Koniec aukcji WOŚP. Kto usiądzie w fotelu prezesa?
25 stycznia 2018, 12:56 | Autor: KamilW środę zakończyły się widzewskie aukcje na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Łącznie, zebrać udało się ponad 10 tysięcy złotych, a największym powodzeniem cieszyła się możliwość spędzenia jednego dnia w fotelu prezesa Widzewa.
Przemysława Klementowskiego zastąpić chciało wiele osób, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Okazał się nim użytkownik o nicku beksiak007, który za kierowanie czterokrotnym mistrzem Polski zapłacił 5 300 zł! Równie dużo chętnych było na obejrzenie jednego z wiosennych meczów Widzewa w loży VIP, w towarzystwie Michała Sapoty. Za tę przyjemność zapłacić trzeba było 2 947 zł.
Nieco mniejsze kwoty uzyskano w trzech innych licytacjach. Koszulka meczowa z autografami sprzedana została za 1 034 zł, podpisany plakat drużyny za 560 zł, a podarowana przez młodych widzewiaków z rocznika 2007 piłka z autografami Jakuba Błaszczykowskiego i Jerzego Brzęczka za 810 zł.
Zamiast trenować kupować transfery robić grać to mu tu pierdu pierdu!
Smuda mówił że do końca stycznia chce mieć gotowy zespół do gry o awans. Sapota mówił o 3-4 transferach. Obecnie jest jeden, bo Pieńkowskiego nie liczę jako realne wzmocnienie, a raczej uzupełnienie składu. Mam duże wątpliwości czy ta tygodniowa przerwa była naprawdę zaplanowana.
Jest już Demjan i dwóch dobrych młodzieżowców. Ale okaże się to na boisku,ale zapowiadają się dobrze. Jeszcze z dwóch doświadczonych na pewno dojdzie.