Ł. Stupka: „Czuję ogromny niedosyt”
12 grudnia 2021, 08:30 | Autor: KamilW sobotni wieczór na antenie klubowej telewizji Widzew TV wyemitowana została druga część odcinka specjalnego magazynu „Piłsudskiego 138”. Gościem Marcina Tarocińskiego oraz Jakuba Dyktyńskiego był Łukasz Stupka, który podsumował jesień i opowiedział o planach transferowych na kolejne miesiące. O czym mówił?
Dyrektor sportowy Widzewa Łódź przyznał, że odczuwa niedosyt. „Ja po tej rundzie czuję ogromny niedosyt. Pewnie związane jest to z tym, że zawsze chcę wygrywać, zresztą tak samo jak trener, więc tutaj jest między nami porozumienie. Bardzo żałuję tej końcówki, bo ona mogła zamazać obraz całej jesieni. Nie czarujmy się – złapała nas zadyszka, zabrakło nam podstawowych zawodników. Do meczu z Koroną omijały nas kontuzje, a po nim straciliśmy dwóch graczy oraz trzeciego Marka Hanouska z powodu żółtych kartek. Możemy podzielić tę rundę na kilka części: do Puszczy, gdy styl był odważny i ofensywny, z Puszczą, z którą zdołaliśmy jeszcze wygrać, a później Korona i spotkania po niej. (…) One nie były już w takim stylu, jak wcześniej, dlatego czuję niedosyt. Gdyby utrzymać tę średnią punktową, co do Korony, to bylibyśmy teraz w lepszych nastrojach. Te mecze dały nam jednak możliwość pewnej weryfikacji piłkarzy. Mogliśmy sprawdzić tych, którzy wcześniej nie grali. Jakkolwiek to nie zabrzmi, cieszę się, że ta szansa przyszła i jesteśmy mądrzejsi o tę wiedzę” – usłyszeliśmy.
Stupka zdradził, że priorytetem na zimowe okienko transferowe jest ściągnięcie środkowego obrońcy oraz zawodnika ofensywnego. Rozmowy z jednym z nich są już zaawansowane i niewykluczone, że pojawi się on na pierwszym treningu w nowym roku, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. Ruchów przychodzących nie będzie jednak dużo, bo przy al. Piłsudskiego nie chcą mieć zbyt szerokiej kadry. „Chcemy zbudować klub na zdrowych fundamentach, a żeby to zrobić, musimy wyciągać wnioski z przeszłości. Nie chcemy zbyt szerokiej kadry, która niosłaby ze sobą duże obciążenia finansowe i spore ryzyko przy różnych niezależnych od nas sytuacjach. Chcemy, by kadra była nieco węższa, ale z większą jakością” – wyjawił na antenie.
Co ciekawe, po rundzie jesiennej do klubu spłynęły zapytania o możliwość pozyskania kilku piłkarzy. Zainteresowaniem innych zespołów cieszy się między innymi Bartosz Guzdek. „Po tej rundzie wzrosła wartość wielu zawodników, którzy wcześniej byli oceniani negatywnie lub byli niedowartościowani. Teraz ich wartość wzrosła, nie tylko przez system gry, ale również przez ich dobre występy. Co do kilku piłkarzy pojawiły się zapytania, natomiast my nie planujemy transferów wychodzących, chyba że pojawi się jakaś oferta nie do odrzucenia. Czas pokaże, co się wydarzy, bo to nie zależy tylko ode mnie, ale też od właściciela i zarządu. (…) Mogę zdradzić, że dostaliśmy oferty za Bartka Guzdka. Jego forma nie umknęła uwadze innych klubów. Chłopak zrobił ogromny postęp, ma wpływ na wyniki, do tego status młodzieżowca. Propozycje za innych piłkarzy też były, lecz nie chcę mówić o konkretach” – dowiedzieliśmy się.
Rozczarowaniem była na pewno postawa Abdula Aziza Tetteha. „Nie da się ukryć, że Aziz miał być naszym wiodącym graczem, a nie był. To było spowodowane wieloma czynnikami, nie chcę teraz tłumaczyć się z tego transferu. Nie chcę szukać usprawiedliwień, ale musimy pamiętać, w jakiej formie był Marek Hanousek, który regularnie pokazywał bardzo dużą jakość. Z Chrobrym przebiegł ponad trzynaście kilometrów, wcześniej z Wisłą dwanaście. Gdyby jego dyspozycja była nieco gorsza, to Aziz mógłby zagrać w większej liczbie meczów i coś pokazać. Tak jak jednak mówiłem – po tym piłkarzu oczekiwaliśmy o wiele więcej” – zaznaczył Stupka.
A co z Marcelem Pięczkiem i Robertem Prochownikiem, których wypożyczenia kończą się z ostatnim dniem grudnia? „Zarówno ja, jak i nasi skauci byliśmy na meczach naszych wypożyczonych zawodników, szczególnie Marcela oraz Roberta. Śledzimy ich poczynania, obserwujemy formę. Rozmawialiśmy ze sztabami Sandecji oraz Puszczy, mamy pewien obraz sytuacji, natomiast o ostatecznych decyzjach nie chciałbym jeszcze mówić, ponieważ na nią składa się sporo czynników. W tym momencie czekamy” – dodał dyrektor sportowy Widzewa.
Cracovia, Płock i Zagłębie Lubin chcą Guzdka u siebie. Ponoć milion PLN są w stanie wyłożyć.
