Koszykówka: O wszystkim zdecyduje trzeci mecz
14 kwietnia 2022, 18:46 | Autor: KamilNie udało się koszykarkom Widzewa Łódź przypieczętować awansu do półfinałów play-offów o promocję do Basket Ligi Kobiet. Podopiecznym Anny Chodery w tym spotkaniu niewiele wychodziło i ostatecznie przegrały one z PTK Pabianice 51:62. O wszystkim zadecyduje zatem trzeci mecz, który odbędzie się we wtorek w Łodzi.
Spotkanie rozpoczęło się źle dla widzewianek. Pabianiczanki od początku ruszyły ofensywnie i regularnie zdobywały punkty spod kosza. W efekcie, już po nieco ponad trzech minutach gry, gospodynie wygrywały 10:0! Wtedy trafiła Jagoda Bandoch, ale PTK odpowiedziało dwoma rzutami. Zrobiło się 14:2, a trener Chodera błyskawicznie poprosiła o przerwę na żądanie. Dopiero po niej łodzianki zaczęły spisywać się zdecydowanie lepiej! Po bardzo ładnych akcjach zapunktowały Wiktoria Stępień i Nikola Tomasik, ta pierwsza wykorzystała też trzy rzuty osobiste. Teraz przerwę wziął Piotr Rozwadowski, zatrzymując dobrą serię przeciwniczek. Równo z ostatnią syreną za trzy trafiła jednak jeszcze Bandoch i po kwarcie było tylko 14:16!
Początek drugiej części meczu to kilka niewykorzystanych okazji czerwono-biało-czerwonych, po których znowu przewagę zaczęły budować zawodniczki z Pabianic. Odpowiedziały na to z dystansu Anna Kudelska i Stępień, jednak prowadzenie wzrosło do dziewięciu punktów. Co gorsza, łodzianki ewidentnie nie były w stanie znaleźć recepty na przebrnięcie przez defensywę rywalek. Gdy wydawało się, że przez chwilę złapały dobry rytm, od razu nie trafiały łatwej próby i pozwalały gospodyniom na ripostę. W końcówce piłka ponownie kilka razy zakręciła się na obręczy, trójką popisała się Aleksandra Janiak, zatem do przerwy PTK wygrywało 35:22.
Po zmianie stron swą pabianiczanki kontynuowały dobrą serię, a podopieczne trener Chodery nadal nie mogły się wstrzelić. Dystans urósł do osiemnastu punktów, w czym pomogła trójka Poli Kaźmierczak. Dopiero później przyjezdne miały nieco lepszy moment – w ciągu niecałej minuty za dwa rzuciły Natalia Gzinka oraz Bandoch. O regularności nie można było mówić, więc przewaga PTK pozostawała w podwójnych wartościach. Z dystansu rywalki ponownie ukarała Janiak, im zaś nawet dobre rzuty wykręcały się z obręczy. Dobrym momentem była jedynie trójka wpuszczonej na parkiet Aidy Miazek. Po trzeciej kwarcie było jednak aż 31:48.
Do ostatniej części łodzianki przystąpiły z dublerkami w składzie, choć te trochę powalczyły. Kolejny raz za trzy trafiła Miazek, punkty dodała także Oliwia Janicka. Niestety, następne rzuty ponownie wykręcały się z obręczy, a problemów takich nie miało PTK. Na sześć minut przed końcem, przewaga wzrosła do aż dwudziestu trzech „oczek”. Stało się więc jasne, że nic się tu nie wydarzy. W końcówce czerwono-biało-czerwone stać było na wyprowadzenie jeszcze paru ciosów, dzięki czemu zmniejszyły dystans i rozmiary porażki. Końcowy wynik to 62:51 dla pabianiczanek. O awansie do półfinałów zadecyduje wtorkowe starcie tych zespołów w Łodzi.
PTK Pabianice – Widzew Łódź 62:51 (16:14, 19:8, 13:9, 14:20)
PTK:
Natalia Danych 16, Magdalena Grzelak 15, Natalia Łopińska 14, Aleksandra Janiak 8, Pola Kaźmierczak 7, Patrycja Kirsz 2, Martyna Boniecka 0, Martyna Goszczyńska 0
Widzew:
Wiktoria Stępień 12, Anna Kudelska 10, Jagoda Bandoch 9, Nikola Tomasik 8, Aida Miazek 6, Natalia Gzinka 3, Małgorzata Chojnacka 2, Oliwia Janicka 1, Maria Grudzień 0, Wiktoria Ozga 0, Julia Stuleblak 0
A więc, we wtorek wszyscy na kosza. Zróbmy dosłownie piekło na trybunie. Nasz doping jest potrzebny dziewczynom. Wiele sekcji, zawsze WIDZEW.
We wtorek czy środę mecz bo PZKosz i strona rywalek podają środę
W środę zaczynają się MMP w Gdyni, gdzie będzie grał Widzew z kilkoma zawodniczkami z kadry i trener Choderą. Jest pewien konflikt z Pabianicami w temacie terminu, ale na ten moment przyjmujemy wtorek.
Dzięki za info, będzie trzeba śledzić temat zatem.
Pabianice górą!!!!!