Koszykówka: Wyjazdowe zwycięstwo widzewianek
23 stycznia 2021, 21:30 | Autor: KamilBardzo ważny mecz rozgrywały dziś koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Piotra Niewiadomskiego mierzyły się dziś na wyjeździe z MOSiR Bochnia i potrzebowały wygranej. Plan udało się zrealizować, bo czerwono-biało-czerwone zwyciężyły 74:63, dzięki czemu przesunęły się na czwarte miejsce w tabeli!
Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla widzewianek – pierwsze punkty zdobyła rzutem za trzy Anna Kudelska. Po chwili za dwa trafiła Wiktoria Rzeźnik, a trójkę z faulem dołożyła Wiktoria Stępień. Na tym nie koniec, bo dystans powiększyły jeszcze Natalia Gzinka i Jagoda Bandoch. Po pięciu minutach łodzianki wygrywały 14:0! Wtedy nastąpił jednak dużo lepszy fragment gry w wykonaniu gospodyń, które zdobyły osiem punktów z rzędu i zdecydowanie zmniejszyły stratę. Po pierwszej kwarcie wynik wynosił 15:10 dla przyjezdnych.
Początek drugiej części spotkania znów należał do koszykarek z Łodzi, które dzięki trafieniom Gzinki oraz Stępień znów odskoczyły na jedenaście „oczek”. Bochnianki co prawda na chwilę się zbliżyły, ale później miała miejsce całkowita dominacja podopiecznych trenera Niewiadomskiego! Kudelska i Rzeźnik złożyły się na dziesięć punktów w niespełna trzy minuty, trójkę rzuciła Anna Matras, do kosza trafiła również Maria Grudzień. Tuż przed przerwą 17-latka wykorzystała też dwa rzuty osobiste, po których Widzew wygrywał 44:23!
Dwadzieścia jeden punktów przewagi to świetna zaliczka, czerwono-biało-czerwone nie zamierzały więc jej roztrwaniać. Od początku drugiej połowy starały się utrzymywać dystans na bezpiecznym poziomie, chociaż zaczęły mieć problemy ze skutecznością. Bardzo ważne trafienia zaliczała jednak wspomniana Grudzień, która nie pozwalała gospodyniom pomyśleć o powrocie do spotkania. W końcówce trzeciej kwarty celność odzyskały też podstawowe zawodniczki, a przed ostatnimi dziesięcioma minutami prowadzenie łodzianek wynosiło 62:44.
Strata bochnianek była na tyle duża, że trudno im było myśleć o jej odrobieniu. Nie pomagały widzewianki, które trafiały do kosza za sprawą Stępień i Rzeźnik. Na cztery i pół minuty przed końcem spotkanie definitywnie zamknęła trójka Kudelskiej. Później co prawda gospodynie nieco zmniejszyły stratę, ale ani na moment nie zagroziły rywalkom. Ostatecznie Widzew zwyciężył 74:63, a w tabeli grupy B I ligi awansował na czwartą pozycję. Za tydzień podopieczne trenera Niewiadomskiego zmierzą się na wyjeździe z MUKS Poznań.
MOSiR Bochnia – Widzew Łódź 63:74 (10:15, 13:29, 21:18, 19:12)
MOSiR:
Anna Krawiec 17, Sara Marczyk 15, Julia Natkaniec 13, Monika Malinowska 8, Natalia Mazur 5, Magdalena Puter 3, Julia Fortuna 2, Gabriela Rak 0, Maja Stachura 0
Widzew:
Anna Kudelska 18, Wiktoria Stępień 18, Natalia Gzinka 12, Maria Grudzień 9, Wiktoria Rzeźnik 9, Anna Matras 5, Jagoda Bandoch 3, Wiktoria Ozga 0
Przeciez to kibice WidzeWa utrzymoja ten klub to moze pora na Socios jak w Barcelonie. A nie ze Stowazyszenie bedzie decydowac. Bo go… daja od siebie a od kogos wymagaja. Grzesiek dobrze mowil. DOPOKI BEDA CHCIELI ZARABIAC NA WIDZEWIE TO NIC TU NIE BEDZIE. Teraz wiecie czemu tu nie ma wlasciciela a ci co patrzyli na kazda zlotowke byli wywalani. Teraz Stowazyszenie niech kupuje karnety. Wykazcje sir twardziele a nie tylko prosicie nas kibicow o kase.
Artykuł jest o MUKS Widzew.
Widzewska koszykówka kobiet nie jest częścią spółki piłkarskiej.
Mimo, że to jedna wielka Widzewska rodzina.
To jednak jest oddzielnym podmiotem.
…
Gratulacje za zwycięstwo.
Następne trzy mecze będą bardzo ciężkie.
Ave Widzew