Legia – Widzew (wypowiedzi)
3 listopada 2024, 22:52 | Autor: RyanOlbrzymi niedosyt będzie towarzyszył drużynie Widzewa w drodze z Warszawy do Łodzi po niedzielnym spotkaniu z Legią. Mając okazje do objęcia prowadzenia, sami dali sobie wbić gola i przegrali w klasyku. Jak zawody ocenili trenerzy i zawodnicy?
Daniel Myśliwiec:
„Nie jesteśmy zadowoleni, bo chcieliśmy wygrać, a nie udało nam się tego osiągnąć. Zrobiliśmy wystarczająco dużo, by stworzyć niezłe sytuacje i wykorzystać swoje momenty. Ogólnie rzecz ujmując, był to właśnie mecz momentów. Przygotowywaliśmy się do niego w specyficzny sposób, bo czasu było mało, więc mogę pochwalić zespół za odwagę z piłką, ale też żałować, że nie skonsumowaliśmy swoich ataków. W defensywie niezbyt często podchodziliśmy wysoko do przeciwnika. Cieszy, że potrafiliśmy zniwelować atuty Legii w bocznych sektorach boiska, reagując dobrze i nie dopuszczając do zagrożenia z tych stref. Można też żałować sposobu i momentu stracenia bramki, ale to już gdybanie.
Jesteśmy bardzo niezadowoleni, ponieważ zrobiliśmy wiele, aby wygrać w Warszawie, lecz nieskutecznie. Musimy dalej ciężko pracować, by w przyszłości takie mecze umieć konsumować. Gratuluję gospodarzom zwycięstwa”.
Goncalo Feio:
„Zdajemy sobie sprawę, że historycznie to ważne zwycięstwo dla wszystkich osób związanych z Legią. Wiedzieliśmy, że nie przegrała u siebie z Widzewem od dwudziestu siedmiu lat, a teraz będzie ich dwadzieścia osiem. To było jednak niełatwe zwycięstwo. Musimy pamiętać, że nie zawsze będziemy wygrywać w sposób spektakularny. Po przerwie reprezentacyjnej wielu zawodników zagrało po cztery czy pięć spotkań.
Słuchałem wypowiedzi trenera Myśliwca, który mówił, że był blisko wygranej. To jest futbol. Moim zdaniem dzisiaj wygrała drużyna lepsza, która oddała dwa razy więcej strzałów, wymieniła więcej podań, miała więcej dośrodkowań czy wejść w pole karne rywala. To Legia zrobiła wystarczająco dużo, by wygrać ten mecz i go wygrała.
Widzew robił to, czego się spodziewaliśmy. Przeładowanie naszej lewej strony czy kwadrat ludzi w środku pola. Grą kombinacyjną ciężko było im przebić się pod naszą bramkę, ale poprzez długie podania i wygrywanie drugich piłek próbowali nam zagrozić. Widzew zrezygnował dziś z czegoś, z czego zazwyczaj nie rezygnuje – z pressingu. Albo po prostu słabo sobie w tym elemencie radził. Z kilkoma rzeczami mieliśmy problem, np. z doprowadzaniem piłki do ostatniej tercji, mogliśmy też lepiej atakować przestrzeń, choć dziś rywal zostawił jej mniej. Chciałbym, by rytm naszej gry był jeszcze wyższy, co da nam więcej sytuacji.
Dominacja była dziś po naszej stronie, ostatecznie zwycięska bramka padła ze stałego fragmentu i bardzo się z niej cieszymy. Chcemy kontynuować ten maraton. Przed nami chwila na regenerację i w czwartek kolejne spotkanie”.
Jakub Sypek:
„Na pewno nie mieliśmy dużo czasu, żeby przygotować się do tego meczu, ale Legia również grała tego samego dnia starcie pucharowe. Każdy miał podobne warunki, więc nie ma co zrzucać winy na zmęczenie. Oczywiste jest, że na każde spotkanie trzeba być zmobilizowanym, ale wiemy, jak ważne dla naszych kibiców jest właśnie to starcie. Każdy z nas podszedł do niego zdecydowanie i na 100%. Szkoda, że końcówka potoczyła się właśnie tak, ale uważam, że można dostrzec pozytywy przed starciem z Zagłębiem Lubin. Wynik mógł potoczyć się w obie strony, ponieważ przez długi czas był remisowy i obie drużyny miały swoje sytuacje”.
