Kto w niedzielę zastąpi Kuna?
11 marca 2022, 08:30 | Autor: KamilDwóch widzewiaków nie będzie mogło wystąpić w niedzielnym starciu z Górnikiem Polkowice z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek. O ile Daniela Tanżynę (który i tak wypadł z powodu urazu) da się zastąpić jeden do jednego wracającym Patrykiem Stępińskim, to problem robi się z pozycją Dominika Kuna. Kto ją zajmie?
Po fatalnym poprzednim sezonie, w bieżących rozgrywkach Kun przeszedł przemianę i stał się jednym z liderów drużyny prowadzonej przez trenera Janusza Niedźwiedzia. Pomogła mu w tym przede wszystkim zmiana pozycji – zamiast na skrzydle, były gracz Sandecji Nowy Sącz najczęściej ustawiany był w środku pola, w duecie z Markiem Hanouskiem. Obaj znakomicie się zresztą dopełniali – Czech odpowiadał głównie za destrukcję, jego kolega miał zaś dużo więcej zadań ofensywnych, co znakomicie wpasowywało się w jego boiskową charakterystykę.
Teraz trzeba będzie dokonać jednak zmian, ponieważ przez cztery żółte kartki Kun w niedzielę w Głogowie nie zagra. Zdecydowanie najbardziej oczywistą opcją wydaje się zastąpienie go Patrykiem Lipskim. Problem w tym, że dopiero od tygodnia pracuje on z zespołem, na treningach da się też zauważyć, że nie jest jeszcze w stu procentach przygotowany fizycznie. „To nie jest proste wejść w nasze mechanizmy i grać w taki sposób, jak chcemy, bo tam jest mnóstwo zależności, o których trzeba wiedzieć. Tego nie da się od razu załapać, nawet mimo dużej jakości piłkarskiej, jaką Patryk dysponuje. Im większy zmysł do gry kombinacyjnej, większe doświadczenie, tym będzie łatwiej. Będziemy obserwować Patryka i zobaczymy, czy w trakcie tygodnia będzie gotowy na niedzielę” – mówił w klubowym radiu szkoleniowiec łodzian.
Mając w pamięci poprzednie, długie wprowadzanie zawodników do składu, naszym zdaniem przeciwko Górnikowi Lipski zasiądzie na ławce rezerwowych i wejdzie na murawę w drugiej połowie. Skoro nie on, to kto wystąpi u boku Hanouska? Jednym z kandydatów mógłby być Patryk Mucha, ale raczej byłby to duet zdecydowanie zbyt defensywny, zwłaszcza w obliczu starcia z najgorszą ekipą I ligi. „Będziemy szukać rozwiązań. Mamy Muchę, mamy Lipskiego, którego obserwujemy. Mamy też możliwość zmiany systemu na 3-5-2 z dwoma napastnikami i trzema piłkarzami w środku pomocy, mamy kilka innych opcji. Wiemy, że Dominik jest ważną postacią zespołu, lecz wierzę, że kto nie wyjdzie na boisko – godnie go zastąpi” – dodał trener.
I według nas, właśnie zmiana ustawienia na 3-5-2 byłaby najoptymalniejszym rozwiązaniem. W takim systemie, dość podobnym do używanego 3-4-2-1, potrzeba w zasadzie tylko jednego klasycznego środkowego pomocnika, którym oczywiście byłby Hanousek. Pozostałe pozycje w środku pola śmiało mogliby zająć skrzydłowi (najpewniej Karol Danielak oraz Kristoffer Normann Hansen), tak jak miało to miejsce w kilku zimowych sparingach (i się sprawdzało). Skorzystać mógłby też Bartłomiej Pawłowski w roli „fałszywej dziewiątki”, dającej mu dużo więcej swobody na boisku. Z przodu współpracowałby on z którymś z napastników i być może pomógłby się mu przełamać. Czy trener Niedźwiedź pójdzie tym samym tokiem myślenia, przekonamy się w niedzielę. Kiedy jednak coś przetestować, jeżeli nie w meczu z outsiderem?
Zawodnikowi Ekstraklasowemu nie jest łatwo wejsc w mechanizmy trenera.pilka nożna to prosty sport jak się za dużo kombinuje to się pieprzy wszystko. Ciekawe ile Mbappe by u nas potrzebował żeby zrozumiec filozofię może by w ogóle nie zrozumiał i by wyladowal w rezerwach .
Też mnie to zawsze dziwi, Lipski od małego dziecka biega po boisku uczą go ustawienia się grania w formacjach, przeszedł kilka klubów to co tu jest wielce do rozumienia na dobrze rozegrać podać do napastnika albo udezyć z daleka na bramkę. 10 kolejek bedziemy go wprowadzać do grania ??Aż tak bardzo trudnych rozwiązań nie widać na boisku trenerze więc trochę odwagi.
