Ligowi rywale pod lupą WTM! #10 Ruch
14 lipca 2018, 22:57 | Autor: RyanPora na przedstawienie kolejnego przeciwnika, z którym Widzew mierzyć się będzie w rozgrywkach II ligi. Tym razem przyjrzymy się drużynie Ruchu Chorzów, za którą kciuki trzymać będą także łódzcy kibice. Z wiadomych względów.
O KLUBIE
Ruch jest zdecydowanie najbardziej utytułowanym zespołem spośród wszystkich II-ligowców. Czternaście zdobytych tytułów mistrzowskich mówi samo za siebie. Klub powstał w 1920 roku, gdy Chorzów funkcjonował jeszcze pod nazwą Hajduki Wielkie. W latach 30. ubiegłego stulecia drużyna przeżywała swój złoty okres, pięciokrotnie wygrywając mistrzostwo Polski. Później dominację Ruchu przerwał II wojna światowa, ale w latach 50. i 60. chorzowianie kontynuowali zapełnianie gabloty trofeami, wygrywając ligę aż pięciokrotnie.
Kolejne mistrzostwa zostały zdobyte w latach 70., a ostatniego „majstra” wywalczono w sezonie 1988/1989. Po przemianach ustrojowych w kraju coraz mniejsze wsparcie dla klubu płynęło z chorzowskiej Huty Batory, co odbijało się na wynikach.
„Niebiescy” jeszcze kilka lat temu potrafili skończyć rozgrywki na podium Ekstraklasy, ale później przy Cichej sielanka się skończyła. Coraz większe kłopoty finansowe sprawiły, że chorzowianie spadli do I ligi. Zamiast szybkiego powrotu do elity, mająca trudności kadrowe drużyna zaliczyła kolejną degradację, do czego przyczyniły się m.in. ujemne punkty, będące karą za poślizgi w wypłatach.
STADION
Stadion Ruchu mieści się przy ul. Cichej 6. To jeden z ostatnich obiektów na arenie piłkarskiej mapy kraju, który nie doczekał się jeszcze ani modernizacji, ani nowego wyglądu. Trybuny pomieścić mogą 9 300 miejsc, ale z powodu oszczędności działacze przyjmują mniejszą liczbę widzów. Stadion posiada tylko jedną krytą trybunę, pod którą zlokalizowana jest część budynków klubowych. Chorzów może poszczycić się jedną z najlepiej przygotowanych płyt boiska, co sprawia, że technicznie grające zespoły dobrze się na niej czują.
KIBICE
Fanatycy Ruchu to jedna z najgorętszych publiczności w Polsce. Mimo trudnych chwil, jakie przeżywa ich klub, na I-ligowych meczach ubiegłego sezonu frekwencja wynosiła przeszło pięć tysięcy widzów! Jak wiadomo, fani „Niebieskich” żyją w przyjaznych stosunkach z kibicami Widzewa, ale także… Elany Toruń. Tak się złożyło, że w sezonie 2018/2019 występować będą właśnie te trzy drużyny. Będzie więc okazja do częstych kontaktów.
Chorzowianie z pewnością będą należeć do czołówki II-ligowych trybun. Wiele ekip będzie zapewne chciało pojawić się także przy Cichej. Tamtejszy sektor gości jest bardzo pojemny i pomieścić może nawet ok. tysiąc kibiców. Liczby te nie dotyczyć będą oczywiście fanów z Łodzi, którzy na stadionie Ruchu czują się jak u siebie w domu.
OSTATNI SEZON
Sezon 2017/2018 był dla Ruchu jeszcze mniej udany od poprzedniego. Zespół prowadzony najpierw przez Juana Ramona Rochę, a później Dariusza Fornalaka, zaliczył drugi spadek z rzędu, notując przy tym kompromitujące wyniki, jak porażki 0:6 z Pogonią Siedlce i Wigrami Suwałki, czy 1:6 z Miedzią Legnica. Na skutek karnych punktów przez całe rozgrywki „Niebiescy” balansowali na granicy wyjścia ze strefy spadkowej, ale finalnie zakończyli kampanię na ostatnim miejscu w tabeli.
KADRA
Finansowe problemy na dobre przetrzebiły kadrę „Niebieskich”. Letnie okienko to zazwyczaj rozstania z najbardziej znanymi zawodnikami i sprowadzenie w ich miejsce mniej rozpoznawalnych twarzy. Wyjątkami od tej reguły jest pozyskanie doświadczonych ligowców: skrzydłowego Tomasza Podgórskiego oraz napastnika Wojciecha Kędziory. Kibice z pewnością kojarzyć będą także eks widzewiaka Jakuba Kowalskiego. Kapitanem zespołu jest natomiast wychowanek klubu Maciej Urbańczyk, który nie odszedł z drużyny mimo dwóch spadków z rzędu.
Przy Cichej zamierzają uzupełnić kadrę sięgając po utalentowaną młodzież z chorzowskiej akademii. W trakcie przygotowań testowani są też kandydaci do gry w Ruchu. Jednym z nich był Sebastian Zalepa, który rozmawiał także z Widzewem. Z zatrudnienia środkowego obrońcy na Górnym Śląsku jednak zrezygnowano.
KIEDY Z WIDZEWEM?
Pierwsza potyczka obu ekip została zaplanowana na październik. Mecz w Chorzowie odbędzie się 20 lub 21 października, a rewanż w Łodzi dopiero na początku maja. Spotkania Ruchu z Widzewem zwykło określać się mianem „Meczów przyjaźni”. Zapewne przy okazji jesiennej konfrontacji liczba kibiców Widzewa będzie czterocyfrowa.
PROGNOZA WTM
Walka o awans.
Walka o awans? Chyba desperacka walka o ligowy byt!
Dokładnie. Rozumiem, że to nasi ,,przyjaciele,, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i być świadomym, że długi prowadzą do kolejnych spadków, a piłkarzykom za grosze nie chce się zapierdalać, było tak nawet w przypadku naszych sąsiadów z kaliskiego, gdy spotkaliśmy się razem w IV lidze. Pierwszą rundę grali, a druga o dziwo była już gorsza dla chłopców z AP. Wyjaśniły to gazety, że chłopcy ponoć nie dostają kasiorki i już im się nie chce starać na boisku. Dlatego uważam, że prawdziwy piłkarz powinien biegać za klub w którym gra z miłością do niego i świadomością jaki herb ma na piersi,… Czytaj więcej »
Poważnie? Ty byś chodził za darmo Do roboty ?
Właśnie. Zresztą jakie symboliczne zdjęcie ciemnych chmur nad stadionem Ruchu
Bardzo delikatnie opisaliście kłopoty Ruchu. Prawda jest taka, że w klubie prowadzono podwójną księgowość. Zawodnicy mieli po 2 umowy, a na koniec klub nie wypłacał im pieniędzy. Dostali tylko część z oficjalnych umów, a z tych drugich (płaconych przez stowarzyszenie) większość przepadła. Klub ma dużo długów i ich nie spłaca. Od kilku lat tylko je roluje czyli przekłada terminy spłat na później. Cały kraj wie o ich oszustwach. PZPN przymykał na to oczy i nadal udaje, że nie wie o tym, że klub jest bardzo zadłużony. Miasto kilka razy udzielało klubowi pożyczek, które miały być szybko spłacane ale raczej te… Czytaj więcej »
I tak sie nie wygrzebią z długów ,i tez musza upasc….Bo zaden inwestor nie przyjdzie do klubu i na dzien dobry utopi kilkanscie milionów vide Cacek u nas….