ŁKS Łódź – Widzew Łódź 0:2 (0:0)
18 lutego 2024, 19:31 | Autor: Ryan70. Derby Łodzi dla Widzewa! Piłkarze Daniela Myśliwca pokonali Łódzki Klub Sportowy na jego stadionie 2:0 i przedłużyli serię zwycięstw nad sąsiadami do trzech. Gole strzelili w drugiej połowie Jordi Sanchez oraz Fabio Nunes.
W Widzewie doszło do jednej zmiany względem meczu z Jagiellonią Białystok. Niedawno ściągnięty Rafał Gikiewicz zastąpił Jana Krzywańskiego, a do tego na ławkę rezerwowych wrócił Luis Silva, który odbył zawieszenie za nadmiar żółtych kartek. W zespole gospodarzy zaszło więcej roszad. Do pierwszej jedenastki wrócili Aleksander Bobek i Adrien Louveau, a Jędrzeja Zająca zastąpił doświadczony Pirulo. Debiutu od pierwszej minuty doczekał się Riza Durmisi, który nie wystąpił tydzień temu z Koroną Kielce z powodu małego urazu.
W 2. minucie nastąpiła strata w środku pola, po której ruszył z akcją Kay Tejan. Szybko przetransportowali piłkę ełkaesiacy, ale pod polem karnym pewnie interweniował Mateusz Żyro. Minutę później dobrze pressował Sanchez, zmuszając Bobka do błędu. Dobrze został wypuszczony z prawej strony Nunes, minął jednego rywala, ale nie zdążył oszukać drugiego gracza. Atak stanął na faulu Hanouska. W ósmej minucie zamieszanie w polu karnym Widzewa. Ostatecznie piłkę spokojnie łapie Gikiewicz i szybko wznawia grę w kierunku Jordiego Sancheza. Hiszpan szybko ruszył, ale uprzedził go w ostatniej chwili Flis. Szkoda, bo Jordi miałby okazje sam na sam z golkiperem ŁKS-u. W okolicach dziesiątej minuty kolejna strata widzewiaków. Rusza lewą stronę Tejan, dośrodkowuje, ale pewnie w polu karnym interweniuje Juan Ibiza.
Od piętnastej minuty długo utrzymywali się przy piłce czerwono-biało-czerwoni, ale nie zdołali doprowadzić do sytuacji strzeleckiej. Doszło do straty w 18. minucie i z kontrą ruszyli gospodarze, ale oni również nie potrafili skutecznie doprowadzić piłki pod pole karne Widzewa. Przez długą część gry na boisku było sporo chaosu i sporo strat z obu stron. Nie było strzałów ani groźnych akcji. Pierwsza nadeszła w 28. minucie, kiedy Ciganiks dośrodkował z lewej strony na przedpole, gdzie był Sanchez, ale ten nieczysto trafił w piłkę. W minucie trzydziestej Alvarez nieprzepisowo zatrzymał nieźle zapowiadającą się kontrę ŁKS-u i wyłapał żółtą kartkę. Później ruszył Widzew. Świetnie zagrał długą piłkę Gikiewicz do Alvareza, ten krótkim podaniem znalazł Nunesa, a ten od razu zewnętrzną częścią stopy próbował przerzucić ciężar gry na drugą stronę. Podanie wyglądało świetnie, ale zrobiło to trochę za lekko.
Minuta trzydziesta siódma i uraz zgłasza Marek Hanousek. Na boisku pojawił się Dominik Kun, przed którym stanęło nie lada wyzwanie – zastąpić niezwykle ważnego dla widzewskiej drugiej linii Czecha. 44. minuta i dogrywa w pole karne Tkacz. W szesnastce gospodarzy był lekki tłok, ale futbolówka trafiła pod nogi Pawłowskiego. Kapitan RTS-u zdecydował się na strzał z dystansu. Niestety uderzał niecelnie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy za lekko wybija Gikiewicz, ale wychodzi z tego przyzwoita akcja łodzian. Z lewej strony dogrywał Ciganiks, interweniowali obrońcy gospodarzy i piłka trafiła pod nogi Alvareza. Hiszpan uciekł jednemu rywalowi, oddał strzał, ale na torze lotu piłki był Durmisi, który zablokował to uderzenie.