Sebastian Kerk:
” Myślę, że zagraliśmy dziś całkiem niezły mecz. Mieliśmy na to spotkanie plan i gdy staliśmy głębiej rywale nie kreowali zbyt wielu szans. Niestety, Legia dziś zdobyła drugą bramkę i nie powinno się to wydarzyć. Na pewno jestem zadowolony z tego, że zdobyłem dziś swojego pierwszego ligowego gola w Widzewie, ale jest mi bardzo źle, że nie dał nam on trzech punktów. Myślę, że gdybyśmy mieli dziś trochę szczęścia, mogliśmy zdobyć trzy punkty. To był ciężki mecz, ale teraz pozostaje nam tylko dużo pracować, żeby przełamać się w kolejnym spotkaniu”.
Rafał Gikiewicz:
„Legia grała dziś dużo piłką. Wyszliśmy trochę inaczej na ten mecz, nie chcieliśmy wysoko pressować przez cały mecz. Legioniści mieli swoje sytuacje, ale nie było ich dużo. Przegrywamy mecz po stałym fragmencie gry i to boli. Nie przyjechaliśmy tu przegrać, tylko napisać jakąś fajną historię po 27 latach. Próbowaliśmy wygrać ten mecz, mieliśmy jedno trafienie w słupek w drugiej połowie. Legia u siebie gra jednak dobre spotkania, a klasowy zespół potrafi przepychać takie mecze. Nie zwalałbym winy przy drugiej straconej bramce na moją kontuzję łydki. Powiedziałem, że jestem w stanie dalej grać. Źle zareagowaliśmy na drugą piłkę wbitą w pole karne. Nie możemy w taki sposób tracić bramki”.
Bartosz Kapustka:
„Myślę, że jako zespół jesteśmy w gazie, bo od przerwy na kadrę nie przegraliśmy meczu. Stwarzamy sobie więcej sytuacji niż wcześniej. Dzisiaj było trudno, ale takie spotkania również trzeba wygrywać, bo nie zawsze będziemy zwyciężać wieloma bramkami. Widzew to niezła drużyna. Widać było, że mieli kilka schematów, którymi chcieli nas zaskoczyć. Podeszliśmy do tego spotkania z szacunkiem, ale wiedzieliśmy, że mamy swoją wartość i że ten mecz po prostu musimy wygrać”.
Słabiutka Legia, ale na Widzew wystarczyło. Gdyby Kerk, Alvarez i Shehu mieli z przodu piłkarzy zamiast cyrkowców, to ta dzisiejsza Legia byłaby powieziona już do przerwy. Współczuć tylko Widzewiakom ze spornych terenów, którzy muszą przełykać tę gorycz przez to co od lat serwują im patałachy w starciach z komunistyczną ladacznicą. Dobrze, że mecz był w niedzielny wieczór, to przynajmniej weekendu nie popsuli.
Roak trafiłeś w sedno, nic dodać nic ująć… Myśliwiec zrealizował swoje plany,zniwelował atuty Legii… u tego filozofa nic się nie zmieni i do końca swoich dni pozostanie z tą pustą bezmyślną gębą – żałość
Głównym planem powinno być strzelanie bramek. A skoro pomimo kilku dogodnych sytuacji nie potrafimy tego zrobić, zapomnijmy o zwycięstwach. Nawet jak w każdym meczu zremisujemy 0:0 to i tak to niewiele da. Jakieś tam zdobycze punkowe oczywiście będą, ale niewielkie,. gdyby nawet wszystkie mecze w sezonie zremisować, to i tak 34 punkty nawet utrzymania nie dadzą.
A tak swoją drogą,Widzew z 5 budżetem w lidze i z 12 miejscem jeśli chodzi o sumę wartości piłkarzy …ktoś tu chytrzy.
Nikt tu nie chytrzy.Po prostu dajesz się nabierać na głupoty
No nie wiem czy to są głupoty. Np. jeszcze nie tak dawno twierdzono, że w Widzewie do dnia meczowego trzeba dopłacać, a Królewiecki w Wiśle mówi, że jeśli frekwencja na trybunach jest powyżej 15000 to już się zarabia…
Roak bardzo dobrze to ująłeś, ale mówisz już o skutkach,a tutaj trzeba zastanowić się nad przyczyną takiego stanu.Ja mam to szczęście że warszawską 7adacznicę wiele razy widziałem płaczącą na kolanach po porażkach z Widzewem, myślałem, że nie dożyję już zwycięstwa, ale w tamtej rundzie się udało. Żeby Widzew regularnie wygrywał z 7adacznicą, potrzeba bogatszego właściciela, pogonić nygusów ze stowarzyszenia, przewietrzyć kadrę, dokupić jakościowych piłkarzy i można się na salonach pokazać, bo tak cały czas będziemy mówić po każdym meczu z taką ległą, prawie ich mieliśmy, jaki niefart, gdyby nie słupek, gdyby ten trafił, gdyby tamten zablokował i tak w kółko.Pozdrawiam.… Czytaj więcej »
W punkt
Tylko Widzew RTS
Masz racje ale jak sie kończy u nas to „wietrzenie szatni” właśnie widać po zespole. Od składu odsunięci są zawodnicy, którzy na wiosnę dawali jakość, lub zrezygnowano z tych, którzy nigdy się nie obrażali w zamian sprowadzając hurtem piłkarzy, którzy niczym się nie wyróżniają. W każdym klubie bywają nie trafione transfery ale u nas wygląda to przerażająco i bardziej przypomina przesypywanie łopatą piachu w nadziei że odnajdziemy jakiś wartościowy kruszec, niż przemyślane i poprawnie ocenione zakupy.