Guzdek w formie ( do której dojdzie po okresie przygotowawczym ) wart jest więcej niż 200 tys €
Mądra i konrektna wypowiedź. Zgadzam się z nią w 100%. Niedosyt jest a mecz z Korona i po nim były naprawdę słabe. Dobrze, że nie zamydlamy sytuacji. Srodkowy obrońca i klasowy napastnik na pozycje 9 to priorytet aby walczyć o awans.
milion ? chyba na waciki
Można o tym rozmawiać, ale najwcześniej po sezonie. Raz, że zawodnikowi przyda się jeszcze okrzepnąć trochę, dwa – po równie udanej wiośnie będzie można zawołać nie milion, a półtora albo dwa, trzy – jak awansujemy, to i sam zawodnik nie będzie miał powodu odchodzić :)
lepiej z ekstraklapy sprzedać gościa za mln ale Euro, niż puszczać za grosze
Sprzedać i kupić kogoś lepszego.
Absolutnie go nie puszczać. Mamy bardzo wąski zakres z młodzieżowcami obecnie i puszczając Guzdka tylko sobie skomplikujemy życie.
I zobaczymy teraz czy Guzdek pokaże Widzewskie serce czy skuszą go różne demony.
Do 10 kolejki 23 punkty od 10- 16pkt. Bardziej to czuć niż widać. Forma uciekła miejsce premiowane awansem zostało. Przeciwnicy są nie najmocniejsi nie ma co czekać trzeba awansować,bo za rok będzie trudniej,lepsi spadkowicze i więcej niż jedno PBB.
Właściwie to powinno się myśleć jak w przyszłym sezonie utrzymać się że spokojem lub zamieszać jak radomiak,bo braku awansu nie dopuszczam trzeba go zrobić najlepiej przed czasem by potencjalni kandydaci do gry nie mieli wątpliwości w której lidze będą grać, cóż takie teraz są skòrokopy.
Popieram we wszystkim co napisałeś.Dużo,dużo kolejek temu pisałem o okrutnei 1 lidze w przyszłym sezonie i OBOWIĄZKU przyłożenia się do AWANSU.Tym składem,tymi zawodnikami , którzy oddadzą serducho by być w EXTRA. My dołożymy jak zwykle – kasiorkę na karnety, nasz wspaniały doping oraz Oprawę .
Za Milion to mogą wyłożyć kafelki w kiblu.Chłopak się przygotuję rundę dobrą będzie miał i będzie 5 milionów warty.
Brawo. Masz odwagę. Bez zbędnego pitu pitu. Transfery co pokazała CAŁA runda na plus.
teraz czekamy na zimowe wzmocnienia; ja oceniam dyrektora na duży plus.
Jak dostabiemy za Guzdka z 2.5 mln to go sprzedac i wpisac z 20 procent przybkolejnym transferze, pod warunkiem ze przyjda mlodziezowcy.Brac w ciemno Piłę z Chrobrego, Bochnak tez jeszcze odpali , bo zlapal kontuzje. Mysle ze Pieczek by sie przydal, szczegilnie ze lewonoznych pilkarzy brakuje Prochownika wypozyczyc dalej.Panie Stupka brawa z samokrytyke!Powodzenia w dalszych transferach, wiecej Hanouskow,Kunow, Guzdkow- stawiac na glodnych sukcesow pilkarzy ,a nie pilkarzy z nazwiskiem u schylku kariery. Moze Mesjasz, Sovisic?
Guzdek był kupiony z Rozwoju ,wcześniej grał u nas sparing .Został wypożyczony do przyjaciół z Ruchu Ch.TAM GRAŁ OGONY, ponieważ ogrywali swoich w 3 lidze.Wrócił z wypożyczenia i OD PA LIŁ Powodzenia .
Tez uwazam ze do Puszczy gralismy super.Potem zadyszka mimo zwyciestw z Puszcza i Korona.Dalej kartki,kontuzje i duzo szczescia . Kluczem jest lawka rezerwowych i mlodziezowcy.Mam nadzieje ze do przyzwoitego poziomu uda sie odbudowac Kite i Michalskiego.Konieczne 3 pozycje do wzmocnien (chyba ze wroci Pieczek) srodkowy pomocnik (jak odejdzie Teteh/Mucha), srodkowy obronca (wtedy Stepinski bedzie mogl zagrac na lewyn lub prawym wahadle )oraz napastnik (Montini po kontuzji, Tonczyk dostal wolna reke,Guzdek pewnie odejdzie)
Czując niedosyt wiem że włożyłem mało checi i poświęcenia w swoją pracę – na to sobie nie mogę pozwolić…
Trzeba brać z tych klubów co chcą awansować,tak się osłabia przeciwnika.Ciekawe czy Pirulo by u nas odpalił?
Bartek nie do ruszenia!!! Zresztą u nas gra i ma odpowiednie warunki na dalszy rozwój i jeśli sam dobrze pomyśli to odrzuci inne oferty. W przyszłym sezonie i tak może grać razem z Widzewem w eklapie, a do tego czasu jeszcze tylko sam wiele zyska na jakości. Z całą sympatią dla Bartka, ale w tej chwili przechodząc do eklapy nie będzie zawodnikiem pierwszego wyboru do meczowej 11, a grzejąc ławę tylko rozmieni się na drobne.
Porownujac Tarota i Kube … Sposob ich wypowiedzi to sorry… ale Tarot to jest amator… Tez go lubie, to jest nasz czlowiek…. Ale to nie ten etap….