Ł. Masłowski: „Jesteśmy bliżej niż dalej”
5 stycznia 2019, 08:23 | Autor: KamilJednym z uczestników piątkowego turnieju „Gwiazdy na Gwiazdkę” był Łukasz Masłowski. Dyrektor sportowy Wisły Płock wyróżniał się na boisku dobrą grą, a jego drużyna zwyciężyła w całej imprezie. Porozmawialiśmy z nim, oczywiście głównie na temat Adama Radwańskiego.
– Turniej charytatywny, ale zwycięstwo w nim zapewne cieszy.
– Taka jest wola sportowca, że chęć wygrywania zawsze istnieje. Cieszymy się, bo nie dość, że wsparliśmy szczytny cel, to jeszcze wygraliśmy ten turniej. To jest podwójna satysfakcja.
– Na boisku prezentował się pan tak, że jeszcze w niejednym klubie mógłby pan pograć.
– (śmiech) Nie, myślę, że wcale nie jest tak dobrze. Miałem natomiast wokół siebie fajnych kolegów, z którymi można było przyjemnie pograć w piłkę i to mnie cieszy. To, że jeszcze mogę się ruszać jest najważniejsze.
– Przejdźmy do konkretów: co z tym Radwańskim?
– Myślę, że trzeba się uzbroić w cierpliwość, a wszystko zakończy się tak, jak życzy sobie każda ze stron.
– To prawda, że nikt z Widzewa nie skontaktował się z Wisłą w sprawie jego przyjazdu na testy medyczne?
– Tak rzeczywiście było. To dość amatorskie działanie i brak szacunku do partnera, z którym prowadzi się rozmowy. Mam nadzieję, że w klubie wyciągną wnioski i takich sytuacji więcej nie będzie. Gdyby wpłynęło oficjalne pismo, Adam dostałby zgodę, ale jeżeli robi się takie rzeczy, to nie mogą one przejść bez echa.
– Radwański ma dopiero 20 lat. Chcecie się go definitywnie pozbywać?
– Wisła cały czas ma prawa do Adama. Rozmawialiśmy o wypożyczeniu, ewentualnie o transferze, który pozwoli nam go ściągnąć później do Płocka. Cały czas chcemy kontrolować jego rozwój. Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie. Adam chce do Widzewa i to dla niego dobre miejsce. Pozostaje znaleźć porozumienie.
– Czyli transfer nie jest jeszcze wcale dogadany?
– Absolutnie nie. Oczywiście jesteśmy bliżej niż dalej, ale na finalizację potrzeba czasu i cierpliwości.
Rozmawiał Kamil
Powiem szczerze, że jestem mocno zaskoczony tym jak różne komunikaty płyną z obu klubów.
Mam nadzieję, że się to pomyślnie dla nas skończy a działacze nauczą się jak załatwiać takie sprawy.
Amatorka totalna w klubie?Cuda na kiju.Więcej profesjonalizmu -panowie działacze łódzkiego Widzewa.
Ano, amatorszczyzna górą. Zaczynam się obawiać, że 14 stycznia nie będzie żadnego wzmocnienia. Nowy, profesjonalny prezes potrzebny na już. I dyrektor sportowy z prawdziwego zdarzenia. I specjalista od scoutingu.
„Profesjonaliści” co z wami ? Mialobyc tak profesjonalnie …
Tylko zabrakło Pana Przemka i co się dzieje.
Pana Przemka zmusili, żeby odszedł. Tez popełniał błędy, ale ci co go zmusili ? Zrobili z klubu jakieś bagno ! Czarny PR od miesiąca
Jakbyś się choć trochę interesował to byś wiedział, że Przemek też popełniał błędy. No ale czego oczekiwać od internetowych hejterów.
Najlepsze, że pal licho, że podają informacje o testavh strony o Widzewie… Ale jak może wydać to oficjalna strona w dosatku dodając filmiki… Cena wzrosła za pewne. Po co nam transfer definitywny skoro Wisła i tak go będzie mogła spowrotem do siebie ściągnąć? Bez sensu.
Dokładnie. To jest zwykłe ogrywanie zawodnika Wisły Płock. To nie lepiej ogrywać własnych graczy? Trochę więcej wyobraźni. Jeśli wypożyczenie to tylko na 6 miesięcy, bo na tyle ma jeszcze status młodzieżowca. To wszystko.
Temat Aghwan Papikjan nie aktualny
https://twitter.com/kieroo1997/status/1079353607500247040?s=19
C.ujz nim!
Temat tego żyda nie był nigdy aktualny więc nie mógł stać się nieaktualny
To faktycznie zrobił się chaos z tym sympatycznym Radwankiem ;) Najpierw informacje, że juz prawie podpisał kontrakt po przybyciu na testy (na które nie dostał nawet zgody, ponieważ nikt z Widzewa nie wystąpił o prośbę). Później info, że raczej to będzie wypożyczenie, później że raczej definitywnie przejdzie do Widzewa, podczas gdy jak w końcu zdementowal ex Widzewiak, Masło – Absolutnie transfer nie jest jeszcze dogadany a w grę wchodzi jednak wypożyczenie, lub inna opcja, powodująca ściągnięcie zawodnika z powrotem do Wisły Płock ,(czyli czytaj: „OK, jesteśmy skłonni udostępnić wam na jakis czas Radwanskiego, w sumie i tak male szanse ze… Czytaj więcej »
Dlaczego nic się dalej nie dzieje w sprawie transferów?
Rozgłos przy każdym kolejnym nazwisku zabija te transfery.
Przecież to są żarty… Brawo zarząd transfer z piątku widzę jeszcze nie dopięty…
Klubu ustaliły cenę 120 tys tylko że za wypożyczenie, a w Widzewie mysla, że za transfer definitywny. Podobnie jak z Przybylski.
ŻADNEGO OGRYWANIA CUDZYCH ZAWODNIKÓW ZWŁASZCZA ŻE TEN POKAZAŁ ŻE MA W NOSIE WIDZEW I GO OPUŚCIL GDY BYL POTRZEBNY
Nie wiadomo jaka jest prawda do końca , czyżby Orlen zmienił ustalone decyzje?. Dziwię się bardzo że Masłowski mówi teraz że nic nie wie o testach medycznych Radwanka . Według mnie tylko zakup wchodzi w grę za rozsądną cenę , wypożyczenie to tylo dojenie Widzewa .
Ta huja jestescie nie bedzie Radwanka albo znowu wypozyczenie burdel jak w Wisle albo i gozej
NIE DAWAĆ SIĘ ZWODZIĆ-CZAS LECI „KARTY NA STÓŁ” ALBO TRANSFER DEFINITYWNY ZA ROZSĄDNĄ CENĘ ALBO ŻEGNAMY.NIE MOŻNA DOPUŚCIĆ DO TEGO BY DECYZJA BYŁA PODEJMOPWANA GDY BĘDZIEMY „POD ŚCIANĄ”
Jeżeli coś takiego rzeczywiście miało miejsce to w klubie są potrzebne zmiany na stanowiskach gdzie ludzie są za to odpowiedzialni. Zakładając powrót do ekstraklasy a później do Europy to nie można tolerować takiego braku profesjonalizmu. Mam nadzieję, że nowy prezes odpowiednio to ułoży i wszystko będzie szło w dobrą stronę. To jest Widzew