zgadzałbym się z Tobą w 100% gdyby nie jedna zasadnicza kwestia. mianowicie po co kupować lepszych od tych co już mamy skoro pan trener i tak ich na boisko nie wpuści bo musi grać gong i kilku innych „mega orłów”? twierdzę że nie ma takiej potrzeby bo jeszcze wielu z tych co mamy nie było nawet sprawdzonych.
Mamy mocną drugą linię ,dojdzie Pawłowski,′ Hamulić po przepracowaniu wiosną będzie grał tak jak w Stali Mielec. Tylko obronę trzeba wzmocnić i wówczas będziemy w pierwszej czwórce.Niestety mamy kadrę na środek tabeli i to dzięki trenerowi.
Kadrę mamy dzięki dyrektorowi i wlascicielowi
Jest Hamulic Jest Klimek, ale nie graja ,to tez wina Trenera,ktory z uporem maniaka ,stawia na slabszych
Nie liczmy tak od razu na Pawłoskiego za czym powróci do dyspozycji może jeszcze upłynąć trochę czasu. Co do Hamulića to musi jak i pozostali dostawać szansę a na to się nie zapowiada.
Niech ten Hamulic już się pakuje i wraca skąd przyjechał. Oprócz dobrego uderzenia (nie posiada go Rondic) jest totalnie bezużyteczny. Ociężały, nie współpracujący z drużyną, mało zwrotny. Tego z niego nie wypleni nikt, bo jemu się wydaje że nie potrzebuje nic ćwiczyć, nic poprawiać bo jest gwiazdą. O tym właśnie świadczą te znokautowane drzwi. To już prędzej Rondic zrobi jakiś progres, bo temu z całą pewnością zależy.
Z pewnością. Doskonale oceniasz potencjał piłkarzy , zgłoś się do Wichniarka , zostaniesz scoutem . Kolejny gong będzie. W łeb Rondica zaraz po jego transferze do Barcelony.
Hamulić to nie jest czasem wypożyczony do końca rundy jesiennej?
cyrkowcy w ataku w sedno dokładnie brak piłkarzy ofensywnych na razie Imad, Said i Łukowski dno!!!
To nie tamten Widzew z lat:-) bylą szansa na remis brakowało 3 minuty żeby cel osiągnąć nie udało sie
Rondic to zjawisko nieziemskie jak bedzie mial w meczu 2 setki, to je na pewno zmarnuje i jeszcze pomoże strzelić przeciwnikowi.
Myśliwiec dziękujemy pa pa .
Stamirowski dzièkujemy pa,pa
Zagraliśmy dobry mecz ale legła miała farta więc nie ma sensu zwalniać Myśliwca jak on wykonuje całką dobrą robotę
Doskonałą. Już pół Serie A i kilka klubów z La Liga o niego pyta. Tylko nie chce się zgodzić bo bez Gonga i Kastratiego nie podpisze kontraktu ! Kto będzie pressował ?
Wichniarek dziękujemy pa pa.
Bądźmy realistami. Niestety ale za kasę którą oferuje Stamirowski nie przyjdzie do nas lepszy trener. Mysliwiec to jest najlepsza opcja za te pieniądze. Wypadało by napisać Stamirowski/zarząd Pa pa
Bla , bla… pierdu , pierdu , picu , picu mój dziedzicu. Mecz przegrał … Myśliwiec. Fatalnymi zmianami (który to już raz?). Czemu zszedł Kerk ? Ewidentnie chciał grać. Z kim miał grać Hamulic ? Z Gongiem ? Rondic to po prostu dramat. On załatwił ten mecz słabej dziś Legii. Nawet punktu dziś nie ugrać ? Wstyd.
Kerk tak mi sie wydaje zszedl bo juz mial dwa tygodnie temu jakas kontuzje, zagral z legia bo to legia.
https://lodzkisport.pl/co-ze-zdrowiem-sebastiana-kerka-czy-zagra-z-lechia-i-legia/
Jeżeli Kerkowi odnowiła się kontuzja ok zszedł bo musiał. Tylko dlaczego zmianami osłabiono pomoc wprowadzając drugiego napastnika?, rozumiem taką zmianę gdy gonimy wynik. Podobny manewr Myśliwiec wykonał w Lublinie gdzie prowadząc dwoma bramkami drżeliśmy o wynik do końca meczu , który o mały włos nie skończył się remisem. Dla mnie trener nie wyciąga wniosków tylko uparcie forsuje swoją teorię i filozofię, która jak widać coraz częściej się nie sprawdza.
