Kto będzie pierwszym bramkarzem?
2 sierpnia 2018, 18:19 | Autor: KamilKwestia wyboru pierwszego bramkarza Widzewa była jedną z najciekawszych przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. W sparingach zarówno Patryk Wolański, jak i Maciej Humerski, grali w zasadzie po równo. Żaden z nich nie popełnił też większych błędów.
Podobnie było w III lidze. Gdy między słupkami stał „Wolo”, ciężko było mieć do niego poważniejsze zastrzeżenia. W meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki bramkarz doznał jednak kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca sezonu. Humerski świetnie go zastąpił, kilkukrotnie ratując widzewiakom punkty.
Wyboru trzeba było jednak dokonać. W pierwszych dwóch kolejkach w bramce stał Wolański i jak się okazuje, to on został „jedynką” już na stałe. Jak się dowiedzieliśmy, decyzja taka podjęta została przez nowego-starego opiekuna golkiperów, Zbigniewa Małkowskiego, wspólnie z Radosławem Mroczkowskim.
Wygląda więc na to, że „Humer” większość sezonu spędzi na ławce, podobnie jak miało to miejsce, gdy Wolański był zdrowy. Jeżeli jednak zaistnieje taka potrzeba, z pewnością dobrze zastąpi swojego młodszego kolegę z drużyny.
Rola bramkarza rezerwowego to nigdy nie jest łatwa robota. Czasem rezerwowy zostaję bohaterem jak np. Krul w 2010 na MŚ, czy Tytoń 2012. Gry szkoda, ale Humer nawet za często nie grając ma szansę stać się Widzewską osobistością na lata !
Humer dla mnie to drewno..bez obrazy.
Drewno, to Ci utkneło w odbycie po ostatniej imprezie i stąd ten z dupy komentarz :)
w dupie byłeś i gówno widziałeś… nie masz pojęcia o czym piszesz. byłeś chociaż na jakimś meczu Widzewa czy tylko słyszałeś…
Wolan nie pisz bzdur każdy widzi o co chodzi… sraczka o 2ligę… dlatego nie chciałeś grać… staw skokowy 2 tygodnie max, w razie porażki z awansem ty bez winy,a śmietankę ty spijasz teraz,załatwione przez menago przy stole,taki jesteś walczyk
Skoro są obaj dobrzy, to powinni grac wymiennie
Niestety nie zgadzam się. W każdym poważnym klubie jest bramkarz nr 1 i nr 2. Co więcej, nawet jak nr 1 ma słaby mecz to nie wylatuje ze składu natychmiast. To dość specyficzna pozycja, która wymaga naprawdę poczucia pewności
Moze i jest tak jak mowisz… Nie wiem, nie znam sie na bramkarskim fachu i zasadach dzierżenia funkcji 1
Jako zwykly kibic po prostu zwyczajnie szkoda mi Maćka grzejacego lawke, tym bardziej, ze wykazal sie wiosną, nie zawiodl, trzymal forme…
Wstawić obu naraz, kosztem np. Demjana. Będą się wymieniać. Taka jest moja koncepcja. I to jest słuszna koncepcja.
Ze względu na to, że mamy dwóch równorzędnych bramkarzy, a ten który ostatnio bronił bardzo dobrze (Humerski) musi siedzieć teraz na ławce, obydwaj powinni otrzymywać takie same pensje. Wysokie (żeby Humer czuł się doceniany i potrzebny.) Drugi bramkarz TEŻ JEST BOHATEREM.