LM U-19: Kolejne zwycięstwo widzewiaków
16 maja 2021, 18:34 | Autor: RedakcjaWażny mecz Ligi Makroregionalnej U-19 rozgrywali dziś wczesnym popołudniem juniorzy starsi Widzewa Łódź. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego oraz Michała Czaplarskiego mierzyli się na Łodziance z Jeziorakiem Iława i choć wynik długo był na styku, to ostatecznie gospodarze zwyciężyli 4:2!
Widzewiacy mogli wyjść na prowadzenie już w drugiej minucie, gdy Mateusz Bień dograł do stojącego tuż przed bramką Michała Szcześniaka, ale piłkę spod nóg napastnika w ostatniej chwili wybił obrońca. Czerwono-biało-czerwoni przeważali i wydawało się, że szybko otworzą wynik, a tymczasem zrobili to zawodnicy z Iławy! Po kwadransie, po dobrym dośrodkowaniu Szymona Nastaja, futbolówka tak niefortunnie odbiła się od głowy Aleksandra Mikusia, że kompletnie zmyliła stojącego między słupkami Marcela Buczkowskiego. Stracony gol na szczęście nie podłamał łodzian, którzy cierpliwie starali się znaleźć swoje pierwsze trafienie.
Blisko był Bień, ale jego strzał zza pola karnego z trudem obronił Denis Staroń, jeden z obrońców wybił z kolei próbę Jakuba Wieszczyckiego. W 28. minucie wreszcie udało się jednak dopiąć swego! Dośrodkowanie Adama Dębińskiego z rzutu rożnego trafiło wprost do Patryka Glicnera, a kapitan Widzewa pokonał golkipera Jezioraka. Bramka ewidentnie nakręciła łodzian, którzy dziewięć minut później objęli prowadzenie! Tym razem bohaterem okazał się Mateusz Gołda – skrzydłowy przedarł się lewą stroną, minął kilku obrońców i uderzeniem w krótki róg nie dał Staroniowi szans. Do przerwy rezultat nie uległ już zmianie.
Przed drugą połową szkoleniowcy gospodarzy dokonali w składzie dwóch korekt: na boisku pojawili się Kamil Jakubowski oraz Filip Przybułek. Obraz gry pozostawał jednak taki sam: to widzewiacy dość wyraźnie przeważali. Zaledwie sześć minut po wznowieniu gry było już 3:1! Rzut wolny bardzo sprytnie wykonał Dębiński, a z ustrzelenia dubletu mógł się cieszyć Glicner. Wydawało się, że teraz worek z bramkami na dobre się rozwiąże, ale tak nie było, bo to iławianie odrobili część strat. W 53. minucie, po sporym zamieszaniu w polu karnym, do siatki trafił Oskar Poniewski, przywracając swojemu zespołowi nadzieję na korzystny wynik.
Trudno im to było na szczęście zrobić, bo przez większość czasu przy piłce utrzymywali się czerwono-biało-czerwoni, choć mieli problemy ze stwarzaniem zagrożenia w polu karnym Jezioraka. Blisko był Kacper Kaliński, ale po wrzutce z rzutu rożnego chybił. Sporo strzałów było też blokowanych przez obrońców. W 85. minucie stuprocentową sytuację zmarnował Przybułek, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Czwarty gol w końcu jednak wpadł! Tuż przed upływem doliczonego czasu gry, do protokołu meczowego wpisał się Jakubowski, ustalając w ten sposób wynik spotkania. Ostatecznie Widzew wygrał 4:2, w tabeli LM U-19 jest na trzecim miejscu, a w środę czeka go rewanż z Jeziorakiem w Iławie.
LM U-19: Widzew Łódź – Jeziorak Iława 4:2 (2:1)
28′, 51′ Glicner, 37′ Gołda, 89′ Jakubowski – 15′ Mikuś s., 52′ Poniewski
Widzew:
Buczkowski – Mikuś (46′ Jakubowski), Kaliński, Glicner (72′ Służałek), Bień – Wieszczycki (62′ Trenkner), Dębiński (56′ Najderek), Zawadzki, Związek (70′ Daroch), Gołda – Szcześniak (46′ Przybułek)
Rezerwowy: Schmidt
Jeziorak:
Staroń – Próchniewski (53′ Kijewski), Kłosowski, Zalewski, Wieński (78′ Szulc) – Banaszek (46′ Szczepański), Nastaj, Falkowski, Topolewski – Poniewski (53′ Świniarski), Stanikowski
Żółta kartka: Falkowski
Sędzia: Konrad Gawroński (Łódź)
BRAWO PANOWIE!!! WIELKIE BRAWO!!!