Pełna zgoda – mecz przegrał zmianami Myśliwiec.
Zdjąć z boiska najlepszego zawodnika w 60 minucie to trzeba być zdrowo jeb**ętym.
Pewnie źle się poruszał w przestrzeniach między drugą a trzecią tercją xD
Rozumiem sarkazm, ale gdyby hipotetycznie był jakiś powód do zmiany Kerka (np. uraz) to należało wpuścić Hanouska i nie przegrać, a nie napastnika i oddać całkowicie środek pola do kompletu ze skrzydłami.
Pelna zgoda
Aż dziwne że masz tyle plusów. Ja parę razy napisałem że Rondic jest słaby to mnie minusami zasypali. Ten chłop nie ma za grosz instynktu strzeleckiego. Nie ma ułożonej nogi. Wszystko co wpada z jego strony jest zazwyczaj dziełem przypadku. A to się od niego odbije, a to bramkarz łamaga nie radzi sobie z wyprowadzeniem piłki, to znów jakiś karny. Owszem jest o niebo lepszy niż jakiś Zjawiński… ale nie dający realnych szans na walkę o wyższe cele. Można by zrobić podsumowanie ile sytuacji ogółem we Widzewie wykorzystał Rondic i byłby to bardzo niewielki procent
Być lepszym od Zjawińskiego to akurat marne pocieszenie ;-) Zresztą i ten coś tam strzelił w Polonii , podobnie jak Tomczyk. Raz do roku to podobno i kura pierdnie .Rondic to nawet ćwierć napastnika nie jest na tym poziomie i już Sobolem wolałbym grać , o Hamulicu nie wspominając ale co ja tam wiem. Wszyscy widzą, że Gong to amator z Orlika ale ten nie ! Na Legię go wpuszcza. Legia mogła wczoraj nawet przegrać ale skoro Myśliwiec się uparł to niestety. Cóż mieli zrobić ? Wygrali. Na plus wczoraj Cybul (muszę być obiektywny) i da Silva (kolejne potwierdzenie powiedzenia… Czytaj więcej »
Prawda.Myśliwiec do zmiany.
nie ma co dramatyzowac, walczymy o utrzymanie, do konca grudnia mamy 4 mecze w tym 3 mozemy wygrac, Czestochowa jest poza zasiegiem. Punkty musimy zdobywac ze slabszymi, ze dzisiaj bylo tylko 2:1 super nie bylo pogromu. Tak ze do Boju Widzew mamy jeszcze trzy mecze.
Mecze ze słabszymi to już były – Lechia, GKS i Korona, przypomnij nam, ile punktów zdobyliśmy z tymi gigantami futbolu?
”Super”
Ja pier… koniec czytania komentarzy na dziś
Gong – dramat, ocierający się o sabotaż. Gdzie jest Klimek? Gdzie jest Diliberto?
To, co zrobili kibice, to osobny temat. Żenada.
A co się dzieje z Nunesem.
Od gonga to nawet sypek jest lepszy ludzie on jak dziecko we mgle , nie powinien u nas w 4 lidze grać na jakiej podstawie on wogole wchodzi na boisko, liczby ? Nawet jednego dośrodkowania a już kontaktów z piłką to wogole nie ma i niestety rondic słaby ostatnie mecze 3 to tragedia traci piłki kiwa się itp
Nunes przecież nie jest gorszy od gonga, ale nie gra-dlaczego?
Ludzie, którzy oglądają treningi mówią, że Nunes jest gorszy, a na dodatek mu się nie chce.
niestety mimo starań i walki to w.plecy i kolejny weekend przejeb ..y
Panie trenerze, to pana dezyzje, spowodowały że Widzew wraca ze „stolycy” bez punktów. Zdjęcie Kerka nie zrozumiałe dla nikogo, łącznie z nim samym….
Na tle słabej legii dramatu nie było. Przy lepszej ofensywie, bokach spokojnie do ogrania. Remis byłby dziś sprawiedliwy. Kibice legi to chyba przed meczem z nami już zawsze dopisują sobie trzy punkty. Tak jak z zagłębiem lubin szyderka, jak lech z warta. Czy my kiedyś u nich wygramy. Może moje wnuki tego doczekają, których jeszcze nie mam…
Panie trener naucz ich łapać rywali na spalone krok w przód i by nie było 2 gola nasi obrońcy stoją wiecznie w polu bramkowym i jedno pytanie w czym Klimek jest gorszy od Gonga ?
