Legia w klasyku bez dwóch podstawowych graczy

Przed piątkowym meczem 22. kolejki Ekstraklasy z Widzewem, trener warszawskiej Legii nie może mówić o optymalnej sytuacji kadrowej w swoim zespole. Kosta Runjaić nie będzie mógł skorzystać z dwójki podstawowych piłkarzy.

Pierwsze złe informacje dla kibiców z Łazienkowskiej napłynęły w niedzielę, z Gliwic. W spotkaniu z Piastem dwiema żółtymi kartkami ukarany został występujący na pozycji defensywnego pomocnika Bartosz Slisz. Dla 23-latka, będącego zawodnikiem pierwszego wyboru dla niemieckiego szkoleniowca, były to napomnienia numer cztery i pięć w bieżącym sezonie. Wobec tego, będzie musiał pauzować w najbliższym starciu.

Humory fanom ze stolicy popsuła także poniedziałkowa wiadomość na temat stanu zdrowia Kacpra Tobiasza (na zdjęciu). Bramkarz numer jeden „Wojskowych” doznał kontuzji pod koniec wspomnianego meczu, a badania wykazały konieczność kilkutygodniowej przerwy w grze. Oznacza to, że po raz pierwszy w bieżących rozgrywkach między słupkami stanie inny golkiper. Do tej pory Tobiasz bronił w każdym pojedynku, a dobrą formę docenił m.in. Czesław Michniewicz, zabierając gracza do Kataru, by ten mógł przebywać z reprezentacją Polski w trakcie listopadowo-grudniowych Mistrzostw Świata.

Kto zastąpi nieobecną dwójkę? W przypadku obsady bramki, Runjaić najprawdopodobniej postawi na będącego najczęściej na ławce rezerwowych Dominika Hładuna. 27-latek ma na swoim koncie ponad setkę występów w Ekstraklasie, wszystkie w barwach Zagłębia Lubin. Do dyspozycji jest także mniej doświadczony Cezary Miszta. Zastępcą Slisza może natomiast okazać się… Rafał Augustyniak, czyli były kapitan Widzewa. Na tej pozycji Legia ma jednak duży wybór, więc nie musi to być właśnie „August”.