Drugą połowę zaczął oczywiście Widzew, który już w 47. minucie wywalczył sobie rzut rożny. Nic z niego nie wyniknęło, choć piłka trafiła przed pole karne, gdzie rzut wolny wywalczył Dawid Tkacz. Podszedł do niego kapitan czerwono-biało-czerwonych i posłał piłkę daleko obok lewego słupka bramki Bobka. Blisko było w pięćdziesiątej minucie. Bartek Pawłowski spokojnie pochłaniał przestrzeń pod polem karnym ŁKS-u, aż w końcu podał przed pole karne do Frana Alvareza. Ten szybko zdecydował się na oddanie strzału i niestety trafił w słupek. W pięćdziesiątej czwartej minucie z akcją ruszył Widzew. Fran Alvarez z około dwudziestego piątego metra dośrodkował w pole karne, a tam najwyżej wyskoczył Jordi Sanchez, który pięknym strzałem głową pokonał Aleksandra Bobka. Hiszpan przeskoczył Rahila Mammadova i posłał piłkę w lewy dolny róg bramki.
W minucie sześćdziesiątej piątej miał miejsce rzut rożny dla Widzewa. Długo wisiała piłka w powietrzu, a w polu karnym nastąpił chaos. Z tego zamieszania piłka trafiła do Juana Ibizy, który uderzał z pierwszej piłki, ale niestety zrobił to za lekko i bardzo spokojnie piłkę w ręce złapał golkiper ŁKS-u. Kolejna sytuacja chwilę później. Kolejna kopanina i tłok w polu karnym. Z lewej strony niekryty był Sanchez, ale nie dostrzegł go „Pawłoś”. Strzał kapitana został zablokowany i spore pretensje (według nas słuszne) miał do niego Hiszpan. Dwie minuty później znów nacierają czerwono-biało-czerwoni. Pawłowski przebiegł z piłką dobre trzydzieści metrów i próbował zagrywać do boku. Przeszkodził mu w tym defensor gospodarzy i do piłki dopadł Alvarez, który oddał mocne uderzenie sprzed pola karnego. Niewiele się pomylił Hiszpan. Chwilę po tym wydarzeniu na dłuższą chwilę gra została przerwana z powodu zadymienia płyty boiska.
81. minuta i rzut rożny dla gospodarzy. Na krótki słupek dośrodkowuje Riza Durimisi, a tam jest Kay Tejan, który bardzo lekko uderzył piłkę głową i pewnie złapał ją w koszyczek Gikiewicz. Od razu ze swoją akcją ruszył Widzew. Nunes pociągnął piłkę kilkadziesiąt metrów prawą stroną, zbiegł do środka i zgubił piłkę między nogami. Ta trafiła ostatecznie do Ciganiksa, który wystawił ją przed polem karnym Pawłowskiemu. Kapitan Widzewa zmylił jednego defensora ŁKS-u i oddał mocny strzał lewą nogą, który Bobek musiał sparować na aut bramkowy. Dziewięćdziesiąta minuta i świetne zachowanie Pawłowskiego w polu karnym rywala. 31-latek zdołał odebrać piłkę, która trafiła do Klimka, ale jego dośrodkowanie zostało zablokowane. Chwilę później z akcją ruszył Klimek. Młodzieżowiec zszedł na lewą nogę, uderzył po krótkim słupku, ale znów dobrze interweniował Bobek. Widzewiacy dalej napierali, szukali drugiej bramki i okazja przyszła w 92. minucie. Klimek świetnie minął z lewej strony Szeligę, dobiegł do linii końcowej i miękko zagrał piłkę w pole karne. Z woleja uderzał Fabio Nunes, ale trafił w Imada Rondicia. Piłka szczęśliwie wróciła do Portugalczyka, a ten ponownie uderzył z woleja, jednak tym razem futbolówka zatrzepotała w siatce!
Spotkanie trwało jeszcze dziesięć minut, ale nic więcej się nie wydarzyło. Widzew Łódź wygrał 70. Derby Łodzi 2:0. To trzecie starcie z rzędu, wygrane przez czerwono-biało-czerwonych, i to bez straty gola!
