Kolejny trener bez pracy
30 października 2022, 09:36 | Autor: RyanKaruzela trenerska w Ekstraklasie rozkręca się na dobre. Sobota przyniosła kolejną ofiarę niezadowalających wyników, którą został Leszek Ojrzyński. Włodarze Korony Kielce postanowili odsunąć go od prowadzenia zespołu.
Ojrzyński już lata temu zaskarbił sobie wielką sympatię kieleckiej publiczności, gdy dowodzona przez niego drużyna, nazywana „Bandą świrów”, osiągała niezłe wyniki. W grudniu 2021 roku szkoleniowiec powrócił do klubu i znów osiągnął sukces. W ubiegłym sezonie, po dramatycznym finale baraży, pokonał po dogrywce Chrobrego Głogów i wywalczył awans do Ekstraklasy.
W bieżących rozgrywkach Koronie szło jednak kiepsko. Po piętnastu kolejkach zajmuje ona 16. miejsce, a więc zagrożone powrotem do I ligi już po roku pobycie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zdaniem szefostwa klubu jest to wystarczający powód, by Ojrzyńskiego pożegnać. Czarę goryczy przelał wczorajszy remis na własnym stadionie z b. Póki co jego obowiązki przejąć ma asystent, Kamil Kuzera, ale nie wiadomo na razie, czy będzie docelowym pierwszym trenerem, czy tylko opcją tymczasową. Przypomnijmy, że za dwa tygodnie kielczanie podejmować będą łódzki Widzew.
Leszek Ojrzyński jest już czwartym trenerem, zwolnionym w tym sezonie w Ekstraklasie. Wcześniej z posadami pożegnali się Tomasz Kaczmarek, Wojciech Łobodziński i Waldemar Fornalik.
Cześć znawców z tego portalu chciała oto tego jegomościa u nas. Czas przerwać to że te same mordy kręcą się po klubach od tyłu lat nic nie osiągając. Brawa dla Miedzi że wzięła kogoś No name.
Dokładnie. Dla wielu osób tutaj jedyna zmiana, jaką można dokonać to zmiana trenera, i to na takiego, który już wcześniej wyleciał z iluś klubów za słabe wyniki. Inna sprawa, że dla mnie patologiczna jest sytuacja, że nasz trener pracując lekko ponad rok jest drugim najdłużej pracującym trenerem w Ekstraklasie. Zwalniając trenera co rok, nigdy żadna drużyna nie stworzy nic trwałego. Pół roku temu, Dróżdż był krytykowany jak publicznie poparł Niedźwiedzia (mówiąc, że nawet jak przegra 10 meczów to nie straci pracy), a fakt jest taki, że prawdopodobnie dzięki temu teraz jesteśmy tu gdzie jesteśmy i nie obawiamy się już spadku.… Czytaj więcej »
Jeszcze daleko do końca rozgrywek a wy już piszecie kto spadnie a kto się utrzyma. Mamy 13 punktów przewagi nad grupą spadkową to niby dużo ale nadal za mało by już się cieszyć. Grać nadał trzeba. My do tej pory zawsze mieliśmy gorszą wiosnę. Oby to się zmieniło. Wygrać teraz z Radomiakiem a potem z koronawirusem chociaż z nową miotłą mogą być lepsi niż z Ojrzyńskim.
W którym miejscu napisałem, kto spadnie? Generalnie patrząc na dotychczasową postawę Widzewa i matematykę, to musiałby się zdarzyć jakiś dramat, żeby Widzew spadł. Zgoda, że wiosną ostatnio gramy gorzej… ale żeby zdobyć do końca sezonu mniej niż brakujące 10 punktów, to musiałaby runda gorsza, niż każda z poprzednich… Jest to oczywiście teoretycznie możliwe, ale nie można mówić, że Widzew stoi pod ścianą, i taki był sens mojej wypowiedzi.
Generalnie się zgadzam. Przypomnę również jak zachwalano przed sezonem legnickie transfery. Co do nowego trenera jednak idę o zakład, że zaczynają oszczędzać na wypadek spadku i stąd „chude” nazwisko.
Transfery w Legnicy nie są złe…..tam chyba przedawkowali z balansem liczby polskich i zagranicznych graczy. Polaka ciężko namierzyć.
Mieli zgrany zespól i wystarczyło go lekko wzmocnić.Teraz po dużej liczbie transferów muszą kapelę zgrywać od początku.