To nie takie proste ;)
Jak to by był taki prosty i oczywisty sport to nie musiałbyś siedzieć na szparagach, a śmiało mógł trenować klub z eks. Niestety ze swoją krnabrnoscia nadajesz się tylko na asystenta spoconego Janka Tomaszewskiego.
Nie mam niestety doświadczenia ze szparagami . Zresztą praca jak każda ważne by zarabiać uczciwie. A jak nie rozumiesz o co chodzi to nie wyjeżdżaj z takimi tekstami . Bo ja nie pisze że nie trenujesz Widzewa bo musisz komus wyczyścić szambo . Niedźwiedź odjeżdża w swój świat coraz bardziej . Żeby te mechanizmy było widać na boisku to bym zrozumiał . Gdybyśmy klepali 90 min jak Barca za czasów Ronaldinho ok . Ale my gramy piach aż oczy bolą a trener robi z siebie Sir Alexa Fergusona z taką kurwa taktyka że 2 miesiące to mało dla doświadczonych żeby… Czytaj więcej »
Też mi się wydaje, że trener powinien zjeść Snickersa i to szybko! Niech trener trzyma się tego co robił na początku swojej pracy w Widzewie. Zauważalna jest lekka irytacja Niedźwiedzia, spowodowana niewygodnymi pytaniami.
Pełna racja. Mnie też się wydaje (niestety), że nasz trener odlatuje w swój świat. Ma jakieś przemyślenia, które trudno zrozumieć, więc nikt ich nie widzi, nie stosuje. Oby to się źle nie skończyło. Oglądałem przegrany mecz z Arką i nie widziałem w naszej grze żadnej skomplikowanej myśli taktycznej. widocznie nie znam się na piłce.
Nie powiedziałem, że praca na szparagach jest zła. Mam szacunek do każdego, kto zarabia uczciwe. Służyć miało to jedynie podkreśleniu, że od dawien dawna siedząc przed kompem krytykujesz każdego, kto przyjdzie do Widzewa. A na guardiole raczej nie wyglądasz więc pozwól trenerowi wykonywac jego pracę… Rozumiem, że będzie Ci ciężko bo po tonie twoich wpisow widać, że do życia podchodzisz roszczeniowo. Ci co mocno stąpają po ziemii mają świadomość, że przed sezonem, dzisiejszą pozycję bralibysmy w ciemno. Odnosząc się do Fergusona, przez pierwszych 7 lat chyba nic nie wygrał w ManU. Takich jak Ty żółć zalewa już po pół roku.… Czytaj więcej »
A kogo ja krytykuje bezpodstawnie ? Że trener odlatuje i chyba tylko on sam wie o co chodzi w tych jego mechanizmach i filozofii to widzę nie tylko ja . I wyniki same o tym świadczą . Że Tanzyna nam zawalił kilka ładnych meczy i nie nadążał za napastnikami to też może nie prawda ? No i jeszcze napisałem że Tanzyna Kun i Nowak to nie są ludzie którzy sobie poradzą w ekstraklasie. Oto i całe moje krytyczne wypowiedzi które tak wytykasz . Jak znajdziesz inne to stawiam skrzynkę piwa przy następnej wizycie w Polsce . Ta krytyka jest konstruktywna… Czytaj więcej »
Masz rację, grają piach, a w gadce Niedźwiedź udaje Wielkiego Trenera. Piłka nożna to prosta gra. Tylko słabi trenerzy pieprzą o zawiłościach taktycznych, żeby się dowartościować. Kto grał w piłkę to wie, że głowa, technika i motoryka, to podstawa. Jestem Widzewiakiem od urodzenia i życzę klubowi szybkiego powrotu do świetności. Ale jak się patrzy na tą grę to oczy bolą.
Ło matko, jak na chłopa, to jesteś za mądry. A jeśli chodzi o trenera N, to mentalnie jest nadal w II lidze.świadcza o tym choćby ostatnie kompromitacje, przepraszam wypadki przy pracy. Co pracy a ty co magazynier, że jesteś taki mundury.
Za duzo kombinowania tylko moze utrudnic osiągniecie zwyciestwa.Słusznie ironicznie o tym piszesz.Nie zapominajmy ,ze grupa poscigowa jest bardzo szeroka. Po tej kolejce prawdopodobnie dołączą do niej sasiedzi) wiec taki mecz jak z Gornikiem MUSI byc wygrany..Kadra jest na tyle szeroka i przeciez wzmocniona by ten cel osiagnąc i z zespołu zajmującego ostatnie miejsce w tabeli nie czynić „super silnego zespołu” a czesto takie opinie o przeciwniku niepotrzebnie tworzymy. Zaangazowanie i walecznosc poparte przeciez zimowym przygotowaniem są wystarczającym argumentem by ten mecz zakonczyć zwyciestwem.
