Koniec sagi z Turitsovem
2 lipca 2024, 12:09 | Autor: RyanTemat przenosin Ivana Turitsova do Widzewa definitywnie zamknięty. Reprezentant Bułgarii ostatecznie zdecydował się podpisać nową umowę z dotychczasowym klubem, choć media w jego kraju już widziały go w innych barwach.
Saga pt. „Turitsov w Łodzi” ciągnęła się dość długo, choć głównie na łamach portali. W pewnym momencie bułgarscy dziennikarze byli nawet przekonani, że prawy obrońca już dogadał się z czerwono-biało-czerwonymi, co okazało się błędną informacją. Jedynym polskim źródłem, które potwierdziło, że zainteresowanie widzewiaków tym piłkarzem faktycznie istnieje, był Wiktor Gajewski z TV Toya. Kilkanaście dni temu podał on, że 24-latek rzeczywiście jest na liście kandydatów, ale sprawa wcale nie jest tak poważna, jak pisano w Bułgarii.
Miał rację, bo niedługo później przy Piłsudskiego umowę podpisał 19-letni Marcel Krajewski i to on będzie w sezonie 2024/2025 rywalem Lirima Kastratiego w walce o miejsce na prawej stronie łódzkiej defensywy. Jego pozyskanie niemal na pewno oznaczało, że z usług Turitsova włodarze RTS nie zamierzają korzystać, lecz w ojczyźnie defensora wciąż trzymano się wersji, że przenosiny do Polski są możliwe. Łączono go również z transferem do rosyjskiego Chimki Moskwa.
Finalnie Ivan Turitsov przedłużył kontrakt z CSKA Sofia na kolejne dwa lata, a przy okazji sprawił, że w przyszłości wiarygodność bułgarskich mediów nie będzie zbyt wysoko oceniana…
Foto: topsport.bg
Wstyd i tyle po co pisane że już prawie dogadany
i z bogiem
To nie saga tylko wtopa ze wzmocnieniem bo wybralismy kolejny raz tansza i słabsza wersje czyli Krajewskiego…
tego akurat nie będziemy wiedzieć, bo nie jest powiedziane, że ten Bułgar się u nas sprawdził. Dodatkowo, może się okazać, że transfer Krajewskiego będzie strzałem w 10. I oby.
Okaże się czy słabszą.
Gdzie są transfery…
…a przy okazji sprawił, że w przyszłości wiarygodność bułgarskich mediów nie będzie zbyt wysoko oceniana…
W naszej Widzewskiej rzeczywistości informacje podawane przez Prezesa i Dyrektora Sportowego o wzmacnianiu składu i kompletowaniu drużyny przed startem przygotowań oraz walce o TOP 5 nie będą zbyt wysoko oceniane przez kibiców. A ich wiarygodność będzie znikoma…
Panie Wichniarek kończ waść wstydu oszczędz
Uffff, na szczęście przestaniecie o nim pisać…
To pokazuje ze niestety Widzew nie chce ,albo go nie stac na dobre transfery
Zespół trzeba wzmocnić 3 mocnymi ogniwami. Lewym obrońcą, środkowym pomocnikiem i napastnikiem!
Inaczej nie ma co marzyć o top 5. A patrząc jak kolosalne kwoty są płacone za wynik sportowy np. pierwszej 3 w EX, to warto inwestować w konkretne nazwiska! Za mistrza polski Stamir mógłby zbudować akademie bez kredytu!
Pełna zgoda
???
Błyskotliwość Wichniarka ! Gość ma talent…do nicnierobienia i brania pieniędzy!
Jaki dyrektor sportowy takie transfery czyli słabe.