Krótka przerwa Stępińskiego
23 lutego 2021, 08:00 | Autor: KamilW meczu z Koroną Kielce urazu stawu skokowego nabawił się Patryk Stępiński. Obrońca Widzewa Łódź na razie nie może trenować, ale jego przerwa na szczęście nie potrwa zbyt długo. Piłkarz powinien wznowić zajęcia na pełnym obciążeniu w przyszłym tygodniu.
Przypomnijmy, że 25-latek doznał kontuzji pod koniec sobotniego starcia z kielczanami, gdy został brutalnie sfaulowany przez Zvonimira Petrovicia. W poniedziałek przeszedł badania, które na szczęście wykluczyły poważniejsze problemy zdrowotne – poinformowały dziś rano media społecznościowe klubu. W tym tygodniu defensor będzie co prawda ćwiczył indywidualnie, ale na początku następnego powinien móc ponownie dołączyć do drużyny.
Stępiński najprawdopodobniej będzie więc gotowy na derbowy pojedynek z ŁKS Łódź, jednak w piątkowym spotkaniu z Radomiakiem Radom nie zagra. Pod jego nieobecność, trener Enkeleid Dobi na lewej stronie będzie musiał sięgnąć albo po młodego Filipa Bechta, który jesienią często pojawiał się na boisku, albo po wypożyczonego z Podbeskidzia Bielsko-Biała Kacpra Gacha. Dla tego drugiego byłby to debiut w nowym zespole.
dobre wieści. Patryk dobrze się prezentował w sparingach i z Koroną. Niech wraca szybko.
Dokładnie tak, w porównaniu z zeszłą rundą to mocno odżył. Co cieszy to to, że spora liczba zawodników po zimowym okienku przygotowawczym zrobiła progres, a nie regres. Fizycznie wygladaja dobrze, sa tez dosc szybcy i elastyczni jesli chodzi o wyłuskiwanie piłki przy pojedynkach obronnych 1:1.
Super informacja, Patryk wracaj do zdrowia bo jesteś nam potrzebny!!!. Zdrowia i czekamy na dobre występy.
Super wiadomosc!Kosa powinien sie zacząc bac.
Oglądając mecz z Koroną, Patryk zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Jak wróci do zdrowia, oby jak najszybciej chciałbym aby Dobi wstawił go na prawą obronę za Kosakiewicza (w końcu to pozycja Stępińskiego). Kosakiewicz kilka meczy posiedzi na ławce to może zastanowiłby się wreszcie nad swoją jakością (dużo bramek w plecy w rundzie jesiennej poszła z prawej strony jak i podania Łukasza są delikatnie mówiąc bezproduktywne).
Czy wiadomo co z Mikuliciem?
Został wycięty przez jakiegoś bliżej nieokreślonego czetnika lub ustasza. Zapomniał gościu, że to nie wojna w Jugosławii tylko mecz piłki nożnej. Na szczęście nie zrobił Patrykowi krzywdy, choć po meczu kiepsko to wyglądało. Miejsce Stępińskiego jest na prawej stronie obrony za sami wiecie kogo. Wszyscy na tym forum tak uważają, jednak Dobi niestety jest odmiennego zdania.
Nie chcę być złym prorokiem ale coś mi mówi, że jak zagra za dwa tygodnie to prędzej czy później przypłaci poważniejszą kontuzją.
Z drugiej strony rehabilitcja sportowa zrobiła tak duży postęp, ze czas powrotu do pełnej sprawosci znacznie się skrócił.
Wracaj szybko do zdrowia Patryk, bo trzeba roz….ć tę ligę na wiosnę.
Nawet jak nie będzie awansu to przynajmniej w ramach rekompensaty za potworne ściski zębów podczas meczów w ostatnich 2-3 latach.
Ave Widzew