Panowie, przecież to klasyczna zasłona dymna, powiedzieć coś tak żeby nic nie powiedzieć czyli sensowna, mądra przedmeczowa wypowiedź po której bank informacji rywala h… wie. O to chodzi.
Już kiedyś pisałem, trener ma przerost formy nad treścią. Robi ze swoich schematów bóg wie jakie ustawienia i taktyki. Taki Lipski który rozegrał 140m na poziomie Ekstraklasy, nie musi dwóch trzech tygodni uczyć się naszego super nie rozszyfrowanego systemu gry. Tak jak mówiłem to trener trochę odleciał ostatnio.
Wydaje mi się, ze Patryk mógłby jeszcze trenera wiele nauczyć bo jego trenerami byli naprawdę dobrzy trenerzy.
To forum pełne manago, coache i znafców. Już wam się trener znudził, już się nie podoba, bo „ma przerost formy nad treścią”, tak? No to ku.wa wróćmy do trenera Kacz, Dob, Paszu, Bronka ….? Kto ponosi odpowiedzialność za wyniki zespołu? kapitan? – ku.wa na pewno nie nasz!!! prezes? – pośrednio, jak nie znajdzie kasy to ok! Można się spierać nad transferami, ale nasz Bear zaskoczył wszystkich i nie było takiego optymisty, który przed sezonem obstawiał by miejsce Widzewa w pierwszej trójce. Dajcie trenerowi pracować, niech buduje nowy wielki Widzew, bo już ćwierć wieku minęło od ostatniego mistrzostwa! Można się nie… Czytaj więcej »
Po pierwsze okazać by się mogło, że ma braki fizyczne. Po drugie faktycznie miałby kłopot z taktyką i szukaniem wolnych przestrzeni. A po trzecie, zaraz na początku by złapał kontuzję a nasz genialny sztab medyczny szukałby lekarza, który by go przyjął. Tydzień by szukali, tydzień badali, tydzień czekali na wyniki i tydzień zastanawiali się co zrobić z diagnozą. W końcu by zapadła decyzja, że Mbappe może sobie poszukać swojego lekarza.
Dokładnie !!! :)
Przecież gramy ostatnio piłkę na poziomie Realu Madryt, wręcz szczyt wyrafinowania :)
Trenerze, mimo że lubię Pana i szanuję to jeszcze wiele lat nauki przed Panem …
To wygląda jakby trener nie wierzył, że nowi zawodnicy sami z siebie potrafią w locie ogólne założenia ogarnąć. Sceptycyzm i minimalizm urasta do rozmiarów choroby. Szczególnie , że 1szą zauważalną cechą w pracy trenera po przyjściu była odważna gra. A teraz gadanie ,że Górnik to całkiem dobry zespół, bo … często remisują. Przy bilansie 1-10-11 czy powinno się o tym wspominać?
nie jest przygotowany fizycznie? to co robił w okresie przygotowawczym? ok może nie trenował z pierszą drużyna ale fizycznie można się przygotować także z rezerwami. to kiedy będzie przygotowany fizycznie? w maju? no chyba, że szykujemy go na ekstraklasę, a teraz będzie się przygotowywał by osiągnąć pełną sprawność fizyczną. Tylko Widzew!
Też mnie to poruszyło… Co to ma być!? Kolejna spadająca gwiazda z EX!? Teraz wiemy dlaczego Polska kopana na arenie międzynarodowej tak wygląda… Gość przychodzi z statutem gwiazdora (bo był w EX) i co miejsce w składzie od zaraz? Cały okres przygotowawczy poza drużyną (czyli nie jest zgrany)… i jeszcze bez formy fizycznej? którą będzie teraz łapał z dwa miechy?… Jak to słabo wygląda…Po co go kontraktowali mogli lepiej kogoś z rezerw przesunąć przynajmniej chciało by mu się biegać za Widzew…
Prędzej bym powiedział, ze trener gada bzdury. Musi ostatnio udawać ważnego.i najmadrzejszego. Patryk mówił, że normalnie miał okres przygotowawczy.
A mamy takie schematy gry, że patrzeć się nie da .
Ja to bym się nie brał grać Lipskim skoro grał 5 sezonów w ekstraklasie ostatnich
Ręce opadają jak słucham takiego pierd….nia.My faktycznie gramy takie schematy,że mózg się lasuje,przeciwnicy są wręcz przerażeni.Najlepszy schemat i „wariany”mamy zwłaszcza przy wyprowadzeniu piłki od bramki,żenada.
