Kolejna wizyta widzewiaków z Warmii i Mazur w „Sercu Łodzi” (foto)
7 maja 2019, 18:42 | Autor: KamilSobotni mecz z Ruchem był wyjątkowy dla sześćdziesięciu najmłodszych kibiców Widzewa z Warmii i Mazur. Po raz kolejny odwiedzili oni „Serce Łodzi” i obejrzeli pierwsze od dawna zwycięstwo łodzian na własnym stadionie.
Zapraszamy do przeczytania relacji z wyjazdu autorstwa Toma, a także do obejrzenia galerii z podróży widzewiaków na al. Piłsudskiego, której autorem jest Wojtek:
Warmia i Mazury – to już mały jubileusz vol. 1 (10)
Wszystko zaczęło się z chwilą opublikowania wiosennego terminarza II ligi.
Jeden, drugi, trzeci rzut oka i już wszystko jasne. Tylko dwa mecze, na które Mazury mogą przyjechać autokarem.
W sobotę rozegrane zostaną dwa mecze: z ROW i Ruchem. Mecz z Ruchem wydaje się nierealny, bo jak zdobyć wejściówki, więc jedziemy na ROW. Krótkie pytanie skierowane do dzieci i młodzieży i w ciągu jednego dnia pojawia się lista gotowych na wyjazd. Jeden, drugi, trzeci rzut oka i coś jest nie tak z listą. Rutyna wzięła górę, Pan Organizator nie stanął na wysokości zadania i zostaje podjęta decyzja, nie jedziemy.
Niesmak, bo to jedyna okazja żeby pojechać…
Gdy nadzieja na wyjazd wiosną umarła telefon od Szymona z Chorzowa, tego od Niebieskich Bajtli, po którym powstała myśl, a może…?
W trakcie rozmowy z Krzysiem z OSK (którego tytanicznej pracy nie docenia się wystarczająco) padło pytanie o ten nierealny mecz z Ruchem i… okazało się, że OSK jak zawsze transparentnie rozdysponowuje wejściówki z Karnetów Fundowanych, kto pierwszy ten lepszy i ma prawo skorzystać z daru innych Widzewiaków.
Szybka myśl podczas wolnej jazdy samochodem i pomysł na połączenie grup Mazur z Warmią, może ruszą dwa autokary?
Telefon do Waldka i Rafała, niestety grupa Waldka nie zebrała się, ale Rafała już tak.
Kilka słów o Rafale.
Zapałał miłością do Widzewa bywając na meczach rozgrywanych na obiektach SMS. Chciał wesprzeć klub, wykupić pakiet reklamowy, nawet otrzymał propozycję pakietów. Do finalizacji rozmów miało dojść podczas meczu w Ząbkach z Legią II. Niestety w klubie nastąpiły zmiany i zabrakło dla niego miejsca na liście klubowej, więc i do spotkania nie doszło (na wszelki wypadek informuję: proszę nie obwiniać Przemysława Klementowskiego, który do tej pory o niczym nie wiedział). Skorzystali na tym mali zawodnicy warmińskiego klubu, którego akademię obecnie wspiera.
Kilka rozmów telefonicznych, negocjacji co do liczby miejsc (26 Warmia – 34 Mazury, bo przecież to Mazury dłużej jeżdżą) i jedziemy, niestety nie ma szans, żeby wszyscy zmieścili się w autokarze, wiec 7 osób jedzie osobówką. Trasa autokaru to ponad 350 km, pan kierowca rusza o 11.00 i już na pierwszym przystanku mamy opóźnienie, korzysta z tego grupa z Mazur, robiąc pamiątkowa fotkę na miejscu zbiórki. Emocje rosną, bo grupie towarzyszy delegacja z WTM, relacjonując na bieżąco wyjazd i dokumentując zdjęciami.
Czy to nie jest pierwsza w historii przyjazdowo-domowa sesja portalu Widzew To My? – dzięki Wam Wojtku i Paulino przeszliśmy do historii.
>>> Zobacz galerię zdjęć z wyjazdu <<<
Warmia jedzie pierwszy raz, więc w autokarze następuje nauka repertuaru, prowadzi to Julka, posiadaczka karnetu i wyjazdowiczka (niejedyna w grupie). Idzie to całkiem nieźle, lecz w pewnej chwili pojawia się obawa o efekt Catapult i ryzyko utraty sił w najważniejszym momencie, czyli w trakcie meczu.
WPIS PODZIELONY JEST NA KILKA STRON:
PEŁEN SZACUN! TYLKO WIDZEW RTS!
My rowniez bardzo dziekujemy za wspanialy doping i zapraszamy zawsze wszystkich ktorzy maja czerwono bialo czerwone serduszka :) bezpieczenstwo dzieci jest bardzo waznei popiperam jak najbardziej
Bardzo cieszą takie pozytywne inicjatywy
Serce rośnie, gdy człowiek czyta takie relacje.
A wysiłek i praca wszystkich zaangażowanych w takie inicjatywy, musi budzić podziw i szacunek całego środowiska kibiców Widzewa, Ruchu, Elany.
Dziękujemy i prosimy o więcej :-)
Prawdopodobnie, bo już nie wiem, na pewno, czy to grupa Lidzbarka Warmińskiego,która była na meczu z Ruchem
Jeśli już, to LidzbarkU Warmińskiego.
Człek…….matka wie że ćpiesz
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Lidzbark-Warminski;2397.html
Wie zgodnie z prawdą, że nie.
Natomiast już wszyscy wiedzą, że jeśli mieszkasz w Lidzbarku Warmińskim, to nawet nie wiesz jak poprawnie odmieniać nazwę rodzimego miasta.