Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (1:1)
22 września 2023, 19:55 | Autor: RyanRemisem 1:1 zakończyło się spotkanie Korony Kielce z Widzewem Łódź, otwierające 9. kolejkę Ekstraklasy. Oba gole padły w pierwszej połowie. Na jej początku wynik otworzył Mateusz Czyżyczki, a pod koniec z rzutu karnego wyrównał Bartłomiej Pawłowski.
Trener Daniel Myśliwiec, choć wygrał w debiucie, nie postawił na ten sam skład. Wymienił jednego młodzieżowca na innego – Dawid Tkacz zajął miejsce Antoniego Klimka. Nie zdążyliśmy na dobre przekonać się, co da drużynie ta korekta, a już zrobiło się 1:0 dla przeciwnika. Dominick Zator dośrodkował piłkę w pole karne do niekrytego Mateusza Czyżyckiego, a ten precyzyjnie uderzył na bramkę, bardzo szybko otwierając wynik! Cztery minuty później świetną okazję do wyrównania zmarnowali widzewiacy. Spalonego uniknął Jordi Sanchez, który mógł sam finalizować akcję lub podać do nadbiegającego Bartłomieja Pawłowskiego. Wybrał ten drugi wariant, ale zagrał nie do końca w tempo, co utrudniło partnerowi przyjęcie i umożliwiło powrót kieleckich obrońców w pole karne.
W 19. minucie mogło być już 2:0. Piłkę na połowie rywala stracił Pawłowski, gospodarze ruszyli z groźną kontrą, po której przed Henrichem Ravasem znalazł się Jewgienij Szykawka. Na szczęście szybkie wyjście Słowaka sprawiło, że nie musiał po raz drugi sięgać do siatki. Obraz gry nie ulegał zmianie z biegiem czasu. Można nawet powiedzieć, że Korona naciskała coraz mocniej, szukając drogi do podwyższenia prowadzenia. Gorąco było po strzałach Martina Remacle’a i Czyżyckiego. Widzew grał w tym okresie nerwowo i chaotycznie, na domiar złego żółtymi kartkami zostali ukarani Juljan Shehu i Sanchez. Ten drugi nadal nie oduczył się słownych utarczek z arbitrami…
W końcowych minutach pierwszej połowy gościom w końcu udało się na dłużej przenieść grę w okolice bramki „Scyzoryków” i dostał nagrodę. W 41. minucie Shehu został przewrócony w polu karnym przez Zatora, a Łukasz Kuźma wskazał na 11. metr. VAR nie podważył jego decyzji, do piłki podszedł Pawłowski i po chwili mógł cieszyć się z trzeciej bramki w sezonie, a zespół z Piłsudskiego z nieco szczęśliwego remisu!
Drugą część spotkania obie drużyny rozpoczęły w tych samych składach, natomiast trochę inaczej wyglądała gra. Była bardziej wyrównana, bez wskazania na którąś ze stron. W 53. minucie na prowadzenie mógł wyjść RTS, gdy „specjalność zakładu” miał okazję zaprezentować Pawłowski. Pomocnik uderzył z 30. metra, bezpośrednio z rzutu wolnego, ale do pokonania Xawerego Dziekońskiego po raz drugi tego dnia zabrakło mu kilkudziesięciu centymetrów. Odpowiedzieć próbował Szykawka, ale chybił przy strzale głową, doznając przy tym rozcięcia i trzeba było tamować sączącą się krew.
Chwilę po godzinie gry na murawie pojawili się pierwsi zmiennicy. W Widzewie był nim Sebastian Kerk, od którego już teraz kibice wymagają naprawdę wiele. Dziesięć minut później trener Myśliwiec dał szansę również Andrejsowi Ciganiksowi i Imadowi Rondiciowi, ale to kielczanie oddali celny strzał. Na szczęście niezbyt groźny i Ravas nie miał problemów ze skuteczną interwencją. Tak, jak Dziekoński, gdy Kerk przymierzył niezbyt mocno z rzutu wolnego. W 79. minucie bardzo blisko drugiego gola byli zawodnicy Kamila Kuzery. Po dośrodkowaniu Dawida Błanika główkował Zator, a piłka zatrzymała się na poprzeczce!