W Legnicy są dobrzy zawodnicy,ale coś tam nie gra i nie ma wyników.Co nie znaczy,że grają zle. Obejrz sobie ich mecze na canal + .Owszem przegrywają i punktów mają mało,ale brakuje im przeważnie ciut do dobrego wniku i pewnie z ligi spadną,ale niektórych zawodników mają bardzo dobrych.
Też tak uważam.Taki Henriquez do Sancheza by idealnie pasował.Carolina choć wygląda na gościa z nadwagą też się nieźle prezentuje!
Raz pod wozem raz na wozie. Ten oto jegomość przyjechał do Łodzi juniorami i wciągnął nas nosem. A ty znaffffco nołnejmów już miałeś w ostatnich latach…Smółki, Albańczyki i inne popierdolko…brawo ty
Nie dawanie nowym szansy to droga do nikąd….jak przychodził Smuda…..był nołnejmem…..Misio przed Widzewem to też wielkiego nazwiska nie miał…..nie przesadzaj.
Chyba inne mecze oglądaliśmy, lub ty na nim nie byłeś a posiłkowałeś się tylko prasą typu „Nasze Miasto”. Mieli w tym meczu duuuużo więcej farta niż ty rozumu.
Pół drużyny chora na covid, przyjeżdżają juniorzy, mecz o 6 punktów o bezpośredni awans…taki mały farcik – przestań pisiłkować się 3,5% szczyną na meczu bo ci myślenie odbiera
Szczytny to chyba bezmözgu pijesz ty pisząc tak kretyńskie komentarze. Wiesz mar(udo) po czym poznaje się klasową drużynę ? Powiem ci bo w życiu na to nie wpadniesz. Po tym jak kończy ! Tyle w temacie. Bez odbioru bo męczy mnie wymiana zdań z takim miernym człowieczkiem jak ty.
No i co z tego, że wygrał mając połowę drużyny chorą na covid skoro kilka miesięcy okupuje strefę spadkową, a Pan Trener Janusz Niedźwiedź ze swoją ekipą w górnych rejonach? :))
Płacz, życiowy frustracie.
U Nas na szczęście wszystko zatrybilo. Trenerzy i zawodnicy plus władze klubu, które ich wspierają. Wszystko jest dobrze zbilansowane. Trafione transfery i pewnie jeszcze max 2 wzmocnienia. Generalnie ciężka jest dola beniaminka i dobrze, że podkreślamy, że gramy cały czas o spokojne utrzymanie a co się uda ugrać więcej, czyli wyższa lokata na koniec to wartość dodana, w tym oczywiście większą kasa za miejsce od Ekstraklasy. Statystycznie trudniej się utrzymać w drugim roku po awansie niż w pierwszym.
Dokładnie tak jak piszesz. Ja obawiam się mimo wszystko, że po kilku słabszych meczach w lidze, a takie przytrafiają się nawet najlepszym, zaraz pojawią się głosy o zwolnieniu naszego Pana Trenera. Oby nie był ofiarą własnego sukcesu. Bo dla mnie osiągnął już teraz wynik ponad stan.
Nie znasz się chyba na piłce tak pisząc poczekaj daj troszkę czasu lub przyjrzyj się historii jak trenerzy robili sukcesy w klubach gdy zdobywali mistrzostwa awanse wyciągali klub od spadku itd to byli och ach Wielkimi trenerami a przychodził czas porażek i nagły zwrot twojego rozumowania lud zły wszędzie mówią że to trener od wf-u itd najgorsze wylane na głowę.A teraz życzę Januszowi N sukcesu a jak przyjdą porażki to go zwolnimy i nikt już nie będzie go bronił
Na szczęście nie Ty będziesz zwalniał Janusza N.
Miałem to samo napisać. Facet nie ma żadnego warsztatu trenerskiego tylko jedzie na krzyku w stronę zawodników.Za jego pracy w klubie to zostaje tyko kopanina bez ładu i składu.
Trochę szacunku.Nie mordy tylko trenerzy.Taki mają zawód to się kręca.Ktoś ich też zatrudnia.Szkoda,że w wielu klubach za pieniądze podatników,a te łatwo i bezmyślnie się wydaje.
Dlatego mimo ostatniej wpadki należy doceniać naszego trenera i nasz zespół. Karuzela trenerska nie na wiele się zdaje. Wyniki zespołu to zawodnicy, szatnia, trener, klimat wokół zespołu i … szczęście. Gra Korony źle nie wygląda a jednak zdobyli o połowę mniej punktów niż Widzew.
Fajnie byłoby wygrać z Radomiakiem i bez napinki jechać do Kielc na ostatni mecz