzów” – powiedział w rozmowie dla WTM.
Bogusz jest łakomym kąskiem na rynku transferowy. W pewnym momencie zainteresował się nim nawet klub z Włoch. Do transferu ostatecznie nie doszło, piłkarz nie trafił nawet na testy. „Tak to wyszło, ponieważ nie wyrazili zgody żebym pojechał w trakcie sezonu, bo byłem potrzebny tutaj. Nie żałuję tego jednak, idę cały czas do przodu. Poczekamy do zimy lub lata i zobaczymy, co się wydarzy” – zaznaczył niedoszły zawodnik Napoli.
Siedemnastolatek bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie w zespole z Chorzowa. Nagrodą za dobrą grę był występ w kadrze narodowej, w której zagrał razem z Marcelem Pięczkiem. „Idę w tym kierunku, żeby forma rosła. Zagrałem w kadrze z Marcelem, wszedł w meczu z Walią na lewą obronę. To niezły obrońca, dobrze wprowadza piłki, chce grać do przodu. Fajnie się z nim grało” – chwalił zawodnika Widzewa, z którym zmierzy się dziś wieczorem.
Sobotnie zawody zapowiadają się szlagierowo. Niestety, tylko na trzecim poziomie rozgrywkowym. Mimo, że na trybunach przy Cichej 6 będzie mecz przyjaźni, na boisku nie będzie sentymentów. „Niestety, oba kluby są na tym poziomie. Jest to smutne. Nie zmienia to faktu, że wokół tego spotkania jest otoczka. Nic tylko grać. Podchodzimy do tego meczu spokojnie, jak do każdego normalnego spotkania, pomimo tego, że na trybunach będzie tego dnia więcej widzów. Chcemy zagrać tak jak z Resovią” – dodał na koniec Mateusz Bogusz.
Ale was lubię prowokować. Do zobaczenia pod postem z Live :) Jutro zrzedną wam miny PiSuarowcy.
Pożyjemy zobaczymy POpaprańcu ;)
W pisuar twój stary się spuścił A drugi tatuś rower usiadł stąd powstałaś I Tak lubisz to słowo POmiocie.
chcesz sobie na partie cisnac to idz na forum wyborczej zjebie…tu rozmawiamy o ukochanym klubie i tylko o nim
Otóż to sram na marne prowokacje
blazejek to ten co lubi brac w kakao ? :)
Blazejek
A wiesz co jest najzabawniejsze w tej twojej złośliwości?
Twój koleś po szalu z białymi końcówkami przegra w wyborach w okręgu …..
Zgadnij w którym.
Pikanterii dodaje fakt, że startuje z listy PiS-u.
Wycwaniliscie się startując z kilku różnych ugrupowań.
I tak was namierzono.
Dla mnie najważniejszy jest WIDZEW !!! Nie obchodzi mnie ŻADNA partia. Każdy myślący Widzewiak nie będzie głosował na hankę-galeriankę ! A mając w Swoich okręgach Markwanta, Chruścika czy Zawalskiego będzie głosował na nich ! Bo to Widzewiacy tacy jak my. I tylko dzięki tym ludziom będzie można patrzeć władzy na ręce !
Ps.Nie przejmujcie się dziewczynami spod wiaty które podszywają się pod Widzewiaków i próbują robić ferment.
WIDZEW PONAD WSZYSTKO !!!
Tylko jak wszyscy na nich zagłosujemy, to oni będą władzą. Kto wtedy im będzie patrzył na ręce?
Inna sprawa, uważam że to skandal że Redakcja i forumowicze mieszają tu sport z polityką!!!
To najprostsza droga do skłócenia Widzewskiego środowiska.
TYLKO WIDZEW