Pod koniec spotkania delikatną przewagę optyczną zaczęli osiągać gracze Korony, a czerwono-biało-czerwoni czekali na okazję do kontrataków. Jednym i drugim brakowało jednak konkretnych pomysłów na zadanie śmiertelnego ciosu. Podobnie było w doliczonych pięciu minutach, choć jedni i drudzy walczyli do końca. Finalnie mecz zakończył się podziałem punktów. We wtorek łodzian czeka kolejny wyjazd, w 1. rundzie Pucharu Polski zagra z III-ligową Concordią Elbląg.
Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (1:1)
2′ Czyżycki – 42′ Pawłowski (k)
Korona:
Dziekoński – Zator, Trojak, Malarczyk, Godinho – Hofmeister (63′ Deaconu) – Podgórski (69′ Błanik), Remacle, Nono, Czyżycki – Szykawka (63′ Dalmau)
Rezerwowi: Forenc – Kwiecień, Konstantyn, Strzeboński
Trener: Kamil Kuzera
Widzew:
Ravas – Milos, Żyro, Ibiza, Nunes – Kun (63′ Kerk), Hanousek, Shehu – Tkacz (73′ Ciganiks), Pawłowski (82′ Terpiłowski) – Sanchez (73′ Rondić)
Rezerwowi: Szymański – Silva, Stępiński, Zieliński, Klimek
Trener: Daniel Myśliwiec
Żółte kartki: Hofmeister, Błanik, Malarczyk – Shehu, Sanchez, Ciganiks
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)
Widzów: 12 587
Mato Miłosz… ja pier..!
to jego normalny poziom, z Craxa to byl przypadek. Prawda taka, że z pilkarzami na poziomie Mato ligi nie utrzymasz
Mato? A gdzie był Żyro?
Mato gonił cały mecz. A gdzie jest Terpilowski z najlepszym gazem w drużynie?
Buuuahhaa, 2 minuta i Milos juz w akcji.
Czyli wszystko wraca do normy.
Zero koncentracji…u wszystkich
Tkacz śpi? Milos…szkoda słów, Pawłowski 3 kontakty i 3 straty…
Co ten Miloš odpier…
Mowi sie,ze nie zmienia sie zwycieskiego skladu.Byc moze tej zasady trzymal sie Mysliwiec przy ustalaniu jedenastki na mecz z Korona.Tylko,ze nasza wygrana z Cracovia to byl szczesliwy dla nas wypadek przy pracy przeciwnika.Mielismy wiecej szczescia niz rywal.Tracac bramke w drugiej minucie z Koruptorem(ktory swoja droga za te korupcje tak jak kurwiszon warszawski czy Amica itp powinni dozytownio grywac max w okregowce) utwierdza mnie,ze nie wiele sie zmieni.Byc moze sie myle.A i jeszcze Kerk.Zamiast goscia wpuscic od poczatku (z Cracovia w 20 minut zrobil wiecej niz inni przez caly mecz) to wejdzie pewnie na ostatni kwadrans.Ale co tam…..przeciez zrobi roznice.
Jednak się nie trzymał tej zasady. I serio uważasz, że wygrana z Cracovią to był wypadek przy pracy?
Wiesz ile Kerk miał przerwy w grze? I pewnie lepiej od trenera wiesz na jaki czas gry jest gotowy? Zresztą dzisiaj miał sporo czasu i niewiele pokazał.
Jak czytam takie komentarze to już wiem dlaczego polska piłka jest w takiej dupie. Bo najlepsi trenerzy siedzą przed ekranem i nigdy nie dostali szansy się wykazać.
Juz nie przesadzaj z ta przerwa w grze Kerka.Polska drewnoklapa to nie jest La Liga czy inna Serie A.
A czy Ty wiesz ,że to jest „zawodowy piłkarz ” ? I wiesz,że nie robi tego za darmo? Do czego nie jest przygotowany? Nie jest przygotowany do pracy to niech aplikuje do innej. Może zostać sprzedawcą – kasjerem w Aldi na przykład.
Co ten Pawłowski odpier….?
Na razie jest najsłabszy na boisku. Wszystkie piłki stracone. I wciąż same solówki.
Pawłowski też zajebiście.
