Ł. Masłowski: „Wszystkie decyzje są dogłębnie przemyślane”

2 maja 2019, 08:49 | Autor:

Gościem wczorajszego odcinka programu „Piłka Meczowa” na antenie TV Toya był Łukasz Masłowski. Dyrektor sportowy Widzewa poruszył kilka istotnych kwestii, m.in. temat ostatnich „działań zaradczych” w łódzkim klubie.

Według Masłowskiego, wszystkie decyzje mają na celu jeszcze lepsze przygotowanie piłkarzy do trzech ostatnich meczów. „Te kary są nałożone, ale wszystko jest do odwrócenia. W przypadku awansu zostaną one anulowane. Jeżeli chodzi o uszczuplenie kadry, to w najbliższym meczu chcemy, żeby węższa grupa mogła się w spokoju przygotowywać do spotkania i miała na to więcej czasu. Co do mediów, również tych społecznościowych, chciałbym, aby piłkarze skupili się na dobrym treningu i odnowie biologicznej” – powiedział w programie.

Dyrektor zdradził też, dlaczego klub opuścił Michał Chmielewski. „Filozofia przygotowania zespołu trenera Paszulewicza jest zupełnie inna, dlatego po sezonie i tak zakończylibyśmy tę współpracę. Doszliśmy jednak do wniosku, że już teraz podamy sobie dłonie. Zgodzę się, że powinniśmy wyglądać lepiej fizycznie, ale to rozstanie nie jest spowodowane naszym kompletnym niezadowoleniem z pracy Michała Chmielewskiego” – stwierdził na antenie TV Toya.

Choć sytuacja łodzian w tabeli nie jest komfortowa, „Masło” wierzy w pozytywny koniec. „Jeżeli pokonamy Ruch Chorzów, na pewno wskoczymy na miejsce premiowane awansem i na dwie kolejki przed końcem wszystko będzie w naszych rękach. Awansować pozwolą nam jednak tylko zwycięstwa, ale nie musimy oglądać się na innych. Jak wygramy swoje mecze, jesteśmy w I lidze” – wyznał Robertowi Fiećko Krzysztofowi Sędzickiemu.

37-latek jeszcze raz podkreślił, że wszystko zależy od zawodników Widzewa. „Dzisiaj wszystko pozostaje w głowach i nogach piłkarzy. Liczę na indywidualne przebłyski, które są potrzebne w trudnych momentach. My jako sztab szkoleniowy chcemy stworzyć takie warunki, by umożliwić jak najlepsze przygotowanie się do walki o awans. Nie każde nasze decyzje są zrozumiałe, ale wszystkie są dogłębnie przemyślane i skierowane ku temu, żeby w Widzewie było jak najlepiej” – zapewnił dyrektor.

Masłowski mówił również o celach długoterminowych, m.in. przebudowie drużyny latem. „Mam pomysł, jak to wszystko powinno wyglądać. Na razie wyszło jednak inaczej, bo sprawy skomplikowała sytuacja w tabeli i fakt, że przebudowa drużyny będzie utrudniona. Na początku dostałem informację, że latem kończy się 75% umów, a tak nie jest. Przy awansie do I ligi 27 piłkarzy zostaje na kontraktach, przy braku tego awansu – 22 piłkarzy. Dlatego ten proces się trochę przeciągnie w czasie” – podkreślił w swojej wypowiedzi.

Dyrektor sportowy zdradził także, dlatego zdecydował się zaufać Jackowi Paszulewiczowi. „Chciałem, żeby trenerem był ktoś, kogo mogę zarekomendować. Nie podejmowałem decyzji jednoosobowo, ale mógł głos był dość istotny. Wiedziałem, że będę za chwilę w klubie i chciałem współpracować z osobą, której metody pracy oraz możliwości znam i która dostosuje się do zasad panujących w klubie” – wyjawił były piłkarz Widzewa.

Szef pionu sportowego poruszył też temat panującej w łódzkim klubie presji. „Jestem świadom tego, jak pracuje się w Widzewie, bo spędziłem tu wiele lat. Nie usprawiedliwiam jednak z tego powodu ani siebie, ani piłkarzy, bo ta presja w I lidze czy w Ekstraklasie również istnieje, a oczekiwania są jeszcze większe. Jeżeli mówimy o presji na poziomie II ligi, to wyżej nie mamy czego szukać” – zakończył Łukasz Masłowski.

Subskrybuj
Powiadom o
39 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rafał
5 lat temu

„Chciałem, żeby trenerem był ktoś, kogo mogę zarekomendować. Nie podejmowałem decyzji jednoosobowo, ale mógł głos był dość istotny. Wiedziałem, że będę za chwilę w klubie i chciałem współpracować z osobą, której metody pracy oraz możliwości znam i która dostosuje się do zasad panujących w klubie” – I dlatego zwolniłeś dobrego trenera, który miał własne zdanie, a wyniki były tylko pretekstem. Quo Vadis Widzewie???