ŁKS Łódź – Widzew Łódź 0:2 (0:0)
54′ Sanchez, 90+2′ Nunes
ŁKS:
Bobek – Szeliga, Mammadov, Flis, Durmisi – Pirulo (61′ Zając), Mokrzycki (76′ Hoti), Louveau (61′ Ceijas), Balić (88′ Dankowski) – Ramirez (77′ Jurić) – Tejan
Rezerwowi: Arndt – Gulen, Głowacki, Letniowski
Trener: Piotr Stokowiec
Widzew:
Gikiewicz – Zieliński, Żyro, Ibiza, Ciganiks – Alvarez, Hanousek (39′ Kun), Pawłowski (90+8′ Diliberto) – Nunes (90+8′ Cybulski), Sanchez (86′ Rondić), Tkacz (86′ Klimek)
Rezerwowi: Krzywański – Kastrati, Szota, Silva
Trener: Daniel Myśliwiec
Żółte kartki: Louveau – Alvarez, Ciganiks, Cybulski
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 14 893 (907 gości)
Fot. Ekstraklasa
Znowu coś odwalili z proporczykiem.
Co my gramy ktoś wie? Zaxwolno , bez pomysłu, strzału,akcji I Hanousek z kontuzją.
No to już wiemy – druga w tym sezonie czerwona pręga na białych dupskach stała się faktem :)
I git – należy im się, za te popisy, kiedy parę lat temu w I lidze byli (króciutko) górą.
Co takiego z tym proporczykiem odwalili?
Serio, takie komentarze moderator puszcza? Widzę że ściek ma się w najlepsze.
a czemu ?
Panie Wichniarek kogo kupiłeś, że siedzą na ławce . Ty fachuro.
Transfery na ławie. Diliberto gdyby byl dobry to by wszedł a nie Kun
:)
I co i już 2 bramki marudy
Tkacz super forma
Pierwszy do zmiany a za nim Zieliński i Nubesi nich zabiorą że sobą Sancheza .
brzydko sie zestarzał Twój wpis
Zieliński po za grą jak zwykle.
Przeplatani są tak słabi, że dzisiaj nawet Zieliński i Cygan na bokach dają radę bynajmniej do przerwy. Natomiast nasi najbardziej wysunięci zawodnicy są do zmiany. Tkacz-Sanchez-Nunes tylko irytują swoją grą. Myśliwiec lepiej pokaż, że znasz się na robocie, bo długo tu nie zabawisz jak będziesz taki ślepy jak dotychczas.
A Cybulski na ławce …
Dzisiaj akurat dał radę
Na ch.. grają tymi piętkami?!
Żeby nas wkurwiać. Barcelona xD
Zeby zmylic takim zagraniem przeciwnika to trzeba je ciagle powtarzac bo nie wszystko od razu bedzie wychodzic idealnie,ale kilkadziesiat prob i zobaczysz
Podbno po meczu oficjalne przedluzenie kontraktu z Zielinskim na kolejne 5 lat, do końca kariery. Prawa strona zabetonowana na lata Panowie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja się pytam kto w tej drużynie jest rozgrywającym?
Nie ma i dlatego nie ma gry. Zresztą napastników też nie ma.
Wichniarek
Fran z asystą.
Wichniarek faktycznie kupił mocnych zawodników skoro siedzą na ławie
I nie graja…Francuz powinien wejść za Marka, skoro takie wzmocnienie. Marek niestety odpocznie kilka tygodni…
I to jest skandal. Wzmocnienie nawet zmiennikiem nie jest.
Hanousek schodzi, wchodzi Kun – Diliberto siedzi. Za Kastratiego gra Zielinski. U pejsow Mammadov czysci wszystko i wyjasnia naszego placzka Sancheza plus Balic tez niezle chodzi. Nawet w lks potrafia zrobic sensowne transfery a u nas taka nędza?
Nie przesadzajmy gdyby te transfery w kałesie były tak wspaniale to inny by był wynik derbów oraz finalnie klub zajmował by inne miejsce w tabeli. Ale zgodzę się z tobą, że Balic z Tejanem sprawiali nam w pierwszej połowie sporo kłopotu zwłaszcza ze strony gdzie grał Zieliński. Prawdopodobnie i Kastrati i Diliberto nie są jeszcze zdaniem trenera gotowi na zagranie od pierwszej minuty stąd takie decyzje personalne zresztą do gry Kuna w tym spotkaniu nie ma się zbytnio czego czepiać.
Jakie to przykre jak się patrzy jak dramatycznie przeciętną jakość piłkarską ma obecnie Widzew. Nie wiadomo nawet jak to skomentować. Po prostu nie tworzą żadnego realnego zagrożenia, więcej – ciężko im nawet cokolwiek wymyślić poważniejszego. Umiejętności czysto piłkarskie też są przeciętne. Na naszym tle od razu widać ogarnięte kluby jak nas rozjeżdżają, jak chcą i konstruują akcję za akcją. Tutaj w kółko gubienie się i kompletna indolencja, a nie gramy nie wiadomo z kim.
