Końcówka zabrała łodzianom zwycięstwo

W ostatnim sparingu lata widzewiacy nie zachwycili formą. Zaledwie zremisowali w meczu sparingowym z III-ligową Elaną Toruń. Łodzianie roztrwonili prowadzenie z pierwszej połowy i dali sobie strzelić bramkę w ostatniej minucie gry!

Zgodnie z zapowiedziami w końcówce przygotowań Przemysław Cecherz skorzystał z węższego grona piłkarzy. Do Torunia zabrał ich dwudziestu, ale Marcin Pigiel i Piotr Okuniewicz wypadli ze składu z powodu kontuzji. Na kilku pozycjach wciąż trwa spora rywalizacja. Od początku mecz na ławce rezerwowych zaczęli m.in. Bartłomiej Niedziela oraz Daniel Świderski.

Mecz rozpoczął się od ataków Widzewa. Najpierw po dwójkowej akcji Daniela Mąki i Mateusza Michalskiego do piłki nie zdołał dojść Michał Miller. Chwilę później niecelnie strzelał Aleksander Kwiek, a już po minucie sędzia pokazał na jedenasty metr boiska. Faulowany był Mąka i to sam poszkodowany podszedł do wykonywania rzutu karnego. Golkiper Elany strzał obronił, a dobitka Adama Radwańskiego okazała się niecelna. W ostatnim sparingu lata wciąż było 0:0.

Po dobrym początku w wykonaniu piłkarzy Widzewa nastała faza niedokładnej gry w wykonaniu obu zespołów. Budowanie akcji nie wychodziło, dlatego na strzał z dystansu zdecydował się Damian Kostkowski i trzeba przyznać, że silne uderzenie sprawiło problemy Michałowi Nowakowi. Później przed dobrą szansą, po akcji Radwańskiego i Mąki, stanął Miller, ale jego strzał był niecelny. Widzewiacy mieli bardzo dużą przewagę, ale nie potrafili przełożyć jej na gole.

Wynik zmienił się dopiero w 36. minucie, kiedy silnie z okolic 25. metra uderzył Maciej Kazimierowicz. Znany z dobrego strzału z dystansu zawodnik nie dał szans Nowakowi i Widzew prowadził 1:0! Pod koniec pierwszej połowy na chwilę inicjatywę przejęli zawodnicy Elany. Daniel Kraska minął Kostkowskiego i silnym strzałem chciał zaskoczyć Patryka Wolańskiego. Później próbował jeszcze raz Kraska i z dystansu Przemysław Kryszak, ale obaj do siatki nie trafili. Wynik w tej części pozostał bez zmian.

W drugą połowę lepiej weszli zawodnicy Elany. Już chwilę po gwizdku niecelnie na bramkę Wolańskiego strzelał Aleksander Tomaszewski. Pogubili się widzewiacy, ale przewaga gospodarzy trwała. Sam na sam z „Wolem” wyszedł Aleksander Chmielewski, ale ze wślizgiem w ostatniej chwili zdążył Kostkowski. Groźnie było także po rzucie wolnym, jednak zawodnik Elany strzelał niecelnie.

W 65. minucie na szczęście było już 2:0! Michalski z wolnego podał do Kostkowskiego, a ten wypatrzył na 5. metrze Millera. Snajper bez problemów wpakował piłkę do bramki. Niespełna dziesięć minut później dobrą sytuację miał Daniel Świderski. Jeden z gospodarzy podał do niego piłkę i popularny „Świder” znalazł się w sytuacji sam na sam z Poloczkiem. Trafił tylko w słupek… Elana nie pozostała dłużna i po chwili w słupek trafił też Maciej Mysiak.

Gdy wydawało się, że goście pewnie wygrają w Toruniu, wynik na 1:2 strzałem z rzutu karnego zmienił Jacek Stefanowicz. W polu karnym faulował Kostkowski i sędzia nie miał wątpliwości, że jedenastka gospodarzom się należała. Zawodnicy Elany nie zamierzali odpuszczać i w doliczonym czasie gry zdążyli jeszcze wyrównać. Strzału z dystansu spróbował Tomaszewski, piłka nabrała dziwnej rotacji i zaskoczony Wolański nie był w stanie obronić. Mecz zakończył się więc wynikiem 2:2.

W ostatnim sparingu lata zawodnicy Widzewa zremisowali z niepokonaną podczas letnich przygotowań Elaną. Ani wynik, ani gra cieszyć się mogą. Łodzianie byli lepsi w pierwszej połowie, ale druga należała już do gospodarzy. Widzewiacy mają jeszcze tydzień na wyeliminowanie wszystkich błędów. Za tydzień w Sulejówku zagrają już o punkty. Początek meczu o godzinie 19:00.

Elana Toruń – Widzew Łódź 2:2 (0:1)
80′ Stefanowicz (k), 90+2′ Tomaszewski – 36′ Kazimierowicz, 65′ Miller

Elana:
Nowak – Będzieszak, Urbański Mysiak, Uszalewski, Kryszak, Lenartowski, Kuliński, Kopciński, Stefanowicz, Kraska

Rezerwowi: Poloczek – Górka, Ciach, Dobosz, Felsch, Grudziński, Tomaszewski, Kozłowski, Chmielewski

Widzew:
Wolański  – Kozłowski (75. Tlaga), Zieleniecki, Kostkowski (88. Sylwestrzak), Rakowski – Michalski (80. Kamiński), Kazimierowicz, Radwański, Mąka (70. Niedziela) – Kwiek (64. Świderski)- Miller

Rezerwowi: Humerski – Olczak, Broniszewski, Ostaszewski