Choć muszę przyznać ,że taktycznie wyglądaliśmy bardzo dobrze patrząc na jakość piłkarzy jakich mamy.Zmianami trener przegrał przy odrobinie szczęścia wygrany mecz
Kolejny raz szkoda. Gramy dalej. Chcemy mieć Widzew w czołówce to potrzebujemy dodatkowego inwestora, z którym moglibyśmy zarabiać na grze w pucharach aby utrzymać lepszych zawodników.
A Pannattoni wchodzi do Górnika….
Jeżeli to się potwierdzi to mamy czarno na białym , że Stamir i klika nie chcą inwestora . Punkt !
Przeciętna postaw golkipera Łodzian, ale przecież mamy super snajpera…antycypuje oceny Widzewiaków po meczu wg. WTM…
Kurcze do zmian było elegancko a później wszystko się posypało. Mam pretensje do Rondicia że nie wyszedł szybciej z pola karnego. Byłby klasyczny spalony na Wszołku i remis z kiepską ległą.
Mamy dobrego bramkarza i średniego snajpera,ale ma niezłe momenty
Ja wiem ,że wini się Rodnicia ale to Kozłowski złamał linie spalonego
F16 , przegrałeś zmianami.
Trzeba było zdjąć Sypka,Rondicia.
Grać jednym napastnikiem a zwiększyć linię pomocy.
Boli…legła nie pokazała nic szczególnego. Giki też nie.
Myśliwiec – Drzepetto wystrugał drewnianego Gonga ściągając z boiska naszego najlepszego zawodnika Kerka który stanowił realne zagrożenie dla Legii
Brawo! Każdy widzi że Gong nie łapie się nawet w 2 drużynie a mnie zastanawia sytuacja Antka Klimka, kto zniszczył tego chłopaka! Myśliwiec straciłeś mój szacunek, trener to musi mieć jaka! Oczywiście admin nie opublikuje mojego komentarza.
Giki ze zdrowa noga pewnie wyszedlby do tej pilki przy golu. Ale nie, musial dograc do konca. No to dogral. A wczesniej wyraznie z ruchu warg widac bylo, ze pytany, czy jest ok, odpowiedzial ,,Nie wiem,,.
Normalna rakcja trenera powinna byc: Nie wiesz, to schodzisz.
Wstydu nie było. Gdyby nie słupek Alvareza, gdyby nie interwencja sezonu Tobiasza przy strzale Hamulica, historia potoczyłaby się inaczej. Kto nie rozumie, że do top 5 na razie nie możemy aspirować, ten kiep. W tym sezonie gramy o miejsca 6-8.
„gramy o miejsca 6-8”
widzę, że optymistów wśród kibiców Widzewa nie brakuje… ja natomiast obstawiam, że gramy o miejsca 12-14.
Gdyby nie słupek gdyby nie poprzeczka byłaby rzecz wielka śpiewał Kazik
Kiedyś jedna Pani powiedziała ” sorry taki mamy klimat…” Teraz napisze kibic, który kibicuje Widzewowi 32 lat – Sorry taki mamy Widzew. Panowie, których uchwyciła kamera w drugiej połowie meczu – Wichniarek, Szymański, Rydz-pic, który się na piłce nie zna, powinni opuścić Widzew jak najszybciej, a właściciel Stamirowski inaczej tani Armani łodzkiej piłki nożnej powinien sprzedać Widzew, a najpewniej są tacy co by chętnie kupili ten klub. Tylko nie dla psa kiełbasa, bo fajnie się z niego kasę wyciąga. Gong, Hamulic, Kastrati, Sypek, Kozlovski, Hajrizi itd. to są piłkarze wyselekcjonowani przez Wichniarka, którzy nie nadają się na ekstraklasę. Do piłkarzy… Czytaj więcej »
Co do Stamirowskiego zgoda. Rydz mógłby zostać, ale nie na stanowisku prezesa, miewa dobre pomysły marketingowe. Szymański ma niewielki wpływ na pierwszy zespół. Co do Wichniarka jego pracę należałoby oceniać biorąc również pod uwagę zawodników, którzy chcieli grać w Widzewie, z którymi się dogadał jak Marczuk, Pokorny, Yokota (zresztą tych nazwisk jest więcej). Co ma jednak zrobić Wichniarek jeśli Stamirowski i zarząd blokują takie transfery? Kozlovsky nie jest zły, Hajriziego trudno ocenić. Sprowadził też Żyrę, Ibizę, Alvareza, przy sprowadzeniu którego pośredniczył również Sanchez. Niestety, ale ograniczenia finansowe i w postaci samego Stamirowskiego i zarządu sprawiają, że mamy drużynę jaką mamy.… Czytaj więcej »
Widzew będzie średniakiem, przez długie lata…
„Nie weszli kibice na mecz… bójka, zakaz z flagami? Zamiast pomóc to jednak potrzeba pomyśleć – a jednak IQ 30”
Nie wiesz, ale się wypowiesz?
