L. Tupta: „Jedziemy po trzy punkty”
25 kwietnia 2025, 14:32 | Autor: BercikPrzedstawicielem drużyny Widzewa, na przedmeczowej konferencji prasowej, był Lubomir Tupta. Co przed meczem powiedział napastnik widzewskiej jedenastki?
O niemocy strzeleckiej
„Ani dla mnie ani dla drużyny to nie jest lekki moment. Każdy napastnik chce zdobywać bramki, ale każdy piłkarz ma słabsze momenty, gdy robi wszystko, a bramek nie ma. Ja robię wszystko, co mogę na treningach i meczach, by pomóc drużynie”.
O tym, czego brakuje
„Może brakuje szczęścia, ale w meczu chociażby z Lechią Gdańsk mogłem wykończyć lepiej sytuację. Robię wszystko na maksa, ale wierzę, że te bramki wreszcie przyjdą”.
O rywalizacji napastników
„Czuję presję. Dla mnie Sobol to dobry piłkarz. Widzę go codziennie w treningu, może z powodzeniem grać w Ekstraklasie. Kibice oczekują bramek, ja robię swoje maksymalnie”.
O meczu w Zabrzu
„To będzie trudny mecz. W Ekstraklasie nie ma łatwych meczów. Jesteśmy dobrze przygotowani, jedziemy tam po trzy punkty”.
O meczach bez wygranej
„Myślę, że pierwsze dwa mecze pod wodzą nowego trenera były bardzo dobrze z naszej strony. W meczu w Kielcach mogliśmy dać z siebie więcej. W meczu z Motorem graliśmy dobrze, ale mogliśmy zagrać lepiej. W drużynie jest pozytywna energia, wiemy, że wrócimy na zwycięskie tory. Wierzymy, że zdobędziemy teraz trzy punkty”.
Ale masło maślane. Myśliwiec przy tym to amator.
Ljubomir, chłopie, chyba czas ostatnich prób w tym klubie przed Tobą. Może ktoś da ci poważną szansę na skrzydle w końcu, bo snajperem to ty nie jesteś, a Sypka mógłbyś wygryźć z tego składu co jest na dziś.
gra na 9 to nie jego pozycja
strzel coś może…
Chyba oddać 3 pkt.
Skończyła się energia trenera, skończyła się moc piłkarzy.
Tupta tylko tupta po tym boisku, zreszta nie tylko on.
Łks rozgląda się za nowym Paragwajczykiem. To ma być trener na lata.
W Kielcach mogliscie dać więcej? Więc dlaczego nie daliście? Jaja sobie facet robi z kibiców,bo mogli dać więcej,ale im się nie chciało…
„Czuję presję. Dla mnie Sobol to dobry piłkarz” – gdyby nie dorobek strzelecki Tupty, pomyślałbym, że to szydera.
no z tym Sobolem to pojechał niczym menadżer zachwalający słabego zawodnika
Tupta jedzie poTuptać
Panowie krótko!!!
Zamieńcie słowa w czyny!!
Gra na 110% plus z wątroby.
Presja Sobola jest gigantyczna:)
W więcej strzelajcie na bramkę rywali, a mniej głupot opowiadajcie. To wyniki będą napewno lepsze. A nie jak strzelicie to zaraz autobus. Grać do przodu i nie zadowalać się jedną bramką przewagi….