Lider wrócił do Radomia

Piłkarze Widzewa przystępowali do 23. kolejki w roli lidera, ale przed samym meczem z ROW Rybnik spadli z pierwszego miejsca tabeli na drugie. Był to efekt zwycięstwa Radomiaka Radom nad Rozwojem Katowice.

By wrócić na prowadzenie, łodzianie musieli sięgnąć po zwycięstwo, ale tak się nie stało. Przeszło siedemnaście tysięcy widzów było świadkami potwornej męczarni w wykonaniu zespołu Radosława Mroczkowskiego, którego stać było jedynie na doprowadzenie do remisu. To za mało, by wrócić na czoło stawki.

Po sobotnich meczach Widzew zajmuje drugą lokatę, a lider przynajmniej na najbliższy tydzień przenosi się do Radomia. Strata czerwono-biało-czerwonych jest jednak minimalna, bowiem wynosi zaledwie punkt. Trzeba też pamiętać, że aktualny wicelider ma w zanadrzu jeszcze zaległe spotkanie w Elblągu.

Zmiana nastąpiła także na ostatnim miejscu ligowego podium. Wpadkę Elany Toruń, która na własny stadionie przegrała z Resovią, wykorzystał GKS. Bełchatowianie ograli Górnik Łęczna, prowadzony przez Franciszka Smudę, wskakując na trzecią pozycję. Bez większych przetasowań w strefie spadkowej. Nikt z zagrożonej czwórki nie zdołał odnieść zwycięstwa. Olimpia i Rozwój polegli, ROW i Siarka zaliczyli po punkcie.

Dokończenie 23. kolejki w niedzielę. O godzinie 13:00 rozpocznie się pojedynek Ruchu Chorzów z Olimpią Grudziądz. Goście muszą wygrać, by nie stracić dystansu do czołówki, z kolei „Niebiescy” muszą uciekać z dołów tabeli.

Mecze 23. kolejki II ligi:

sobota, 9 marca

Skra Częstochowa – Olimpia Elbląg 2:1
Błękitni Stargard – Gryf Wejherowo 4:1
Elana Toruń – Resovia 0:1
Radomiak Radom – Rozwój Katowice 2:0
Siarka Tarnobrzeg – Znicz Pruszków 2:2
Pogoń Siedlce – Stal Stalowa Wola 5:1
GKS Bełchatów – Górnik Łęczna 2:0
Widzew Łódź – ROW Rybnik 1:1

niedziela, 10 marca

Ruch Chorzów – Olimpia Grudziądz, godz. 13:05