Kristo pali się do gry!
21 sierpnia 2018, 12:37 | Autor: RyanDario Kristo jest coraz bliższy powrotu na boisko. Chorwat znalazł się we wstępnej dwudziestoosobowej kadrze Widzewa na jutrzejszy mecz z ROW Rybnik i wydaje się, że pojedzie z drużyną walczyć o punkty. Decyzja zapadnie lada chwila.
Piłkarze wyjadą na Górny Śląsk około godziny 14:00. Wtedy dowiemy się, kto ostatecznie zostaje w Łodzi. Jeśli w tej dwójce nie będzie Kristo, nie oznacza to jeszcze, że pomocnik wystąpi w środę w pierwszym składzie. Raczej należy spodziewać się jego wejścia na murawę w drugiej połowie. Radosław Mroczkowski chce ostrożnie wprowadzać go do gry.
Sam Chorwat nie ukrywa, że ma już dość oglądania kolegów z boku. „Nigdy nie miałem takiej długiej kontuzji i przyznam, że jestem już zmęczony kibicowaniem chłopakom z trybun. Chcę pomóc. Dużo pracowałem, i na rehabilitacji, i przygotowując się na treningach. Biegałem, ćwiczyłem na siłowni. Jestem gotowy” – zapewniał w zeszłotygodniowym programie „Piłsudskiego 138”.
Powrót Dario Kristo oznacza, że o miejsce w składzie jeszcze mocniej będą musieli walczyć dwaj pozostali środkowi pomocnicy, Maciej Kazimierowicz oraz Simonas Paulius, który pod nieobecność Chorwata regularnie występowali w wyjściowej jedenastce. Teraz nie będzie to takie pewne.
Co raz bardziej go lubię.
Dario jutro w podstawie pewnie nie wyjdzie, ale jego powrót to nadzieja na lepsze jutro i uporządkowanie drugiej linii.
Jesteśmy z tobą hej Dario jesteśmy z toba!
Kristo + Robak i I liga nasza .