Mike nieżelazny
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

Ewidentnie Masło zna jego możliwości… a sam trener dostosuje się do zasad panującym w klubie. Czyli bierz tego i tego grajka i bez dyskusji. A to dlatego trener, którego możliwości są dużo większe i poparte sukcesem sportowym poleciał. Ach ten Mroczek, nie chciał się dostosować do zasad.
Śmiem twierdzić, że drużyna Mroczka miałaby na tym etapie kilka oczek więcej… Mimo wszystko.
Bardzo lubię Ruch, ale w weekend musimy wygrać.

Stardust
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

A zatem jest jeszcze gorzej niż podejrzewałem. Paszulewicz jest nie tylko początkującym, uczącym się trenerem amatorem, ale także zwykłą marionetką.

Axel
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

Szanuje Mroczka ale zespół został zarówno fatalnie przygotowany do sezonu, jaki i jego transfery były bardzo słabe. W dodatku jego pomysł z „zamykaniem” sparingów jasno świadczył o strachu przed przeciwnikami i było to mało profesjonalne. Paszulewicz to dobry trener ale musi mieć zawodników których sam by chciał, Jeśli po sezonie zostanie ponad 22 zawodników którzy dzisiaj już sobie nie radzą to jakakolwiek zmiana trenera nie będzie miała miała większego sensu i wpływu na lepszą gre.

Dkpz
Odpowiedź do  Axel
5 lat temu

A jakie transfery niby Mroczek miał zrobić co?? Jak masło powiedział że klub nie ma kasy na transfery więc co ty pieprzy.. Mroczek bral kogo mógł wziąść za darmo nie miał innego wyboru. Mroczek zrobił słabe transfery heh dobre, a kogo byś chciał za darmo mieć Messiego? Co do przygotowania to jak już wcześniej pisałem 80 procent zawodników nie jest w stanie znieść przygotowań na poziomie ekstraklasy. A Mroczek im takie napewno zrobił i może to był błąd.

Axel
Odpowiedź do  Dkpz
5 lat temu

Zespół na jesień wyglądał nieźle więc jaki sens był kupowania kolejnych i na kilkanaście meczy robić kadrę w której jest prawie 30 zawodników ! To jest wg ciebie logiczne ? Dla mnie to totalny bezsens. Przykład innych zespołów jasno pokazuje że nie kasa a ludzie grają w piłke. A jeśli już mówimy o kasie to jeśli nie ma jej na transfery to gdzie się podziała ?

Tom87
Odpowiedź do  Dkpz
5 lat temu

Jak masz pisać głupoty to lepiej się nie wypowiadaj.

Jan
5 lat temu

Mam pewne wątpliwości co do tych dogłębnie przemyślanych decyzji.Moim skromnym zdaniem należało by
raczej ustawić porządnie zespół,zmotywować odpowiednio,
nawet finansowo a nie karać.To zapewne wprowadzi więcej nerwowości w zachowanie piłkarzy na boisku i poza nim.

Fanatyk
Odpowiedź do  Jan
5 lat temu

No jeszcze tego brakowało. Mało jest wydawane pieniędzy? Mało piłkarze zarabiają? Jeszcze premie im k….dać???

Awanturnik
Odpowiedź do  Jan
5 lat temu

Niezgodzę się z Tobą w temacie motywowania poprzed pieniądze. Przez taka politykę to piłkarze będą co chwilę buntowac się i chcieć więcej i więcej. Przykład Pogby… Hu…. Ja gra a pieniądze chce coraz większe. Karać też nie powinniśmy. Porostu kto chce rozwijać swoją karierę to musi w głowie to poukładać i zrozumieć, że jak zrobi sukces to pieniądze same do niego przyjdą. A nie na odwrót. Zobacz co robi socjalizm w Polsce. Oducza przedsiębiorczości, zaradczosci… Tylko wincyj i wincyj bo mu się należy. Tylko ciężka praca nad sobą moze im pomoc Zobacz ile oni czasu poświęcają na samodoszkalanie się po… Czytaj więcej »

Logan
Odpowiedź do  Awanturnik
5 lat temu

Piękna wypowiedź, szczególnie ta dotycząca socjalizmu i piękne porównanie do dawania za to, że jest się w Widzewie ! Brawo prosto w punkt !

Gregory
5 lat temu

Czyli z tymi umowami też niezłe „hity” Widać, skoro nawet i Masłowski nie o wszystkim wiedział…
Więc 27 zostanie (bo innego scenariusza nawet nie zakładam) to ludzie w klubie będą się teraz musieli wykazać żeby jeszcze te kadrę uszczuplić, bo miejsce dla innych trzeba zrobić i tu się nie ma co oszukiwać.

