List otwarty do redakcji „GW”
21 lutego 2012, 10:38 | Autor: RyanPoniżej prezentujemy list otwarty skierowany do redakcji „Gazety Wyborczej”, która to w ostatnich dniach opublikowała niepokojące informacje dotyczące przyszłości Widzewa Łódź:
Łódź; dn. 2012-02-21
Jarosław Bińczyk
Gazeta Wyborcza – Redakcja Sportowa
ul. Sienkiewicza 72
90-318 Łódź
W nawiązaniu do zaprezentowanego przez Pana w dniu 20 lutego 2012 stanowiska dotyczącego połączenia klubów piłkarskich naszego miasta w imieniu kibiców i sympatyków Widzewa Łódź zwracamy się do Pana z prośbą o zaniechanie realizacji działań mających na celu niszczenie świadomości łodzian „chwytliwymi” pomysłami dotyczącymi rozwoju sportu w Łodzi. Odwoływanie się do „biedy”, braku tradycji i historii szkaluje nie tylko nasze miasto, ale i mieszkających w nim ludzi. Próba złamania z trudem wypracowanego w mieście status quo wsparta dodatkowo przez odwoływanie się do ludzi związanych z piłką nożną, ale od dawna niezwiązanych z Łodzią jest „słabą zagrywką” medialną i wskazuje na płytkość przemyśleń dotyczących najważniejszych dla Łodzi spraw. Dyskusja związana z budową stadionów w naszym mieście została zamknięta decyzją Prezydent Hanny Zdanowskiej i potwierdzona stosownymi uchwałami Rady Miejskiej. Otwarcie tej dyskusji ponownie będzie dla miasta krokiem nie tylko nieodpowiedzialnym, ale i destrukcyjnym.
Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy łodzianami i widzewiakami. Historia naszego miasta, tradycje naszego klubu jednoznacznie wskazują nam drogę jaką powinniśmy podążać. Informujemy niniejszym i Pana Redaktora, i całą społeczność łódzką, że nie zamierzamy schodzić z tej drogi. Informacje związane z łączeniem czegokolwiek, zaprzestaniem budowy czegokolwiek traktujemy jako elementy gry realizowanej przez różne grupy interesów w naszym mieście, kiepski lobbing w jednej sprawie, kosztem spraw innych, równie dla Łodzi ważnych.
Jednocześnie informujemy Pana Redaktora iż wierzymy w widzewską postawę włodarzy Widzewa w tym samego pana Sylwestra Cacka. Dane przez niego słowo dotyczące i budowy stadionu na Widzewie, i potwierdzające europejskie aspiracje naszego klubu jest dla nas gwarancją, że Widzew będzie jeszcze większy. Pewności dodaje nam fakt, że sami również czujemy się strażnikami tego słowa.
Łączymy wyrazy szacunku
Łodzianie, Widzewiacy, Kibice