Kozlovsky już w Opalenicy. Ciganiks w drodze do Lucerny?
3 lipca 2024, 14:13 | Autor: RyanDo przebywającej na przedsezonowym zgrupowaniu w Opalenicy drużyny Widzewa dołączyła dziś nowa postać. Chodzi oczywiście o pozyskanego z AS Trenczyn obrońcę Samuela Kozlovskyego. Słowacki zawodnik już trenuje z łodzianami.
Nie jest tajemnicą, że Kozlovsky został sprowadzony z myślą o zastąpieniu w roli podstawowego lewego defensora Andrejsa Ciganiksa. Co prawda Łotysz udał się z zespołem na obóz, ale można przypuszczać, że myślami cały czas znajduje się w Szwajcarii. To właśnie z tamtejszego FC Luzern otrzymał ofertę, z której zamierza skorzystać. By mogło do tego dojść, włodarze klubu musieli najpierw być pewni uzupełnienia luki, a do tego porozumieć się ze stroną kupującą. Podpisanie umowy ze Słowakiem oznacza spełnienie obu tych warunków.
Wygląda na to, że widzewiacy wyjdą na tej roszadzie całkiem nieźle. To oczywiście tylko przypuszczenia, ale sprzedaż zawodnika do ligi szwajcarskiej powinna przynieść zarobek wyższy od kosztu pozyskania gracza z ligi słowackiej, gdzie zarobki są dużo niższe, a sportem narodowym nie jest piłka nożna, tylko hokej na lodzie. Za Kozlovskym przemawia także fakt, że to nominalny lewy obrońca, doświadczony w grze w tym sektorze boiska. Nie można było tego powiedzieć o Ciganiksie, który przez większość kariery występował jako klasyczny skrzydłowy, przekwalifikowany na wahadłowego dopiero po trafieniu na Piłsudskiego. Pół roku później „Cigi” został cofnięty jeszcze głębiej, gdy Janusz Niedźwiedź zmienił ustawienie drużyny i zrobił z Łotysza bocznego defensora. O ile w grze do przodu widzewiacy mogli zyskać na jego podłączaniu się do ataków, tak stricte gra destrukcyjna nie była najlepsza. Ostatnim argumentem jest wiek – słowacki piłkarz jest młodszy o dwa i pół roku. Może więc jeszcze wyraźnie się rozwinąć, co może otworzyć do dalszego transferu i zarobku.
Najprawdopodobniej nowy gracz RTS będzie miał okazję do zaprezentowania swoich umiejętności już w najbliższą sobotę. Tego dnia łodzianie zmierzą się w towarzyskim starciu z czeskim Banikiem Ostrawa. Na razie Kozlovsky ma za sobą pierwszą jednostkę treningową z nowymi kolegami. Jak usłyszeliśmy, został przyjęty przez nich bardzo pozytywnie, jak każdy inny nowy widzewiak. Słowak może jedynie żałować, że z powodu kontuzji na zgrupowanie nie pojechał Ivan Krajcirik. Z rodakiem u boku wejście do zespołu miałby jeszcze łatwiejsze.
Przyjazd Samuela Kozlovskyego oznacza, że pakować sprzęt może już Ciganiks. Już w ubiegłym tygodniu docierały sygnały, że jest on dogadany z nowym pracodawcą, więc przed nim jedynie dogrywanie ostatnich szczegółów związanych z przeprowadzką. Będzie musiał także pojawić się w Łodzi, by załatwić formalności z zarządem Widzewa, zanim obierze kurs na Lucernę. Być może jeszcze w tym tygodniu cała operacja zostanie sfinalizowana.
Foto: widzew.com
Bardzo dobrze, że jest lewy obrońca. Zostały dwa miejsca do obsadzenia: ofensywny pomocnik i napastnik. Może tak na koniec właściciel sprawi radość kibicom i zakontraktuje kogoś kto jak to się mówi na pewno, a nie na być może zrobi różnicę.
Dokładnie
PO CO CI OFENSYWNY POMOCNIK napastnik z 1 półki styknie!
Głębia składu musi być zachowana, kilka kontuzji i nie będzie jak złożyć składu
Kojarzy ktoś jakieś przecieki za jaką kasę odeszli Cigi i Jordi?
Za ochłapy pewnie. Piłkarze z polskich klubów nie mają dużej wartości.
Podobno Cigan więcej niż Jordi.. ;)
W którymś z artykułów o Kozlovskym obok ktoś napisał (ale nie kojarzę dokładnych kwot)
JAKIE TO MA ZNACZENIE? ZADNE! WAZNIEJSZE JEST ZEBY ZNALESC LEPWSZYCH PIKARZY I WALCZYC O WYZSZE CELE…
PONOC CYGANIKS ZA 300 TYS EU A JORDI MOZE TROCHE WIECEJ MAX 500 TYS EU…
Gdzieś widziałem jak ktoś rzucił kwotami 350 tys euro za Cygana i 500 za Jordiego a ile w tym prawdy a ile wybujałej wyobraźni to uj wie..
Cigi za 500 koła e a jordi 400
Gdzieś przeczytałem że Cigi za 300tys EUR, ale musiałbym poszukać.
Cigi powyżej 300 tys. euro (oferta była 300, a działacze wynegocjowali trochę więcej) i jest to więcej niż za Jordiego, czyli szacowałbym: Cigi 320, Jordi 280, w sumie 600, a Kozlovsky kosztował 120.
Jeden za dolary drugi za euro.:)
Jeden za dolary a drugi za euro
Admin ale masz zryty beret by normalnego śmiesznego posta nie puszczać. hahha
Jordi za 300k euro.
Ile za Cygiego, nie wiem
Kay tejan to wzięcia ja bym mu dał szansę to dzik jest
Prędzej bym wyciągał z ŁKSu młodego Młynarczyka.
raczej idiota….
hahahahaha – Wasiu leki co bierzesz chyba weszły ci za mocno :)
Na Transfermarkt Jordi jest wyceniany na 500tys.euro, 98 procent prawdopodobieństwa transferu. Ciągi 400tys euro, 74 procent.
Ludzie, przestańcie wreszcie z tymi „wycenami” z Transfermarkt. Tam są wartości kompletnie z dupy, nie wiadomo jakie kryteria o tym decydują, np. Tepiłowskiego wycenili na milion euro.
Oby się sprawdził bo poziom zarówno SIlvy jak i Ciganiksa na tej pozycji pozostawiał wiele do życzenia.
Najbardziej dramatycznie na dziś wygląda jednak pozycja napastnika. Tutaj mamy permanentny wakat. Strzelanie w sezonie 4-8 goli to jest śmiech na sali.
Napastnik robiący różnicę pilnie poszukiwany z tym składem małe szanse na górną połówkę tabeli
Solidnie się prezentuje. Nie będzie go łatwo przepchnąć albo przewrócić.
Lubie Cygana za kilka meczow. W innych tracilismy przeznieho. Mam do niego sympatie, ato, ze sympatia ma to do siebie, ze czesto jest nielogiczna to different question