Jest 20 minuta. To, co odpierdala do tej pory Bartek to się w głowie nie mieści.
pawłoś to do korony chce odejsc? bo juz gra jak ich 12 zawodnik
18 minuta a na boisku najsłabszy … Pawłowski. Same straty. Jedna ze strat mało nie skończyła się drugim golem dla Korony.
Chcialbym zobaczyc Kerka w miejsce Pawlowskiego najlepiej juz teraz.Byc moze ma slabszy dzien to niech odpocznie.
Jak się myśli o innym klubie trudno o koncentrację.
Zgadza sie komentatorze poprzednia jesien byla fantastyczna ale na wiosne trzeba bylo to spierdolic.
O ja pierdole Hanousek idz sie przespij.
Hanousek prawie jak Krychowiak
Bez przesady, Krychowiak wypracował legendarny poziom hamulcowego
Hanousek jak grał słabo tak gra dalej.
Chyba żart. Jedyny który od roku trzyma jakiś poziom.
W ostatnich meczach faktycznie widac jaki poziom trzyma.
Klepiemy jak byśmy prowadzili że 3-0. Hanousek przewraca się na piłce :-). Za chwilę kontra i faul taktyczny. Wszyscy grają jakby się dopiero obudzili. O co tu chodzi??!
Pawłowski powinien poprosić o zmianę….
Słaniamy się na nogach. Korona zabiega nas dzisiaj. Czy „fachowiec” od przygotowania fizycznego wciąż pracuje u nas?
zaraz reprę razem z Rzepką zarżną
Znowu się przestraszyli tym razem korony masakra
Gramy piach na razie mam nadzieję że ruszą dupy i zaczną grać, bo na razie słabiutko.
Widać nie w trenerze był problem a w piłkarzach a dokładnie w grupkach.
Brawo dla naszego super dyrektora sportowego za ściągnięcie dających jakość młodzieżowców!!! Po co nam Kerk ? Minęły 4 tyg a Kerk nadal na ławce dalej nie jest gotowy do gry ? Na siłę gra Kun . Nie ma transferów jakościowych nie ma jakości w grze . Dużo ludzi chciało Sehu i co większość podań nie celnie . Kun znowu strata .
Dobra Bartek to teraz jeszcze ze dwie Sanchez tez dodaj ze dwie rozpierdalamy Koruptora i zapominamy o Twoim slabym poczatku w tym meczu.
Sehu bez formy, Pawłowski na lajcie marnuje szansę.
Akurat Shehu choć był słaby był chyba najlepszy z drużyny po za Ravasem.
sędzia za faul na Jordim powinien wywalić piłkarza jagieloni to juz kolejne sedziowanie gdzie sedziowie sa przeciwko Widzewowi
Jak dla mnie co najmniej żółta,ale var śpi…
Korony, ale poza tym zgoda. Gdyby to był napastnik 7egłej byłoby czerwo dla Koroniarza.
Bo Kuźma postanowił jeden błąd naprawić kolejnym. Wydaje się, że faul na Sanchezie był tylko, że nie powinno go już być na boisku za machanie łapami po decyzji sędziego, gdy już jedną kartkę za dokładnie to samo dostał parę minut wcześniej.
Milos najsłabszy. Do szybkiej zmiany.
Chaos w obronie. Po cholerę oni rozgrywają od bramki z uporem maniaka. Środek pomocy nie istnieje, brak Alvareza widoczny – tak to jest wichniarek jak się nie zadba o wartościowego zmiennika. Niedokładność rażąca. Bartek Pawłowski chwilami zbyt egoistycznie.
Już po przerwie Kerka na boisko za Kuna. Tkacz na ofensywnego, Kerk na lewo, Pawłowski na prawo i jedziemy.
Mówcie co chcecie ale Stępiński by nie zostawil tak zawodnika bez krycia. A jak Myśliwiec skrytykuje Milosa to ten znowu się obrazi jak obraził się na Niedziwedzia po wędce
Wynik do przerwy lepszy niż gra. Na plus Kun. Jedyny walczak. Odważniej od 45tej. Korona dzisiaj najsłabszy mecz w tej rundzie.