Śmieszne, ale nie sposób się z tym nie zgodzić…
Dajmy mu ze 2 miechy na zrozumienie tej tajemnej taktyki
Może ktoś mu to rozrysuje?;]
Coś trener zbyt otwarcie mówi o tym 3-5-2, ale z drugiej strony to z kim mamy zagrać względnie ofensywnie, jak nie z ostatnią drużyną w tabeli… Jeżeli Gołębiowski bierze na siebie rolę młodzieżowca, to z przodu powinien dostać szansę Montini.
Pytanie wychodzące poza mecz w niedzielę brzmi jak sobie poradzimy z taką ilością obrońców do końca sezonu?
Ktoś na pewno się zalapie, w końcu szrotu ci u nas dostatek.
Rozwiązań jest więcej za Kuna może zagrać Pawłowski,Terpilowski lub Gołębiewski
Nie znasz się na piłce więc piszesz głupoty
Trenerze Niedźwiedziu nie kombinuj Pan! Nie gramy z Realem tylko Polkowicami tu trzeba stworzyć zmasowany atak i cisnąć ich od 1 min. Tak Ja amator bym to zrobił: Guzdek z Kitą w ataku, środek pomocy Pawłowski, na bokach Lipski, Hansen. Gdyby któryś spisywał się poniżej oczekiwać nie bać się zmian, nawet w połowie meczu. Gadanie o tym że Lipski nie poznał taktyki w odniesieniu do meczu z Polkowicami jest po prostu groteskowe.
Dokładnie niech sprawdzą, to 3-5-2 z Guzdkiem i Pawłowskim w ataku, a zawsze w drugiej połowie można wrócić do 3-4-2-1 i dać szansę Lipskiemu. Oby tylko Hansen i Danielak byli w lepszej formie niż w pierwszych dwóch meczach.
No jak to kto, Przemek Kita! Jak nie teraz to kiedy?
Witam, 25 stycznia 2022 roku na stronie „Łódzki Sport” ukazała się taka informacja. Ponieważ jest to talent i środkowy pomocnik, jestem bardzo ciekaw na jakim etapie są przygotowania tego piłkarza do wprowadzenia go do Pierwszego zespołu? Bo chyba po to został ściągnięty do Widzewa, a byłoby SUPER gdyby u nas odpalił. Pozdrawiam brać widzewską… „Ignacy Dawid, dotychczas piłkarz Legii Warszawa, został nowym piłkarzem Widzewa. 19-letni Dawid, który jest środkowym pomocnikiem, urodził się w Łodzi i pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Widzewie. Z niego właśnie trafił kilka lat temu do Legii. Występował w zespole juniorów i drugim zespole klubu ze stolicy.… Czytaj więcej »
Przecież on trafił do rezerw, a nie do pierwszego zespołu. Teraz wszystko w jego głowie i nogach, czy pójdzie wyżej.
Ok Kamil, moje pytanie brzmi:
Na jakim jest obecnie etapie przygotowania do ewentualnego wprowadzenia do kadry pierwszego zespołu ( wszak to talent )?
Czy też może okazało się, że nie ogarnia filozofii trenera i musi się dalej wdrażać?
Czyli sprawdza się to co napisałem tydzień wcześniej. Nasza taktyka (tzw. mechanizmy) jest tak skomplikowana, że zawodnik z ekstraklasy sobie nie poradzi. Musi odczekać jakieś dwa miesiące i wówczas zobaczymy. A i jeszcze nie jest przygotowany fizycznie. To co on robił w poprzednim zespole? Nie trenował?
Też mi się zdaje, że te dwie „dychy”… Bońkowe noszone na plecach i nazwisko kojarzące się z… Smolarkowym Lipskiem- zobowiązują i aż się proszą, aby Patryk zagrał już w tym (i nie tylko tym) meczu niejako z marszu, zastępując Letniowskiego, bo po to do nas przyszedł. I to bez względu na skomplikowane schematy gry, które stosujemy na boisku. W końcu to piłkarz ekstraklasowy, znający różne mechanizmy boiskowych działań. No, chyba że czegoś nie wiem i się mylę… Jednakże niezależnie od tego, kto zastąpi Kuna (przypominam, że wyboru zawsze dokonuje trener) nawet nie dopuszczam myśli, byśmy w niedzielę nie wygrali tego… Czytaj więcej »
A jakie to są te mechanizmy u nas których tak sie trzeba uczyc? Bo mnie lzy po plecach ciekna jak patrze na tą naszą kopaninę.
Trenerze jaja trzeba mieć przynajmniej trochę
A Terpiłowski? Lipski to dno, może mu się uda odbudować na następny sezon