Kontuzjowany Okachi zagrał w Łowiczu
11 stycznia 2016, 09:22 | Autor: RyanW sobotę rano opisywaliśmy problemy zdrowotne, z jakimi zmagają się nieobecni na pierwszych dwóch zajęciach Damian Kozieł i Princewill Okachi. Obaj mieli być wyłączeni z treningów w przyszłym tygodniu, tymczasem Nigeryjczyk pojawił się wczoraj na turnieju w Łowiczu.
Sprawa wydała się więc nieco zaskakująca, ale w Widzewie tonują emocje. „Rzeczywiście Okachi ma problemy z kolanami i musi przez to brać specjalistyczne zastrzyki. Do Łowicza pojechał, ale wyłącznie po to, żeby się trochę poruszać. Grał bardziej na stojąco, żeby nie nadwyrężać stawów” – tłumaczył WTM Marcin Płuska.
Jak słyszymy w klubie, popularny „Prince” był jedną z gwiazd, zapowiadanych w łowickiej hali. Dlatego, mimo lekkich kłopotów ze zdrowiem, przyjechał na turniej. Tym bardziej, że zabrakło innych głośnych nazwisk, jak Adriana Budki czy Sławomira Majaka.
Powrót Okachiego do zajęć w przyszłym tygodniu nadal stoi pod dużym znakiem zapytania. W poniedziałek na pewno go nie będzie. Ostatni zastrzyk pomocnik ma przyjąć w czwartek.