Ligowi rywale pod lupą WTM! #4 Garbarnia
11 lipca 2019, 19:21 | Autor: KamilTylko dwa kluby II ligi mają na swoim koncie tytuł mistrza Polski. Obok Widzewa, takim trofeum może pochwalić się jeszcze Garbarnia Kraków. To właśnie „Brązowi” będą bohaterami czwartego odcinka naszego cyklu.
O KLUBIE
Garbarnia założona została w 1921 roku przez grupę pracowników Polskich Zakładów Garbarskich. Przez pierwsze lata funkcjonowała jako Lauda, ale szybko przyjęła obecną nazwę. W sezonie 1929 piłkarze z Krakowa zadebiutowali w I lidze i… od razu okazali się najlepsi w stawce! Po weryfikacji jednego z meczów, mistrzostwo Polski przypadło jednak Warcie Poznań.
Dwa lata później Garbarnia mogła się już cieszyć z upragnionego tytułu. Po bardzo wyrównanych rozgrywkach, „Brązowi” wyprzedzili o jeden punkt Wisłę Kraków i Legię Warszawa. Kolejne sezony były dla klubu dużo mniej udane. Nie był on w stanie nawiązać do wcześniejszych sukcesów, a chwilowo nawet opuścił elitę. Taki stan rzeczy utrzymał się do wybuchu II wojny światowej.
Po jej zakończeniu, krakowianie zaliczyli jeszcze pięć sezonów w I lidze, ale po spadku w 1956 roku nigdy nie byli w stanie do niej wrócić. Początkowo grali na zapleczu, lecz w miarę upływu czasu przesuwali się coraz niżej, zadomawiając się w niższych małopolskich ligach. Dopiero w ostatnich latach ta sytuacja zaczęła się odmieniać.
W sezonie 2010/2011 Garbarnia awansowała do II ligi, gdzie grała przez trzy lata. Później spadła, ale kolejny powrót był jeszcze bardziej udany. Jako beniaminek, piłkarze z Krakowa spisali się świetnie i zajęli w rozgrywkach czwartą pozycję, dającą im baraże, a w efekcie promocję na drugi poziom rozgrywkowy. Niestety, I liga okazała się zbyt wymagająca i „Brązowi” już po roku się z nią pożegnali.
STADION
Z uwagi na wymogi licencyjne, w poprzednim sezonie Garbarnia rozgrywała swoje mecze na stadionie Wisły Kraków, ale przy otwartej zaledwie niewielkiej części trybun. Na szczęście, w II lidze krakowianie mogą już wrócić na swój obiekt, potocznie nazywany Rydlówką.
Kameralny, mogący pomieścić zaledwie 963 widzów stadion, stał się domem Garbarni na początku lat dziewięćdziesiątych. Początkowo zawierał trzy trybuny, jednak obecnie pozostała z nich tylko jedna. Obok niej znajduje się sektor gości, na który wejść może 50 fanów przyjezdnych.
KIBICE
Garbarnia ma grono swoich wiernych kibiców, od lat uczęszczających na jej mecze. II-ligowe spotkania nie były jednak w stanie zapełnić Rydlówki i można się spodziewać, że w najbliższym sezonie będzie podobnie. W Krakowie „Brązowi” nie mogą się równać z Wisłą, Cracovią czy Hutnikiem.
OSTATNI SEZON
Piłkarze z Krakowa byli się w stanie utrzymać w I lidze tylko przez jeden sezon. W rundzie jesiennej Garbarnia zdobyła szesnaście punktów i można się było spodziewać, że jeszcze powalczy o wyjście ze strefy spadkowej. Niestety, wiosna była tragiczna i przyniosła jej zaledwie pięć „oczek” oraz bezsprzecznie ostatnie miejsce w tabeli.
KADRA
Kilka tygodni temu trenerem Garbarni został doskonale znany w Krakowie Łukasz Surma. Z klubu odeszli doświadczeni piłkarze, m.in. Marcin Cabaj, Dawid Nowak czy Paweł Pyciak. W ich miejsce zakontraktowano graczy z niższych lig, a także Jakuba Kowalskiego z Górnika Łęczna i Krystiana Kujawę z ROW Rybnik.
W kadrze krakowian jest kilku zawodników z doświadczeniem w Ekstraklasie. Wśród nich jest dwóch byłych widzewiaków. Obok wspomnianego Kowalskiego, w klubie od lat występuje Marcin Siedlarz, który w Łodzi spędził rundę wiosenną sezonu 2005/2006.
KIEDY Z WIDZEWEM?
Jesienią oba zespoły zmierzą się ze sobą w Łodzi. Mecz 9. kolejki zaplanowano na sobotę, 14 września, na godzinę 19:10. Rewanż w Krakowie, 4 lub 5 kwietnia.
PROGNOZA WTM
Środek tabeli.