Pan „trener” Myśliwiec coś wymyśli, że byliśmy lepsi w statystykach i więcej się uśmiechaliśmy….
Wygląda na to, że chyba mamy wyższe miejsce w tabeli, niż na to zasługujemy…
Koszmarne to nasze granie ♂️ dobrze, że ŁKS taki cienki…
jeżeli utrzymamy się w ekstraklapie to potrzeba będzie poważnych zmian…
Nie przypominam sobie żeby derby stały na tak żenującym poziomie. Gramy z meczu na mecz coraz gorzej. Kto tego Myśliwca wymyślił?
z g… bata nie ukręcisz, a 2:0 i tak świetny wynik
Taki mecz na 0-0 Ciekawe czy Myśliwiec doczeka kwietnia na ławce , po zmianie trenera nie ma progresu i to zdecydowanie !!!
Na tego supr snajpera z Hiszpanii nie można już patrzeć. Zieliński do zmiany
Sanchez to antybochater Widzewa . Zero gry Zero przyjęcia .Ogólnie Szkoda słów na tego zawodnika
Nunies i Zieliński ale mamy prawą stronę , się przewracają o siebie, ale padaka
słaby Zieliński to było pewne ale przeraża jakość podań w naszym wykonaniu !!!!
napastnika brak
O tym że nie ma napastnika z prawdziwego zdarzenia wiedzą wszyscy, nawet zarząd. A mimo to ryzykują spadek. Nie wiem tylko czy po spadku będą jeszcze zarządzać tym klubem, szczerze wątpię
Zero celnych strzałów ja p… le
Myśliwiec – ty tak na serio ??? Nie można robić wciąż tego samego i oczekiwać różnych rezultatów. Chłopaku, dzieciaku ten Klub Ciebie przerasta. Podobnie jak Zuba czy Niedźwiedzia ( ten potrafił przynajmniej wygrać derby). Zwijaj mandżur i zabieraj Zielińskiego , Tkacza , Nunesa dokąd chcesz. Ile celnych strzałów oddaliśmy ????? Odpowiem – ZERO ! Po co ta drużyna wyszła dziś na boisko ??? Ogarnij się , jest jeszcze 45 minut !!! Bo nie wybaczymy tego !
Ja bym dziś zagrał pierwsza połowę albo cały mecz beż młodzieżowców. Nunes prawa skrzydło,Tkacz lewe, Pawłowski cholera wie gdzie gra…Ustawmy tych ludzi chociaż na swoich pozycjach
No niestety dwie najsłabsze drużyny ligi
Poziom 2 liga !!!!
zieliński do wywiadu i na tym powinien zakończyć udział w tym spektaklu !!!!
Do przerwy wynik lepszy niż gra. Przed meczem dziwiłem się, że TVP wybrała do transmisji mecz o 15 zamiast derbowego. Nie wiem w sumie jaki był tamten, ale gorszy niż to coś być nie mógł.
Zamiast wyjść i grać swoje ich zdominować to gramy tak zachowawczo masakra gra długimi piłkami nawet jak możemy wyprowadzić to rzucamy górne. Myśliwiec co to za taktyka ?? Obie drużyny na poziomie 1 ligi .
Zywe i szybkie spotkanie, cios za cios, prawdziwa maestria i prawdziwa uczta pilkarska dla konesera. Nawet czlowiek sie nie obejrzal i 1. polowa za nami, oby tak dalej.
0:0 biore w ciemno beż Hanouska.Nunes symulant/pietka.Tkacz talent jakiś mało…My spadniemy jak będziemy grali tak jak gramy
Słaba gra kopaczy brak rozgrywającego brak napastnika gdzie są te wzmocnienia wszyscy chorzy po co było kupować szrot, lepiej kupić jedynego zawodnika ale który od razu wychodzi w pierwszym składzie.Czekam kiedy w końcu kibice pójdą po rozum do głowy i powiedzą dość tej amatorce prezesa gimnazjalisty i dyrektora odpowiedzialnego za transfery.Sprowadzacie klub na dno banda amatorów.Pozdro z Dolnego Śląska.
Słabo to wygląda . Pomysł na grę żaden. Trójka napastników kompletnie niewidoczna . Tkaczyk do zmiany na Klimka albo francuza . Zielu to więcej pożytku daje jak stoi poza boiskiem . Wgl to wygląda jak by nikt w ten pomysł Myśliwca nie wierzył gra ospała bez walki . Co ten trener z nimi ćwiczył w tej Turcji chyba grę w szachy .