138
Odpowiedź do  Gregory
5 lat temu

Patrząc na to jak grają nasi zawodnicy, to nikt ich nie będzie chciał w innych klubach, wiec o rozstania będzie mega ciężko. Oczywiście tyczy się to awansu.
Bo jak nie wejdziemy do ligi wyżej, to kłopot sam się rozwiąże, ale chyba wolę być już w 1 lidze i przeczekać tam rok jak najniższym kosztem i dopiero się ich pozbyć gdyby nie udalo się to w lato.

nasztata
Odpowiedź do  138
5 lat temu

Problem w tym, że nawet brak awansu nie rozwiąże nam rąk – 22 zostaje, czyli o I ligę za rok musieliby się bić ci sami. Jak nie damy radę w tym roku, to za rok nie musi być łatwiej. Nie żebym chciał wszystkich odpalić, ale jak zostaną bez awansu będzie to w nich siedzieć i może pętać im nogi tak jak teraz.

1910 W
Odpowiedź do  138
5 lat temu

Przy braku awansu zostaje 22 ludzi. Kto tyle długich umów podpisał ??? Wraca moje wcześniejsze stwierdzenie,że są robione KARDYNALNE błędy. Nawet przy braku awansu nie ma dla nowych za dużo miejsca.

138
Odpowiedź do  1910 W
5 lat temu

Dużo umów jest z ostatnich dwóch okienek transferowych, wiec jak się pomyśli to nie jest aż tak zle, ale niestety ci piłkarze maja nie za wysokie umiejętności i to jest problem.
Miejmy nadzieję, że awansujemy i piłkarze pokażą choć trochę charakteru i rozwiążą z nami umowy na sensownych warunkach dla obu stron. Ledwo wyszli z 3 ligi, w 2 wyglada to równie słabo, wiec w 1 większość na pewno nie da rady. Ich formuła już się w Widzewie wyczerpała.

Tom87
Odpowiedź do  1910 W
5 lat temu

Jak kto popisał ? Ci co tu są idolami niektórych – Klementowski i Sapota. Dzięki nim jak awansujemy to zostajemy z przeciętnymi zawodnikami.

Varix
Odpowiedź do  Gregory
5 lat temu

Teoretycznie mamy 4 miliony zapasu. 3 sprzed dwóch lat i jeden z tamtego roku jeśli dobrze pamiętam. Na miejscu Masla grałbym vabank. Porozwiazywac kontrakty nawet kosztem tych powiedzmy 500 tysięcy i zainwestować nawet milion w nową drużynę. Starczy 14 piłkarzy do gry i czterech czy pięciu młodzików.

Bandżo
Odpowiedź do  Varix
5 lat temu

Podejrzewam że, jeżeli w ogóle były, to te pieniążki są już dawno „zagospodarowane” ;)

Konrad Pawlak
Odpowiedź do  Varix
5 lat temu

W kasie nie ma już żadnych oszczędności, bilans na zero.

Ldz
5 lat temu

W sobotę na boisku chcę zobaczyć drużynę, która spuści Ruch do III (czyli pewnie IV) ligi. Żadnego podziału punktów…

Rafi
Odpowiedź do  Ldz
5 lat temu

Co ty kolego nasze łapciuchy nie chcą awansu.Nie licz na przebudzenie.

Lodziak
5 lat temu

Czy przemyślana była decyzja o zwolnieniu Mroczkowskiego? Wątpię.
Żadnych konkretów…

Bandżo
5 lat temu

„Nie każde nasze decyzje są zrozumiałe, ale wszystkie są dogłębnie przemyślane i skierowane ku temu, żeby w Widzewie było jak najlepiej” – i z tego zdania można wywnioskować że zaplanowano brak awansu.

Drozd33
5 lat temu

Moim zdaniem gdyby nie sprowadzono tylu pilkarzy i starano sie grac stabilnie tymi co sa np Pieczek na lewej obronie,Kazimierowicz na defensywnym pomocniku,Sywlestrzak na stoperze itp I na sile nie probowano by nowych pilkarzy wkomponowac w zespol to wygladalo by to znacznie lepiej.A nie dzis ktos jest na trybunach jutro w 1 jedynastce lub na odwrot.Zawodnikowi trzeba dac kredyt zaufania,on musi poczuc ze na niego sie stawia a tak jeden gorszy mecz i trybuna lub sciagniecie z trybun jeden mecz sredni z powrotem na trybuny.Kadra za szeroko za duzo transferow.Moim zdaniem max 3-4 korekty trzeba bylo zrobic zima 2 do… Czytaj więcej »

Marcin
5 lat temu

Panie Masłowski a to Pan trenera zarekomendował. Popatrz Pan na miejsce GKS-u Katowice. Zrezygnował Pan z fachowca bo by Pan mu byle czego nie mógł wcisnąć i ma Pan kolesia bez charyzmy.

