M. Ameyaw: „Myślę, że nie powinno się skreślać piłkarzy Widzewa”
26 kwietnia 2023, 21:45 | Autor: MichałW poniedziałek na antenie „Radia Widzew” miała miejsce audycja „Trzecia połowa”, w której podsumowano starcie Widzewa z Piastem Gliwice. Gościem programu były Michael Ameyaw, który opowiadał o samym spotkaniu, ale i o problemach, z jakimi zmaga się zespół, w którym niegdyś grał. Poniżej kilka cytatów:
O meczu
„Gdyby ktoś mi powiedział, że przy rezultacie 3:0 w 72. minucie musielibyśmy drżeć o wynik, to z pewnością bym nie uwierzył. Mecz był pod naszą kontrolą i przy wyniku 3:0 wydawało się, że spotkanie jest już zamknięte. Trener uczulał nas w przerwie, żebyśmy do końca byli skupieni, bo wiadomo, że na takich stadionach jak na Widzewie – gdzie stadion jest po brzegi wypełniony – po jednej bramce gospodarze mogą pójść za ciosem i mogą zacząć się w takiej sytuacji kłopoty i w tym meczu rzeczywiście tak było.”
O porównaniu jesiennego starcia z wiosennym
„To były dwa zupełnie różne spotkania. My teraz jesteśmy inną drużyną, niż miało to miejsce jesienią. Wtedy Widzew miał ten mecz pod kontrolą, strzelił dwie bramki i się cofnął. W ostatnim starciu to my strzelaliśmy bramki, ale nie cofaliśmy się – parliśmy do przodu i szukaliśmy kolejnych trafień tak jak w poprzednich spotkaniach tej rundy. Mimo, że trafiamy, to się nie cofamy i staramy się narzucać swoje warunki gry.”
O problemie drużyny Widzewa
„To nie jest tak, że piłkarze Widzewa nagle stali się o 50% gorszymi zawodnikami. To wszystko leży głowie i jest to kwestia mentalna. Jeśli ktoś siedzi długo w piłce, to wie, jak to wygląda. Wszystko zaczyna się od głowy i jeśli ona nie pracuje dobrze, to ciężko się z tego wygrzebać. Wystarczy jeden moment i jeden bodziec. Gdyby Widzew wyciągnął remis w tym meczu, to później mogło być też tak, że cała runda by się odwróciła i piłkarze zaczęliby grać tak samo, jak jesienią. Myślę, że nie powinno się skreślać piłkarzy Widzewa, bo to jest kwestia jednego meczu i wszystko może się odwrócić.”
O ewentualnym spadku Widzewa
„Wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne, żeby Widzew spadł z ligi. Myślę, że nie przegra też wszystkich meczów, a nawet jak nie będzie wygrywania seriami, to po zdobyciu tych dwóch remisów Widzew będzie miał 40 punktów, które na pewno dadzą utrzymanie. Twierdze jednak, że nawet z 38 punktami na koncie ciężko będzie spaść.”
Całą rozmowę można wysłuchać poniżej (od 47:10):
Ty się tam Ameju nie podlizuj
oj kpi z was kpi grajki
SZKODA WIDZEWIAKU, ŻE JAKO NASZ WYCHOWANEK, NIE GRSZ U NAS. KTOŚ CIĘ ODPALIŁ…
On nie jest naszym wychowankiem! sciagnał go Mroczkowski do nas jako 18 latka z druzyny u19 polonia ….
jest wychowankiem Polonii Warszawa
Nikt go nie odpalił, tylko po słabym sezonie Widzewa w pierwszej lidze, Majkel przeszedł do Ekstraklasy.
I odchodził z Widzewa, który prowadził Broniszewski (przejęty po Dobim), a prezesurę kończył tymczasowy prezes Szor. Widzew to Widzew, ale tylko głupi by nie skorzystał z takiej szansy.
Był i jest wolny jak traktor.
hehe…..dwa remisy w 5 meczach. Wichniarek ……co ?????………..tylko Ciganiks
Cyganiks to chyba największe rozczarowanie. Dał Piastowi 2 bramy.
A Kun pomógł…
Sam Cyganiks nie gra sa inne talenty jak Zjawinski , teraz Terpiłowski idzie jego sladami itd….
Ale mentalnie się 27 zablokowało na raz?
Czas zmienić ustawienia w obronie na 4 bo gra 3 w tej rundzie wygląda fatalnie wtedy na obronę byłby Stępiński prawa strona Szota i Zyro środek i Austriak lewa obrona
W środku Hanousek Shehu i Letniowski
Zostaje trzech ofensywnych
Pawłowski na 9
I może Sypek i Hansen
Może by to wyszło w lubinie bo jak misio nic nie zmieni to będzie jak zwykle wstyd ech
Trener z oporem maniaka gra 3 obrońcami z wyprowadzaniem piłeki przez nich. Przy wysokim presingi nie tylko nie wyprowadzają akcji, ale tracą piłki I często gole. Wszyscy nad rozszyfrowali, ale trener dalej swoje jakby na kursie trenerskim był tylko na tych zajęciach. Nic nie potrafi zmienić, niczym nie jedt w stanie zaskoczyć przeciwnika, nawet stałych fragmentów gry jak wybicie zcrogu nie mają opracowanych. Ten trener to nieporozumienie, nie ma warsztatu i wiedzy.
Lepiej daleki wykop, co nie?