Lata 1976-1984.
30 października 2007, 22:36 | Autor: RyanLata 1976 – 1984 to najwspanialszy okres sukcesów piłkarskich w historii Widzewa. 2 tytuły mistrza Polski 5 tytułów wicemistrzowskich, to dorobek, którym nie może się poszczycić wiele klubów, mających znacznie dłuższy staż I – ligowy od RTS. Osiągnął też Widzew wiele na europejskiej arenie, stał się sławny na całym bez mata świecie. Było to możliwe dzięki świetnej pracy organizacyjnej działaczy, na czele z Ludwikiem Sobolewskim, pomocy opiekuńczych zakładów pracy i mądrej polityce kadrowej. Ludwik Sobolewski miał z reguły dobrego nosa. Wyciągał z peryferyjnych klubów Polski nieznanych bliżej piłkarzy, którzy później w Widzewie awansowali wysoko w krajowej i międzynarodowej hierarchii piłkarskiej. Majstersztykiem dyplomatycznym było kupienie z ŁKS jednego z najlepszych obrońców ligowych późniejszego bohatera z mistrzostw świata w Hiszpanii, Marka Dziubę. Kibice ŁKS mieli za złe kierownictwu klubu, że sprzedał własnego wychowanka do Widzewa. Sam Marek Dziuba w rozmowie z dziennikarzem powiedział na ten te- mat: „Chciałbym wreszcie chociaż raz wystąpić w europejskich pucharach. Taką szansę daje mi aktualnie tylko gra w Widzewie. Dlatego chętnie skorzystałem z propozycji konkurencyjnego, ale przecież bratniego, łódzkiego klubu”. Jesienią 1984 r. spełniło się marzenie Marka Dziuby, dotarł on, wspólnie z nowymi kolegami do III rundy Pucharu UEFA. W pierwszej rundzie widzewiacy wyeliminowali duński Aarhus GF (2:0, 0:1 ), następnie Borussię Moenchengladbach (2:3, 1:0) i „potknęli” się na Dynamie z Mińska (0:2, 1 :0). Mecz rewanżowy odbył się w Tbilisi (Gruzja) i miejscowi sympatycy futbolu bardzo gorąco dopingowali zespół łódzki.