Kolejna przegrana rezerw
28 kwietnia 2018, 11:20 | Autor: RedakcjaW piątkowy wieczór kolejne spotkanie łódzkiej okręgówki rozegrała drużyna rezerw Widzewa. Niestety, podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego ponownie musieli uznać wyższość rywali. Tym razem ulegli w Uniejowie miejscowym Termom 0:3.
W łódzkiej drużynie zagrało trzech piłkarzy pierwszego składu – Jakub Mikołajczak, Jakub Jasiński i Bartłomiej Niedziela. Pomimo kilku dogodnych szans, widzewiacy nie byli w stanie strzelić przeciwnikom ani jednej bramki. Brakowało zarówno szczęścia, jak i skuteczności. Gospodarze natomiast w stu procentach wykorzystywali błędy w ustawieniu Widzewa, co przyczyniło się do ich pewnego zwycięstwa.
W pierwszej połowie Mikołajczak tylko raz musiał wyciągać piłkę z własnej siatki – w 40. minucie pokonał go Tomasz Janicki. W drugiej części gry, pomimo niekorzystnego wyniku, łodzianie dalej walczyli, momentami nawet przeważając. Niestety, dwa decydujące ciosy zadały Termy. Najpierw w 71. minucie, a później chwilę przed końcem meczu, bramkarza Widzewa pokonał Janusz Jonczyk i tym sposobem gospodarze mogli cieszyć się z trzybramkowego zwycięstwa.
Przed spotkaniem, zespół z Uniejowa miał cztery punkty straty do Widzewa, teraz zaś przewaga łodzian stopniała tylko do jednego oczka. Rezerwy zajmują w tabeli ósme miejsce. Za tydzień podopiecznych Grzeszczakowskiego czeka starcie z drugą drużyną Sokoła Aleksandrów Łódzki.
Termy Uniejów – Widzew II Łódź 3:0 (1:0)
40′ Janicki, 71′, 90′ Jonczyk
Widzew II: Mikołajczak – Miasopust, Pipczyński, Wawrzeniak, Leszczyński (Malinowski) – Niedziela, Gosik (Niemiec), Stankiewicz, Marcioch (Tarczyński), Szymczak (Kazimierczak) – Jasiński
Martyna
Wynik kiepski, ale należy wziąść pod uwagę to, że piłkarze rezerw musieli zagrać dwa ligowe mecze w ciągu zaledwie 48 godzin.
Tak samo jak Uniejowa :)
Fakt, nie zauważyłem :).
wynik niewazny , wazne by za jakis czas 2-3 pilkarzy rezerw przebilo sie do 1 skladu jak to czyni lech poznan
amica, amica poznań