Odpowiem jako kibic od 42 lat pod zegarem. Nie pieprz, wyskakuj kasy ściagnij do Łodzi reprezentantów Holandii. Podejmuj idealne decyzje będę Ci kibicował.
Daniel po tym meczu zasłużyłeś na gonga i spokojnie możesz sobie jednego walnąć.
Co musiałby zrobić Gong, żeby Myśliwiec przestał go wpuszczać na boisko? Tak słabego tecznicznie zawodnika nie widziałem w ekstraklasie w barwach Widzewa od czasu Wojciecha Małochy, który jednak grał na innej pozycji i miał za zadanie przepychać się z obrońcami i wkopać piłkę do bramki z 5 metrów.
Co musiałby zrobić? Odpowiadam – musiałby przybrać postać Antoniego Klimka :)
Gong to niewypał.Zawodnik nie przygotowany do rundy.
Jak dla mnie mecz przegrany zmianami Kerk zawsze jakies super podanie da a go zdejmuje.Gong dramat w meczu pucharowym a go wpuszcza na boisko.Jak juz chcial to mogl zmienic Cybula chociaz zagral dobry mecz a Luki nic nie pokazal
Jak długo mamy słuchać tych wypocin naszego trenera.Odpowieć trenera legi w punkt.Kibicuje Wodzewowi 46 lat i niemogę już słuchać i czytać tych komentarzy że nic się nie stało.To jest dramat dla tego wielkiego klubu.
Zatrudnimy wreszcie prawdziwego trenera a nie psychologa i romantyka.Wrućmy do starego wspaniałego WIDZEWA!
Nie będzie powrotu do Wielkiego Widzewa dopóki właścicielem będzie Stamirowski, żaden trener tego nie zmieni
Panie trenerze przegraliśmy ten mecz Pana zmianami. Gong to parodia piłkarza. W jakim aspekcie Gong jest lepszy od Klimka. Widać było frustrację Kerka jak schodził z boiska. Ile jeszcze Rodnić musi zmarnować 100℅ sytuacji.
Panie trenerze przegraliśmy ten mecz Pana zmianami. Gong to parodia piłkarza. W jakim aspekcie Gong jest lepszy od Klimka. Widać było frustrację Kerka jak schodził z boiska. Ile jeszcze Rodnić musi zmarnować 100℅ sytuacji.
Głupkowaty uśmiech mu wreszcie zniknął z twarzy
Sorry guys ale z tym mądrysiem nic nie zwojujemy
Rondic tez powinien strzelic na poczatku meczu co mu Kerk zagral na gowke. Rondic mial z 3 okazje jak by z jedna lub 2 wykorzystal to inaczej bys my rozmawiali
Niestety on jest drewno technicznie , strzela jak go nabija albo z metra , zima potrzeba napastnika może Rocha z Radomiaka spróbować lub skhurina i boki pomocy , koniecznie dobry mecz ogólnie obrony , 2 bramka rondica a pierwsza pomocy że nie doskoczyli do kapustki ogólnie mecz na plus jakbyśmy tak grali z całą liga to w 6 byśmy byli ale niestety mamy duże wahania formy i słabe boki , od gonga to wszyscy są lepsi z 2 drużyny a my go kupiliśmy
Cieszę się że po operacji oczu znowu mogę oglądać a nie tylko słuchać meczów Widzewa. Wróciłem tu po kilku miesiącach nie wiem jak długo będę jeszcze widział,ale cieszę się tą chwilą . Jestem wiernym kibicem Widzewa i tak do końca życia mi to zostanie . Jestem dumny z tego. Pozdrawiam wszystkich kibiców Widzewa. A Widzew niech dalej tak się rozwija.
W sumie to niema sie tak bardzo do czego przyjebać grali i przegrali miejmy nadzieję że za tydzień będzie lepiej.
Niestety, nie mogło się udać jak wszedł Gong a zszedł Kerk
Po dość obiecującym początku rundy gdzie Widzew grał fajną i skuteczną piłkę coś się w tej drużynie zacięło… stała się nijaka.problemy w obronie 4 ostanie mecze straconych 10 bramek w tym z 3 amotarami Problemy w szatni.Brak lidera na boisku i trener który nawija makaron na uszy filozoficznymi tekstami.i największy problem Nasze wzmocnienia, strategia sportowa klubu jeśli się nic zmieni to z legią będziemy wygrywac raz na 50 lat
Słabo. Dzięki Myśliwiec,Wichniarek i Stamirowski. Dzięki Wam Polska się śmieje z naszego Widzewa. Jaki Górnik mocny pokazała Jaga wczoraj. Można? Można tylko trzeba chcieć. Tylko Kibice My chcemy byc jak najleodi ,Wy niestety nie bierzecie przykładu. Widzew był zawsze znany z dobrych trenerów,napastników i bramkarzy. Dziś został tylko bramkarz.