Słuchajcie jeśli my nie wygramy to nie ma co zbierać. Abstrahując już od naszej firmy to ten łks jest najsłabszym łks-em jaki w życiu widziałem, pewnie nie tylko ja.
Po pierwszej połowie. Masakra!!!!
W pierwszej połowie nasi grali tak jakoś bezjajecznie. Gdzie zgubiliście ten słynny widzewski charakter? Nie tak panowie, nie tak.
Mecz wygląd po prostu dramatycznie. Oba zespoły na poziomie pierwszej ligi. Na skrzydłach mamy całe „ZERO” jakości. Stąd nie może dziwić kompletny brak sytuacji.
będą derby w 1 lidze!
Jeżeli przegramy trener do wymiany.
Nawet jak wygramy to trener do wymiany. Z taką grą ciężko być optymistą przed kolejnymi meczami.
ale padaczka w pierwszej połowie masakra
Gra Widzewa to absolutny WStyd i Hańba. Ci zawodnicy w ogóle nie mają jaj. Nie mamy żadnego napastnika!!! Przykro to pisać ale to jest grą na środek 1 ligi. Stamirowski, śpiący rycerzu czy Ty to widzisz????
Poziom Widzewa bardzło słaby… Jaki pion sportowy taki poziom drużyny. Siedzi Rydz z bąblem na czole a oczy tęsknią za rozmuem.
100%Racji. Brak solidnych wzmocnień. Nowe nabytki na ławce czyli są słabsi niż od tych którzy już byli w kadrze.
Panie Turek!
Kończ Pan ten mecz!
:-)
A ja uważam że Myśliwiec nie jest złym trenerem.Tu wina leży gdzieś indziej. Pan Wichniarek nie ma pojęcia o zawodnikach.A Kozła ofiarnego już znalazł co samemu wspomniał w wywiadzie. A kogo?trenera Myśliwca.My nie mamy napastnika co trener zasugerował po ostatnim meczu.
Oby to wyszarpali….oby….
Niyważne jak gryźcie plujcie ale utrzimcie
K….a po co te race jak jesteśmy na fali ?
Jo wierza….
46 lot kibicuja Widzewkowi i czym starszt tym bardzi sie nerwuja a mom 6 dych na karku..
Obalom 6 browka a jutro mom na rano kuwa kończcie
Dawaj „żądełko” ;-)
Chlopaki ładnie ciasna, zlapali rytm to musieli odpalić race… oby się nie zemscilo… w drugiej w końcu zrozumieli ze w białych są tylko koszulki i wstyd nie wziąć z murawy 3 punktów. Jeszcze jedna i spokój do końca:)
Ku.wa Myśliwiec jak Niedźwiedź zapomina, że ma piłkarzy jeszcze na ławce
byle, żeby nie stracić bramki w ostatnich minutach.
Utrzimcie to prosza
Nic nie smakuje tak dobrze jak tłuczenie tych zadufanych patusów podwójnie. Przy Piłsudskiego i Alei Unii wyższość pokazana i nie ma wątpliwości który klub jest reprezentacją Łodzi czynem a nie z nazwy. Oni zaraz spadają, a my nadal mamy wszystko w swoich nogach. Można świętować, ale trzeba pamiętać, dziś wygraliśmy, ale jutro przyjmujemy Górnik. Trzeba iść za ciosem i zbierać punkty, by w końcu zdobić sensowny pułap. Jeszcze 15 i przynajmniej chociaż trochę zejdzie ciśnienie. ŁKS i niestety Ruch raczej są już poza grą, ale my musimy wyrwać się ze ścisku dryfującego na granicy utrzymania. Dzięki drużyno za super mecz… Czytaj więcej »
Jest!!!!
Mamy trochę spokoju.
Przy wynikach, które były, obowiązkiem było dziś wygrać.
A tak z innej beczki.
Odczuwałem spokój wiedząc, że w bramce stoi Giki.
odczuwałem niepokój – warciniak
Jeeest druga połowa ok pierwsza dno
Ale liczy się wynik derby to wynik nie grs
Odszczekuje wszystko. Brawo Myśliwiec, brawo Jordi i Fabio.
Dokładnie
Spokojnie 3 pkt ciesza ale mecz byl beznadziejny, czy cos sie zmienilo zobaczymy z Gornikiem. Gdyby dzis nie bylo zwyciestwa bylo by po Mysliwcu.
