Kolejne środki rządowe na WTC niemal pewne

Już niedługo powinna rozpocząć się inwestycja w ośrodek treningowy w Bukowcu. Klub wybrał już jego wykonawcę, który zaprojektuje, a następnie zrealizuje pierwszy etap budowy. Widzew może też liczyć na dodatkowe środki rządowe.

Jak wiadomo, za zaprojektowanie i wybudowanie Widzew Training Center odpowiadać będzie konsorcjum złożone z firm CoBouw oraz Interhall. Wybór ten oficjalnie ogłoszono dziewięć dni temu, a prace mają zostać ukończone do 26 października 2026 roku. Łopaty mają zostać wbite wczesną jesienią, choć niewykluczony jest także sierpień. Do tego czasu trzeba będzie załatwić wszystkie formalności, w tym przede wszystkim pozwolenie na budowę. Na początku powstaną dwa boiska, mini trybuna oraz budynek szatniowo-administracyjny. Plany były bardziej ambitne, ale trzeba było je zmodyfikować ze względu na brak otrzymania pełnej kwoty, o jaką ubiegano się w programie dotacyjnym.

Spółka wystąpiła bowiem w dwóch głównych konkursach, organizowanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. W pewnym momencie wydawało się, że sprawa jest tylko formalnością i na konto WTC trafi dofinansowanie w wysokości 23 milionów złotych. Klubowi włodarze byli tego tak pewni, że zdążyli nawet zorganizować specjalną konferencję prasową z udziałem przedstawiciela ówczesnego rządu, mimo posiadania jedynie słownych zapewnień. Po wyborach parlamentarnych doszło jednak do zmiany władzy w kraju i pojawiły się problemy. Ostatecznie łodzianie otrzymali tylko 10 milionów złotych, a więc mniej niż połowę kwoty, o jaką się ubiegali. Stąd cięcia w budżecie dotyczącym treningowej inwestycji (rezygnacja z systemy podgrzewania jednego z boisk czy zadaszenia nad trybuną) i podział jej na etapy.

Kolejne środki z ministerstwa dla WTC!

W międzyczasie Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło kolejny program, w którym Widzew także wziął udział. Mowa o „Programie rozwoju infrastruktury akademii piłkarskich – edycja 2024”, którego wstępne wyniki ogłoszono pod koniec ubiegłego roku. Wynikało z nich, że WTC ma otrzymać kolejną dotację, tym razem wynoszącą niespełna 3 miliony złotych, ale nie było to jeszcze pewne. Jak pisano wówczas: „Dofinansowanie może ulec zmianie w toku oceny merytorycznej (technicznej i ekonomicznej), którą każdy wniosek będzie musiał jeszcze przejść. W jej ramach sprawdzane będzie formalne przygotowanie inwestycji do realizacji oraz m.in. wyliczane będą koszty kwalifikowane, których ostateczna wysokość pozwoli określić kwoty dotacji”.

Wygląda na to, że środki te ostatecznie trafią do klubu, o czym poinformował dziś prezes Michał Rydz. „Miałem przyjemność rozmawiać bezpośrednio z ministrem Ireneuszem Rasiem, który zadeklarował, że ta dotacja zostanie przyznana. Czekamy na formalne zgody i akceptację ze strony ministerstwa. Cieszę się, że będziemy mogli ruszyć w pełni z pierwszym etapem i pierwsza drużyna Widzewa oraz grupy młodzieżowe będą mogły na koniec przyszłego roku korzystać z ośrodka” – mówił w krótkim materiale filmowym, opublikowanym przez profile Widzewa w mediach społecznościowych. Łączna dotacja rządowa ma więc wynieść dokładnie 12 985 825 złotych.

Świetne informacje na temat kolejnego dofinansowania dla Widzew Training Center 🥳

Czekamy na dopięcie wszystkich formalności ✊🏻 pic.twitter.com/L8X3d8bUJ7

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) April 24, 2025

Przypomnijmy, że innym ważnym elementem infrastruktury treningowej RTS ma być boisko w sąsiedztwie stadionu. Inwestycja miejska ma się wkrótce rozpocząć, ponieważ po długich staraniach formalno-prawnych udało się otrzymać niezbędną dokumentację. Wkrótce Miasto ma wydać pozwolenie na budowę, a wiceprezydent Adam Wieczorek zapewnił niedawno, że boisko powstanie do końca tego roku.