Koniec „Ligi Widzewskich Dżentelmenów”

W poprzednim sezonie piłkarze Widzewa należeli do prawdziwych ligowych dżentelmenów. Łódzka drużyna wygrała klasyfikację fair play za rundę jesienną, a później utrzymała pierwszą lokatę po zakończeniu rozgrywek. Teraz sytuacja znacznie się zmieniła.

Przez całą kampanię 2022/2023 widzewiacy uzbierali pięćdziesiąt żółtych kartek, ex aequo z Zagłębiem Lubin najmniej spośród wszystkich ekip. Ani jeden zawodnik nie został przy tym wyrzucony z boiska z czerwonym kartonikiem, co było wówczas jedynym takim przypadkiem. Na podium uplasowali się wówczas także wspomniani „Miedziowi” oraz Stal Mielec. Najczęściej do notesu sędziów trafiali gracze Miedzi Legnica, Jagiellonii Białystok oraz Górnika Zabrze.

Klasyfikacja fair play za zakończoną niedawno jesień nie plasuje czerwono-biało-czerwonych zbyt wysoko. Nie dość, że uzbierali już czterdzieści pięć żółtych kartek, a więc tylko pięć mniej niż przez cały ubiegły sezon, to jeszcze dwukrotnie musieli grać w osłabieniu. Dwukrotnie „czerwień” wlepiano Luisowi Silvie, który przedwcześnie opuszczał murawę w dwóch najbardziej prestiżowych dla kibiców spotkaniach – z ŁKS Łódź i Legią Warszawa. Portugalski obrońca należy też do najczęściej karanych żółtymi kartkami widzewiaków. Cztery ma na swoim koncie aż ośmiu z nich. Silva odczuje to o tyle boleśnie, że nie będzie mógł zagrać w pierwszym wiosennym meczu.

Układając ranking, stosowaliśmy tradycyjne zasady: 1 punkt karny za żółtą i dwa punkty za czerwoną kartkę. Po zliczeniu wszystkich napomnień RTS zajął dopiero 13. pozycję. Największymi brutalami okazali się zawodnicy Puszczy Niepołomice, a na „czarnym podium” są też Legia i Warta Poznań. Klasyfikację dość niespodziewanie wygrała Korona Kielce, która po słynnej „Bandzie Świrów” przypiętą miała łatkę niezłych boiskowych zabijaków. Ponownie drugie miejsce zajęło Zagłębie, a zaraz za nim znalazł się jeszcze Raków Częstochowa.

We wszystkich meczach Ekstraklasy arbitrzy pokazali łącznie 728 żółtych i 37 czerwonych kartek. Tych pierwszych było więc średnio 4,33 na spotkanie , a drugich 0,22. To odpowiednio niewielki spadek i niewielki wzrost w porównaniu do poprzedniej rundy jesiennej (4,70 żółtych i 0,20 czerwonych). Indywidualnie najczęściej karani byli Raphael Rossi z Radomiaka Radom i Maciej Sadlok z Ruchu Chorzów – po osiem „żółtek”. Z boiska dwukrotnie wyrzucani byli – poza wspomnianym już Silvą – także Artur Jędrzejczyk z Legii oraz Konrad Kasolik z Ruchu.