Korona – Widzew (statystyki)
12 kwietnia 2025, 13:04 | Autor: RyanZapraszamy do zapoznania się ze szczegółowymi statystykami spotkania 28. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Koroną Kielce a Widzewem Łódź, jaki odbył się wczoraj. Wyjazdowa potyczka zakończyła się porażką drużyny Zeljko Sopicia.
Dane pochodzą z platformy skautingowej Wyscout oraz Ekstrastats. Aby powiększyć obraz z danymi, wystarczy w niego kliknąć.
Stracone piłki 129, odzyskane 63 – dramat
Cały ten mecz to był jeden wielki dramat.
1 celny strzał i 1 celne dośrodkowanie na 45(!) minut??
Z czym do ludzi… :D
Ten Tupta to na jakiej on pozycji gra? Tak ogólnie. Nie wydaje się żeby był odpowiednio dynamiczny na skrzydło, na „9” przestawiają go jak chcą… to jest jakiś kolejny defensywny napastnik? Może trzeba go spróbować z Motorem jako podwieszonego w miejsce Shehu? Chłop się męczy na tej szpicy bardziej niż moi starzy ze sobą
Szkoda,że do tyłu, ale z tego można też wyciągnąć dobre wnioski. Mianowicie mecz po raz kolejny wskazal nasze słabe punkty…stałe fragmenty gry. Poza tym wskazał słabe ogniwa. Coraz bardziej trener przekonuje z kim chce dalej budować drużynę. Korona cieńka, z dwóch stałych fragmentów strzelili bramki…poza tym nic nie pokazali. My też słabo . Poza tym extrsklasa to nie miejsce dka takich zespołów jak Korupter i takie twory należy eliminować. Żał mi chłopaków z Końskich, Skarżyska, Starachowic bo mają trudny czas. Zawsze z scyzorami do tyłu. Jedziemy dalej. Z Motorem walka, ambicja, jazda na dupach i gryzienie trawy chcielibyśmy zobaczyć!!! TYLKO… Czytaj więcej »
A wg mnie wczoraj mieli mały powód do zadowolenia. Bo Korona tak się zarzeka, że Widzewa nie ma w świętokrzyskim, że aż… poświęciła temu oprawę :)) fu*k logic. Jednak coś kłuje. Wczorajszy mecz pokazał też, że Widzew to marka. Normalnie Korona ma problem z zapełnieniem piętra w młynie, wczoraj zapełnili oba, bo… no właśnie, przyjechał Widzew. „Przyszliście chamy, bo dzisiaj my tutaj gramy” – jak mawia klasyk. Patrzmy na to pod tym względem. Dla nas to mecz jak mecz, dla nich patrząc po reakcji trybun to jakieś wydarzenie sezonu. Przecież te mentalne kieleckie wsiury po bramkach cieszyły się jakby wygrali… Czytaj więcej »
Dla narzekajacych o zle przygotowanie fizyczne…znow wiecej przebiegniete jest km. Problem lezy w wykonczeniu i finalizacji, czyli gra ofensywna. Nie ma grajkow ofensywnych robiacych roznice. I na skrzydle a w ataku to juz w ogole. XG bramek to pokazuje.Zreszta bez tego bylo widac, ze do 20-30 m oki, a potem chaos. Procent przy piilce tez identyczny. Ale skoro ostatnia bramke jaka strzelil u nas napastnik mielismy ze stalą , 10 kolejek temu, to bramek brak i punktow.
Problem to był taki, że wczoraj jak któryś z naszych przyjął piłkę to już miał rywala na plecach a w drugą stronę jak któryś koroniarz dostawał piłkę to często nasz grajek się dopiero zbierał żeby do niego ruszyć bo stał 3 metry dalej. Korona swoim pressingiem ciągle sprawiała, że nasi byli pod prądem, w drugą stronę wg mnie tego brakowało w środkowej strefie
Potwierdzam, dokładnie tak bylo
Taki mecz musiał się wydarzyć , bez Żyro , Ibizy , Hanouska , bez napastnika , tamci naładowani jakby z Realem grali było minęło i tylko wk..ia trzecia porażka z takimi przecinakami
Korona ładnie poleciała. Statystyki to potwierdzają. Widzew na deskach.