Mario
5 lat temu

Dlatego koledze dałem kontrakt do końca przyszłego sezonu, zamiast logicznie do końca obecnego z możliwością przedłużenia (tak jak zrobiła Wisła P. z Ojrzyńskim już po odejściu Masłowskiego).
Kto zarządza tym klubem? Nie dziwi mnie że na 3-4 poziom rozgrywek wydaje się 14 baniek. Co chwila odprawy, prowizje, 30-paru na kontraktach a jakości sportowej i managerskiej żadnej.

omgRTS
5 lat temu

Tak patrze na to co się dzieje i dochodzę do jednego wniosku. Aktualnie w WIDZEWIE jest gorzej niż za Cacka.. on przynajmniej wywalał swoje pieniądze.

Stardust
5 lat temu

Oczywiście, że wszystkie decyzje były dogłębnie przemyślane. Z pewnością przeprowadzono szczegółową analizę jak by się tu dobrze ustawić, wydoić ten wspaniały klub i zarobić niezłe pieniądze.

Robert
5 lat temu

27 partaczy z kontraktami po awansie? Ludzie my albo zaraz spadniemy albo chcąc o coś walczyć popadniemy w długi!
22 partaczy przy braku awansu? W drugiej lidze będziemy kiblowali trzy lata.
Ryba psuje się od głowy

Slawo
5 lat temu

Czyli już wiemy kogo trzeba obwiniac za wyniki drużyny i ewentualny brak awansu, panie Masłowski. Znajomych to możesz sobie na majówkę na grilla ściągać a nie do Widzewa żeby się nachapali kasy.

Jan
5 lat temu

DO Awanturnika – zgoda,masz rację co do socjalizmu,ale
trzeba wiedzieć kiedy zareagować na zaistniały problem
a tego się nie zrobiło.Teraz kiedy mamy prawie nóż na gardle,przy założeniu że chcemy wejść do I ligi,trzeba
podjąć takie kroki żeby nie mieć do siebie pretensji,
szkoda – może trzeba było tak zrobić.
Jeszcze może być różnie,pozostaje otwarte pytanie na ile inne zespoły tak na poważnie chcą wejść do I ligi
a ile w tym jest taktyki – pozorowania,kalkulowania?

Adam
5 lat temu

Masłowski dziadzie nie szczekaj tyle tylko pracuj. Po tym jak zachowałeś się że Stepinskim byles i zostaniesz dziadem. Mojego szacunku nigdy nie będziesz miał.

Rene
Odpowiedź do  Adam
5 lat temu

Stępiński nie narzeka.

5 lat temu

Witam mam taka prośbę do wszystkich kibiców dajmy spokój lamentować,narzekać dajmy piłkarzom przygotować się do tych trzech ostatnich meczy w spokoju wierze że pokażą charakter i awansujemy a rozliczać będziemy po sezonie nikomu teraz nerwy są niepotrzebne z Widzewskim pozdrowieniem i do zobaczenia na meczu z Ruchem

miki
5 lat temu

dobra nie srajcie, za chwilę awansują nawet z pierwszego i będą ahy i ohy, a połowa tych co teraz filozują będzie pisać : a nie mówiłem. Dajmy im pracować do końca sezonu i potem ich rozliczymy

Jan
5 lat temu

Jarek,Miki,tu nie chodzi o płacz i zgrzytanie zębami,
to raczej TROSKA o NASZ WIELKI WIDZEW,który dla nas
był NAJWAŻNIEJSZY.To żle, że martwimy się,może i na
zapas ale to jednak troska i tęsknota za czymś co
dawało nam tyle radości.I po cichu też wierzę,że będzie
dobrze.Tylko takimi posunięciami wprowadza się niepotrzebnie niepokój i zamieszanie a to nie przystoi
takiemu KLUBOWI jak WIDZEW. POWODZENIA.

Odpowiedź do  Jan
5 lat temu

do Jana myślę że wielu kibiców troszczy się o nasz kochany klub ale nic nie poradzimy na dzień dzisiejszy narzekając i wylewając swoją flustrację na forum choć przyznaje że mnie krew zalała po karnym w Czestochowie ale emocje opadły teraz wszystko w głowach i nogach naszych piłkarzach pozdrawiam

Mariuszsz
5 lat temu

Bardzo chetnie bym wpadl na stadion na tzw otwarty trening. Ze 3 sesje przed kibicami moze by zaprocentowaly wiekszym zaangazowaniem

39
0
Would love your thoughts, please comment.x