Bramkarz, przez którego przegraliśmy. Powinien wyjść do Wszołka, a nie stać jak słup.
To, że Gikiewicz jest lekko pod formą i z jakiegoś powodu przestał wychodzić na przedpole to jedno, ale to, że dopiero co miał w meczu uraz i nie było wiadomo, czy może dalej grać to drugie.
I to „drugie” znaczy tyle, że Myśliwiec mający w zapasie 2 zmiany (z których i tak nie skorzystał) powinien wpuścić w pełni zdrowego Biegańskiego.
A jaki Motor słaby pokazała Pogoń. Albo Lech na Puszczy . Mecz meczowi nie równy , zwłaszcza u nas Jak można pisać takie pierdoły. ?Poza idiotami nikt z nikogo się nie śmieje z porażki jakiejś drużyny 2!1 na wyjeździe.
Zdjęcie Kerka z boiska było największym błędem. On sam był strasznie zdziwiony bo dobrze środek wyglądał. Cybulski też nie zasłużył na zmianę. Co z Klimkiem?Myśliwiec powinien mówić chyba prostszym językiem do piłkarzy bo niektórzy go chyba nie rozumieją np. Kastratti i Hamulic
Hamulcowe musi grać od pierwszej minuty….albo jak wchodzi to za Rondicia.
Ten mecz pokazał jak ewidentnie spitolic mecz może trener swoimi zmianami. Facet zaczyna gonić w pietke zaczyna mu brakować boiskowego wyczucia,a to co zrobił że zmianami to podpada pod kodeks karny.:)
Dlaczego zszedł Kerk?
Dlaczego wszedł Gong?
Wszyscy tu piszą o piłkarzach z pola, a o bramkarzu ani słowa. Ktoś powie, że pierwszy gol był nie do obrony, a ja powiem , że był do obrony. Kapustka strzelił w środek bramki, gdyby bramkarz był z koncentrowany gola by nie było. Drugi gol, to już dobitnie potwierdza, że Giki się zestarzał i to co miał już nie wróci. Może jego forma trwałaby dłużej, gdyby nie zaczął latać do YouTubeberów. On pewnie stoi w bramce i myśli o tym, czy go zaproszą do studia, a piłka odbija mu się na piątym metrze bez jego reakcji wpada do bramki. Kiedyś… Czytaj więcej »
Tak jest, dawać Krzywańskiego między słupki, będzie drugi Neuer XD;
Od kilku meczy nasz ataknpozycyjny jest tak anemiczny jak wypowiedzi Mysliwca przed i po meczu…nudno, wolno, przerost treści nad forma…jak do końca rundy zdobędziemy jeszcze komplet pkt w jakimś meczu to będzie cud.
Szkoda tego meczu. Mogliśmy mieć chociaż punkt który zresztą brałem w ciemno. Gra naszej drużyny była zdecydowanie lepsza od kilku ostatnich występów. Potrzebne są wzmocnienia nie mamy zmienników. Też jestem ciekawy dlaczego nie gra Klimek. Nie wiem czy jest w treningach a jeśli tak to jaką ma formę. Czy winiłbym trenera chyba tak nie do końca. Nie wydaje mi się że dostał zawodników jakich by chciał dostać. Wichniarek łapie tych na których Armani da kasę. Musimy przetrwać do końca tą rundę złapać jak najwięcej punktów. Wzmocnić się i uczciwie przepracować zimę. Prośba do właściciela Armaniego. Wyciągnij pieniążki ze skarpety i… Czytaj więcej »
Obawiam się, że ta skarpeta o której mówisz jest mocno dziurawa i nie wiele w niej jest
To też prawda
dziwne ze gral taki gong , cebulsk a nie klimek co robił robotę w tamtej rundzie , sypek tez szału nie ma , mysliwy stworzył najgorszy przód w lidze i go na siłe forsuje co mecz nic dziwnego ze traci szatnie kibiców i pozycje w tabeli .
Jak można ściągnąć Kreka który zawsze może coś dograć wrzucić i puścić chłopa który umie tylko biegać…
Ta ocena Gonga to rozumiem jest podciągnięta na zachętę?
Pisałem wczoraj
„Tylko kto ma strzelać te bramki i jak powstrzymać Gikiewicza przed nieprzemyślanymi dalekimi wyjściami z bramki ?”
