Korzystny bilans starć z Górnikiem

Po raz czternasty zmierzą się dziś ze sobą piłkarze Widzewa Łódź i Górnika Łęczna. Bilans tych starć jest korzystniejszy dla czerwono-biało-czerwonych, którzy wygrali sześciokrotnie, a do tego pięć razy zremisowali. Ekipa z Lubelszczyzny wychodziła zwycięsko z tych spotkań tylko w dwóch przypadkach.

I oba miały miejsce w dwóch pierwszych pojedynkach. Odbyły się one w sezonie 2003/2004, po historycznym awansie łęcznian na najwyższy poziom rozgrywkowy. W Łodzi goście sensacyjnie wygrali 1:0 po bramce Sylwestra Czereszewskiego, górą byli też w rewanżu, tym razem w stosunku 2:1, gdy honorowe trafienie dla gości zaliczył Rafał Pawlak. Później widzewiacy spadli do II ligi, a na kolejny meczu musieli czekać do swojego powrotu do elity.

14 listopada 2006 roku podopieczni Michała Probierza rozgromili w Łęcznej swoich rywali aż 5:1! Hat-trickiem popisał się Bartłomiej Grzelak, swoje gole dołożyli również Stefano Napoleoni oraz Krzysztof Sokalski. Piłkarze Widzewa zwyciężyli także w rewanżu, znów wysoko, tym razem 3:0. Górnik opuścił Ekstraklasę, zaś rok później dołączyli do niego łodzianie. Na drugim poziomie rozgrywkowym rozegrane zostały cztery starcia tych drużyn.

W sezonie 2008/2009 najpierw padł bezbramkowy remis, a później górą okazali się czerwono-biało-czerwoni, którzy przy al. Piłsudskiego wygrali 2:1. Następnie Górnik przegrał u siebie 0:2, zaś w spotkaniu rewanżowym ponownie nie oglądaliśmy goli. Co ciekawe, we wspomnianych pojedynkach dwukrotnie do siatki trafiał aktualny kapitan łodzian, czyli Marcin Robak. Po ostatnim opisywanym spotkaniu losy obu ekip rozdzieliły się na blisko dziewięć lat.

8 września 2018 roku zawodnicy Widzewa pokonali łęcznian 3:0, rozpoczynając tym samym swoją świetną passę siedmiu zwycięstw z rzędu. Zachwycił też Filip Mihaljević, który już w pierwszym swoim meczu w barwach czterokrotnego mistrza Polski strzelił gola. Chorwat grał także w rewanżu, ale tym razem do siatki nie trafił. Tamta rywalizacja zakończyła się bez bramek, a bałkański napastnik niedługo później definitywnie stracił miejsce w kadrze zespołu.

Sezon 2019/2020 to najpierw remis w Łodzi, choć goście do 79. minuty prowadzili po dublecie Pawła Wojciechowskiego, ale tym samym odpowiedział mu Robak, wymuszając błąd na bramkarzu oraz samemu go pokonując. W Łęcznej trzy punkty zapisali na swoim koncie przyjezdni, a po zakończeniu rozgrywek obie drużyny mogły się cieszyć z awansu do I ligi. Jesienią na zapleczu Ekstraklasy padł z kolei bezbramkowy remis. A jak będzie dzisiaj?

Historia meczów Widzewa z Górnikiem:

30.08.2003, Widzew Łódź – Górnik Łęczna 0:1 (Czereszewski)
03.04.2004, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 2:1 (Wolański, Szałachowski – Pawlak)
14.10.2006, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 1:5 (Andruszczak – Grzelak x3, Napoleoni, Sokalski)
06.05.2007, Widzew Łódź – Górnik Łęczna 3:0 (Napoleoni, Głowacki s., Szeliga)
03.09.2008, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 0:0
18.04.2009, Widzew Łódź – Górnik Łęczna 2:1 (Panka, Robak – Nakoulma)
02.08.2009, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 0:2 (Kuklis, Robak)
06.11.2009, Widzew Łódź – Górnik Łęczna 0:0
08.09.2018, Widzew Łódź – Górnik Łęczna 3:0 (Kazimierowicz, Kristo, Mihaljević)
31.03.2019, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 0:0
21.08.2019, Widzew Łódź – Górnik Łęczna 2:2 (Robak, Rojek s. – Wojciechowski x2)
08.03.2020, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 1:2 (Baranowski – Kalinkowski s., Możdżeń)
17.10.2020, Górnik Łęczna – Widzew Łódź 0:0

Bilans: 6 zwycięstw Widzewa, 5 remisy, 2 zwycięstwa Górnika. Bramki: 20:8 dla Widzewa.