Szybko ….
Dwóch z czterech najgorszych po bramce klepnęlo Jordan trzeba przyznać ładną. W czym Tkacz jest lepszy od Klimka?
I teraz już będzie z górki
cieszy zwycięstwo, gra tragedia. Na dzień dzisiejszy najlepszy transfer sam się zgłosił do Widzewa, a nie skauting wyszukał…
Daj dziś spokój, ciesz się wynikiem
Dziękuję całemu Widzewowi za ten mecz Łódź jest czerwona auuuuuu
No i git. Szkoda że Puszcza nie dowiozła wyniku do końca bo byłoby idealnie.
Im dłużej trwa mecz, tym większa jest nasza przewaga. Może nie pięknie graliśmy, ale skutecznie do bólu.
Im dłużej to trwało, tym lepiej się oglądało :)
następny mecz zweryfikuje naszą dyspzycję , bo póki co łks słaby jak nic !!!???
Giki wybroni nam ekstraklasę.
Dawno się tak nie cieszyłem.
Widać w nim pewność
Widać było doświadczenie.
Chłopak się niepotrzebnie nie podpalał.
No i nie był przyspawany do linii.
Brawo Widzew. Brawo Mateusz Żyto, gość, który wyłączył tego ich napastnika z 9.
Ibiza tam z nim też toczył ciężkie boje.
Ich ten 9 to ten bez włosów, rzęs i brwi? Ten który Messiego próbował naśladować? Którego mój syn chciał oglądać w końcówce?
Dzięki za zwycięstwo. Ale kompletnie pomysł Myśliwca na grę mnie nie przekonuje. W zasadzie nie widzę żadnego pomysłu. Dlaczego Klimek jest na ławce ? Wystarczyła chwila jego gry i odrazu widać gościa na boisku. Z Klimka będzie Pan Piłkarz. Gramy dalej mecz z Górnikiem pokaże czy gramy o spadek czy o środek. Trzymam kciuki żeby ta gra zaczęła wygląda jakoś składnie z pomysłem na mecz.
Tego Tejana brałbym do Widzewa.
Wichniarek, zapisz w notesiku.
Nie stać nas
Oleoleeeeee Widzewie KOCHAM CIEEEE… :-)
Mało się tu wypowiadam i większość komentarzy tutaj mnie śmieszy. Początek meczu i połowa meczu- jazda po Myśliwcu, Numesie i Jordin. Końcówka meczu i po- ,,odszczekuje”, ,,brawo ten, brawo tamten”! Czy sami wiecie co piszecie?!:D Jedziecie od zawsze na naszych napastników, a mniemam że wszyscy wiecie,że napastnik żyje z podań. Może powinniśmy jechać na podających( nie podających) niż na nich? Jak by Lewy u nas nie dostawał podań (patrz reprezentacja) też byśmy go już dawno na forach wyrzucili ze składu. Jedziemy po trenerach… każdy ma inną filozofię gry. Za Mysliwca-moim zdaniem, każdy mecz jest inny. Z jaga graliśmy podaniami,bardziej kombinacyjnie,szybciej… Czytaj więcej »
Mój pierwszy mecz z Zawiszą, Iwanicki,Cisek…
Wreszcie , ale długa droga przed nami. Gratulacje dla drużyny.
Poziom większości komentarzy jest na poziomie żenującym i to nie pierwszy raz.Wstydzcie sie kibice za głupoty które wypisujecie…
ważne 3 punkty, brawo kun czemu ciagle ławe grzeje ,Alvarez powinien grac na 10
To były jedne ze słabszych derbów, ale najważniejsze, że wygrane. Jak mawiają na zwycięzców się nie narzeka ale pierwsza połowa to w naszym wykonaniu był dramat, Fabio gubił się we własnych dryblingach, Jordi tradycyjnie machał, Zielu bezlitośnie dawał się ogrywać a to co prezentował Tkacz ciężko nazwać. Dobrze, że w drugiej odsłonie poprawiliśmy grę i z przodu i w obronie.
To prawda, był odbiór na polowie ŁKS , aż się prosiło żeby tu wykorzystać , a tutaj nic , jak dzieci we mgle …druga połowa od słupka Al…. inna drużyna, czyli można … gratulacje .
To dobrze, że będzie o nas głośno.
Thanks for sharing. I read many of your blog posts, cool, your blog is very good.