Ł. Matusiak: „Myślę, że to będzie otwarty mecz”
2 kwietnia 2021, 08:45 | Autor: KamilJedną z osób łączących Widzew Łódź i Zagłębie Sosnowiec jest Łukasz Matusiak. Wychowanek czerwono-biało-czerwonych, któremu jednak nigdy nie udało się przebić do pierwszej drużyny, obecnie pełni rolę asystenta trenera w sosnowickim klubie. Wczoraj rano gościł on na antenie Widzew.FM.
Choć Zagłębie zajmuje w tabeli I ligi przedostatnie miejsce, zdaniem wielu obserwatorów powinno plasować się o wiele wyżej. Takiego zdania jest także Enkeleid Dobi, który mówił o tym na wczorajszej konferencji prasowej (więcej TUTAJ). Co na to Matusiak? „W naszej sytuacji bardzo potrzebne są punkty. Zgadzam się z opiniami mówiącymi, że gramy nieźle, ale skupić musimy się na konkretach, czyli zdobywaniu goli i punktów” – stwierdził w rozmowie.
Asystent trenera wciąż darzy sentymentem Widzew i bacznie śledzi jego poczynania. Jak go ocenia? „Ta drużyna ma swój charakter i pomysł na grę. Widać rękę trenerów. Jak pokazuje tabela, ich praca przynosi punkty i daje efekt. Na pewno będziemy jednak chcieli znaleźć sposób, żeby w sobotę zaskoczyć Widzew. (…) Jakie silne strony ma Widzew? Defensywę, z dwoma niezłymi stoperami i na pewno mocne skrzydła. Do tego dochodzi środek, który wcześniej miał swoje problemy, ale teraz wygląda coraz lepiej” – czytamy na widzew.com.
Oba zespoły dobrze się znają, bo na początku tego roku zmierzyły się w spotkaniu towarzyskim. Wtedy górą okazało się Zagłębie, które wygrało minimalnie 1:0, choć jedenastki dla łodzian nie wykorzystał Bartłomiej Poczobut. Jakiego meczu możemy się spodziewać jutro? „Znam założenia własnej drużyny i myślę, że to będzie otwarty mecz, w którym będzie dużo sytuacji. Tak chcemy grać, nie zamierzamy się bronić” – dodał Matusiak.
Foto: Marek Rybicki / zaglebie.eu
Dziś operację przejdzie Przemek Kita. Trzymajmy kciuki. Wesołych, spokojnych i zdrowych Świąt!
Jeżeli gramy o awans to tylko 3 punkty