Bramka na 2:1 w znacznej części jego wina. Przy rzucie rożnym bramkarze w 75% wychodzą z bramki, ale Giki przywiązany był do linii bramkowej kiedy właśnie powinien nieprzemyślanie wyjść z bramki.
O kibicach nie wspomnę, teraz wszyscy oni będą narzekać że przyjechaliśmy z całą rodziną (żony, dzieci) kibicować kulturalnie i nas nie wpuścili.
Chłopie, sekundę wcześniej coś mu w łydce strzeliło, w materiałach z canal plus widać, że Giki mówi „nie wiem” fizjoterapeutom, zapewne pytanie było o to, czy da radę pociągnąć te 5 min. Zaryzykował, bo liczył, że zespół wypchnie ten różny w pizdu. Nie wypchnął. Jestem pewien, że 2 jakby to się działo minuty później, Giki też zachowalby się inaczej (pewniej). Legła miała cholernego farta i tylko na tym fakcie z nami wygrała. Ale jak my będziemy marnować takie setki, jak miał Rondic, to już nam nic nie pomoże. O gongu nawet szkoda wspominać, chłop uciekał od piłki chowając się za… Czytaj więcej »
Ludzie z zarządu go kupili.
Z całym szacunkiem do trenera Myśliwca ale chyba jak i większość przestałem rozumieć jego „wizję” gry, moim zdaniem to co zrobił wprowadzając zmienników to można nazwać sabotażem. O ile można powiedzieć, że nasi skrzydłowi Cybulski z Sypkiem grali poprawnie to ich zmiennicy ponownie zawiedli po całości . Dzieła zniszczenia dokończyła zmiana pomocnika na napastnika czyli Kerka na Hamulića. Nie wiem co się dzieje w szatni i w klubie i co jest powodem, że praktycznie na każdym meczu wprowadzeni zmiennicy nie dają jakości. Kuba Łukowski co niejednokrotnie występami w Eks udowodnił potrafi dryblować i strzelać, to samo Klimek którego nawet nie… Czytaj więcej »
Od stu lat nie przegraliśmy z Realem. Co prawda Real nie gra w Polsce ale co tam. Skoro ladacznice liczą skwapliwie lata kiedy nie było nas w ekstraklasie. Po za tym był spalony zawodnik który stał w świetle bramki przy zdobyciu drugiego gola .
To sobie obejrzyj skrót i będzie wiedział, że ten napastnik nazywa się Rondić, w związku z czym nie mógł być na spalonym.
Prawda jest taka, że Legia wcale się z nami nie męczyła mniej, niż z hiszpańskim Betisem. Rondic zmarnował setkę, na początku meczu w ogóle powinien być karny za faul na Sypku (legiony canal + nawet nie zrobił szczegółowej powtórki z tej sytuacji), przegrywamy po jakimś koszmarnym przypadku dla nich. Nie chce słyszec, że Mysliwiec przegrał ten mecz, taktycznie ustawieni byliśmy optymalnie na nich, zabrakło niewiele, a przegrana nie przez Myśliwca. Choć jeden błąd nu wytknę- Gong. Tylko, że nie wierzę, że wszyscy widzą, że gong to nieporozumienie, a Myśliwiec tego nie widzi. Coś mi się wydaje, że ktoś inny decyduje… Czytaj więcej »
Treneiro podaj się do dymisji.
Miej jaja i odwagę.
Skoro nie mamy napastnika, który mając dogodne sytuacje, a mimo to, nie potrafi z pola skierować piłki w światło bramki, to nie dziwmy się, ze przegrywamy. Piłka nożna polega na strzelaniu bramek, a skoro nie ma kto tego u nas robić, zapomnijmy o wygrywaniu meczów.
Dziękujemy ci Widzewie za niezapomniany wieczór, nie wiem jak wy ale ja nie mogłem północy zasnąć takie było moje wk… nawt kur… remisu nie dowieźli. Rondic ja pirdole z 5 metrów 5 nad bramką, masakra jakas. Wstyd przegrać z tak słabą legią i kolejny raz upokorzeni..
Nie znam się, więc się wypowiem. Cały zespół zasuwa a kilku pseudo napastników nie potrafi nogi przyłożyć. Nie wiem co na boisku robi Gong – słabiutki i to w każdym spotkaniu dotychczas. Rondic – porażka, biorąc pod uwagę ilość 100% i zmarnowanych sytuacji to bilans bramkowy powinien mieć x3. Zmarnowany Hansen, zmarnowany Ameyaw a teraz na zmarnowanie idzie Klimek – i nie trzeba być geniuszem bo widać, że każdy z nich coś miał/ma a grzali ławę. Idę o zakład, że Klimek wstawiony, nie ważne za Gonga lub Rondica, zrobiłby lepszą robotę niż każdy z nich/grających. Cybulski, który był cieniem Klimka… Czytaj więcej »