Kun? przeciez on traci wciąż piłke, cos mu sie w głowie przestawiło i próbuje drybilngow
I te jego kółeczka i podanie do tyłu jak wszyscy biegną do przodu. Czy on się kiedyś nauczy przyjąć piłkę i podciągnąć kilka metrów od przodu bo za każdym razem odwraca się plecami do bramki przeciwnika i podaje do naszych obrońców. Wichniarek popatrz sobie kogo sprowadziłeś do naszego Widzewia Rondić to jest jakiś dramat pilkarza ja bym go na orliku do swojej drużyny nie wybrał i jeszcze pierdoli że wszystkie swoje pierwsze wybory ściągnął ameba i parodia dyrektora sportowego.
Po pierwszej połowie asy z ekstraklasy mógłby być o Widzowie. Oby w drugiej było lepiej.
Nunes podaje do zawodnika Korony, wrzutka i 1:0 w plecy..
Nunes dziś mega slabo.. Trenerze co Ty na to??
milos tez tragicznie, tkacz niewidoczny, bartek śpi
Oni dziś wszyscy tak na remis aby nie przegrać. Jestem rozczarowany..
A DM na to, że Nunes pograł cały mecz. Być może to problemy ze wzrokiem trenera.
Nunes to od dłuższego czasu nic nie gra, a jego dośrodkowania dzisiaj pokazały jaki to technik.
Myśliwiec czy Ty nie widzisz, że Nunes jest do zmiany?
Kogo ma wstawić? Wichniarek wypierdalaj
A jednak … Wichniarek wypierdalaj
Dziad nie dyrektor..
Taktycznie – GKS Wikielec
Masakra!
Po cracowi była euforia dziś już pierdolenie
mamy tylko jednego napastnika w kadrze
Patrząc na dzisiejszy mecz to co najwyżej pół.
Sprowadzenie Rondicia to był majstersztyk. Ciekawe ile czasu go DS obserwował.
A kogo mial sprowadzic za darmo i zeby pewnie nie zarabial wiecej niz 10 tysi miesiecznie, bo sie nie zbudzetuje…. Guala, Lopeza, Pekharta??? Dobrzy zawodnicy sie pojawia jak kibice zrobia zrzute.
Fatalny mecz w wykonaniu niemal wszystkich piłkarzy. Wynik niezasłużony – powinna być niestety porażka. Dwa celne strzały przez 90 minut, w tym jeden z karnego to nieśmieszny żart.
Dno będzie dalej ze Stamirowskim oszustem i tym całym zarządem
Bo Niedźwiedź był tylko jednym z elementów, które wymagały wymiany. Obawiam się niestety, że kolejnych (prezes marionetka, dyrektor nieudacznik, właściciel bez kasy) prędko nie zobaczymy…
Marionetka, Pacynka, Slup, itd ip
Dzisiaj Widzew „zagrał” chyba najgorszy mecz w ekstraklasie. Od patrzenia na tą kopaninę oczy bolały.
Wynik lepszy od gry. Korona stworzyła znacznie więcej sytuacji, ale seryjnie je marnowała. Mieliśmy szczęście, bo należała się w końcówce druga żółta dla Julka. Wygląda to słabo, ale jest przynajmniej punkt. W pucharze trener pewnie przetestuje inne warianty i może jakieś korekty w składzie i ustawieniu pomogą w osiągnięciu lepszego wyniku z Piastem.
W Pucharze musi być przede wszystkim awans!
Z Piastem – remis będzie mega sukcesem – wielka szkoda ,że Alvarez złapał kontuzję która eliminuje go praktycznie do końca rundy?
Korona słabiutka na Widzew starczyło.
Milos i nunes dno dna. Razem do rezerw
Nie da się ukryć, że Milos i cała prawa strona w pierwszej połowie była mniej niż zero a Pawłowski pomimo dwóch strzelonych goli w ostatnich meczach jest poniżej swojej normy
Jestem kibicem Widzewa wkurwia mnie usuwanie komentarzy każdy może mieć swoje zdanie…
słaby mecz dobry jeden punkt widac reke nowego trenera ale brakowało jakosci fajnie ze nie cofamy sie do niskiej obrony . Nunes marnuje sie w obronie ,Pawłowski ma liczby ale gra słabo juz parę meczów . młodzi polacy jak zwykle słabo , ale daje im czas i licze ze pod misliwcem zaczna robic w koncu postępy