ŁKS – Widzew (wypowiedzi)

10 września 2016, 19:45 | Autor:

Marcin_Płuska

Widzew zremisował drugi mecz z rzędu. Podział punktów w Tomaszowie Mazowieckim można było wytłumaczyć wysoką klasą rywala, jednak brak wygranej w Łomży musi pozostawiać olbrzymi niedosyt. Tego samego zdania był trener łodzian.

Marcin Płuska:
„W naszej szatni panuje lekki niedosyt. W końcowe meczu mogliśmy rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Mieliśmy dwie sytuacje stuprocentowe, których nie wykorzystaliśmy. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ataki wyprowadzane były z obu stron. Sami też prowokowaliśmy zagrożenie pod bramką, choć wiedzieliśmy już wcześniej, że drużyna z Łomży jest mocna przy stałych fragmentach gry. Druga połowa to mecz bardziej otwarty. Szkoda że się nie udało. Duży szacunek dla drużyny i zawodników, którzy walczyli do końca i wierzyli w zwycięstwo. Nie można odmówić im chęci do gry.

Naszym rywalem do awansu na pewno będzie Drwęca Nowe Miasto Lubawskie oraz Lechia Tomaszów Mazowiecki, która gra dobre zawody. Jednak nie ma co wyrokować po dwóch remisach, że nie będzie awansu. Chłopaki dobrze się spisali, walczyli do końca, lecz mimo tego nie udało się zwyciężyć. Moim zdaniem dzisiejszy mecz wyglądał lepiej niż poprzednie spotkania. Więcej operowaliśmy piłką, zawodnicy chcieli grać.”

Mateusz Miłoszewski:
„Na pewno jeszcze się we mnie gotuje po tych dwóch sytuacjach, które stworzyliśmy w ostatnim minutach dla Widzewa. Na własne życzenie mogliśmy przegrać to spotkanie. Czuję lekki niedosyt. Zainteresowanie kibiców tym spotkaniem było ogromne. Widzew się odradza, jednak teraz graliśmy na poziomie trzecioligowym. Moi zawodnicy bardzo dobrze realizowali swoje zadania taktyczne, poza ostatnimi minutami meczu. Mieliśmy swoje szanse, na przykład Lemański miał okazję, lecz bramkarz RTS wybronił wszystkie sytuacje. Dziękuję za wsparcie kibicom, którzy przyszli na stadion. Mam nadzieję, że postawa chłopaków nie zawiodła ich oczekiwań. Liczę, że taka widownia częściej będzie meldowała się na naszym stadionie.”

Wypowiedzi trenerów dzięki uprzejmości laczynaswidzew.pl