L. Silva: „Widzew jest na dobrych torach”

Dzisiaj kontrakt z łódzkim klubem podpisał portugalski obrońca, Luis Silva. Na oficjalnej witrynie pojawiła się krótka rozmowa z nowym piłkarzem Widzewa. Zawodnik nie ukrywa, że świadomie dołączył do czerwono-biało-czerwonych.

Jakie były pierwsze wrażenia z pobytu Portugalczyka w Łodzi? „Na początek chciałbym podziękować wszystkim pracownikom klubu. Sposób, w jaki ja i moja rodzina zostaliśmy przywitani był naprawdę niesamowity. Otrzymałem wiele pozytywnych sygnałów od kibiców, których spotkałem na ulicy pierwszego dnia” – zaznaczył na widzew.com

Nowy nabytek łodzian karierę rozpoczynał w Portugalii, ale dość szybko wyemigrował na Wyspy Brytyjskie. „Treningi zacząłem bardzo wcześnie w Benfice Lizbona. Trenowałem tam do chwili ukończenia szesnastego roku życia, a następnie wyjechałem do Anglii, do akademii Stoke City, gdzie grałem aż do kategorii U-23. Później wróciłem do Portugalii, gdzie występowałem w Belenenses SAD” – powiedział obrońca.

24-latek trafił do Widzewa z ligi cypryjskiej. Jak wspomina pobyt w tamtej lidze? „Potem przyszedł czas na wyjazd na Cypr – w pierwszym sezonie udało nam się awansować do najwyższej ligi, w której mogłem występować w minionych rozgrywkach. Pogoda była bardzo podobna do tej w Łodzi. Warunki i udogodnienia, które tutaj spotkałem są też bardzo zbliżone do tych, z którymi miałem do czynienia w Anglii, co pokazuje jak polski futbol się rozwinął” – zaznaczył Silva.

Wyjazd do Europy Wschodniej do nowość dla Portugalczyka. Czy słyszał kiedyś o Widzewie? „Dowiedziałem się, że Widzew w latach 80. i 90. miał swoje najlepsze momenty w historii. Moja rodzina i przyjaciele też słyszeli o klubie. Ostatni czas był trudny, ale teraz Widzew jest na dobrych torach. Naprawdę, obecnie wszystko wygląda bardzo profesjonalnie, dlatego chciałbym podkreślić, że świadomie zdecydowałem się na dołączenie do tego projektu” – zakończył Luis Silva.

foto: Marcin Bryja / widzew.com