Legendarne derby Łodzi już jutro w Widzew TV!
3 kwietnia 2020, 16:16 | Autor: KamilJutro na antenie klubowej telewizji Widzew TV obejrzeć będzie można drugi odcinek cyklu RETROnsmisja. Tym razem wszystkich kibiców czeka prawdziwa gratka, bo przypomniane zostaną legendarne derby Łodzi sprzed czternastu lat!
10 maja 2006 roku to dla wielu fanów z al. Piłsudskiego jedna z najważniejszych dat w najnowszej historii klubu. Tego dnia przy al. Unii odbyły się bowiem derby Łodzi, które okazały się wielkim triumfem Widzewa nie tylko na boisku, gdzie goście wygrali 3:1, ale również – a może przede wszystkim – na trybunach.
Pamiętne wydarzenia będzie można obejrzeć już jutro, o godzinie 18:00, na kanale Widzew TV na YouTube. To jednak nie wszystko, bo również nasz portal postanowił sięgnąć do swojego archiwum! Tuż po zakończeniu transmisji zapraszamy Was na WTM, gdzie szczegółowo przypomnimy, co działo się tamtego dnia!
Wrzućcie linka do relacji WTM z tego meczu. Byla mega…
https://www.widzewtomy.net/lks-widzew-lodz-10-05-2006/
;)
Bylem na tych derbach i jest to jeden z najbardziej niezapomnianych momentów jakie przeżyłem z RTS. Piłkarze pokazali się dobrze i ograli ŁKS a my na trybunach po prostu ich zdominowaliśmy. Piękny to był wieczór.
Legendarne? Dobierajcie słowa adekwatnie… Pachnie gimbazą!
Tak, legendarne – najlepszy mecz Widzewa od 2:3 na Łazienkowskiej. W czym problem?
To znajdź słowa właśnie na 2:3 na Łazienkowskiej, 1:2 na Łazienkowskiej – walcząc o Mistrzostwo Polski, na wygrane z Juventusem, Manchesterem, Liverpoolem (który był aktualnym Mistrzem Europy) – przy założeniu, że zwycięstwo w II lidze nazywacie legendarnym. Gimbaza!
A i jeszcze znalazłbym wiele meczów lepszych od czasu tego 2:3 na Łazienkowskiej.
Na przykład 4:1 z Liteksem Łowecz – 3:0 z Lechem Poznań (dwie Wichniarka) i 1:0 z Legią w 10.
Mam wymieniać więcej?
Wymieniaj sobie ile chcesz, ale raczej nie ma to większego sensu, skoro rozpatrujesz ten mecz wyłącznie od strony piłkarskiej :)
Sam napisałeś najlepszy mecz Widzewa od 2:3… ale ok. Pozostanę przy swoim zdaniu – pisanie legendarne spotkanie budzi współczucie, że nie pamiętacie prawdziwych sukcesów i legendarnych meczów (także pod względem kibicowskim) Widzewa.
Mam nadzieję, że powrócimy do tego! I młodzi kibice będą mieli na czym budować swoją tożsamość.
Marcin popieram cie,niestety moj komentarz zostal ocenzurowany
@Kamil. Jeśli nie ma problemu, to proszę, przytocz jakąś legendę o tym spotkaniu. Ja byłem na tym meczu, sam uważam, że to jedne z lepszych zawodów Widzewa, ale żadnych legend o nim jednak nie słyszałem. A bezsensowne i bezzasadne nadużywanie tego przymiotnika (podobnie jak słowa „kultowy”, świadczy o słabej znajomości naszego języka. Są inne i bardziej adekwatne przymiotniki i określenia; „niezapomniany mecz”, „mecz, który zapadł w pamięć”, „pamiętny”, „znamienny”, a nawet jak już koniecznie musi być w stylu grandilokwentnym, to może: „wiekopomny”, albo „epokowy”? Legendarny to jest życiorys Jezusa, bo to, co wiemy na jego temat to głównie legendy, mity… Czytaj więcej »
Byłem :-)
Teraz by nam się przydał napastnik poroju Bartłomieja Grzelaka. Jak dla mnie najlepszy od czasu Marka Citki.
Ale to było upokorzenie!! Na dzień dobry przed samym meczem parchy straciły oprawę na swoim stadionie, na tej śmiesznej galerze XD tak grubego płotu który się palił nigdy wcześniej ani potem nie widziałem, no i imitacja klubu sportowego w dupsko. pociśnięte po całości :D
Byłem… Pamiętam ten mecz bardzo dobrze… Piękne chwilę po zwycięstwie a po meczu pies pipsikal mjie gazem prosto w ryj i ktoś wprowadził mnie do autobusu na nasz stadion a pozniej siedziałem na przystanku do 12 w nocy gdy już mogłem oczy otworzyć i iść do domu… Ahh piękne wspomnienia :-)
Byłem,niestety siedziałem na trybunie białych końcówek.Przy ostatniej bramce skoczyłem do góry,w ostatniej chwili koledzy mnie złapali i uziemnili bo był by oklep .Cieszyłem się dopiero jak doszedłem do samochodu.Bezcenne kiedy kałes zaczął obiać się nawzajem kiedy schodzili ze stadionu.