Kmita wylądował w III lidze
26 sierpnia 2021, 21:00 | Autor: KamilKolejny z byłych widzewiaków ma nowy klub. Po Caique, o którym pisaliśmy dzisiaj rano, teraz pracodawcę znalazł Jakub Kmita. Młody zawodnik wpisany został dzisiaj do systemu Extranet Polskiego Związku Piłki Nożnej jako gracz Sokoła Aleksandrów Łódzki.
20-latek, który wiosną rozegrał w czerwono-biało-czerwonych barwach dwa mecze, w czerwcu i lipcu trenował z pierwszą drużyną, chociaż wciąż toczyły się rozmowy w sprawie jego nowego kontaktu. Ostatecznie klub postanowił nie proponować mu nowej umowy, głównie przez warunki, jakie postawiła reprezentująca go agencja. Jej wyjaśnienia publikowaliśmy TUTAJ.
Pomimo doniesień o zainteresowaniu ze strony zespołów z I czy II ligi, Kmita dopiero po miesiącu trafił do nowego klubu. Napastnik występował będzie bowiem w trzecioligowym Sokole. Jeżeli zostanie zgłoszony do rozgrywek, to już w niedzielę będzie miał okazję do debiutu. Aleksandrowianie rywalizować będą wówczas na wyjeździe z Wissą Szczuczyn.
„Brawa” dla doradców chłopaka.
powinni zostać wpisani jako persona non grata dożywotnio
A co takiego doradcy winni? Chcieli zapewnić mu czas na boisku i to z tego co pamiętam bez jakichś szczególnych gwarancji. Sprawa rozbijala się o kwestie przedłużenia kontraktu po roku. Bo ile mozna robić za talent i nie grać? On potrzebował grać.
Wbrew pozorom, może lepiej mu wyjdzie takie zejście bo przynajmniej będzie regularnie w 1 składzie a ma czas jeszcze żeby się wybić z tej ligi. Jak napisałem niżej lepiej czasami zrobić dwa kroki w tył żeby później jeden do przodu
Znaczy się, krok w tył żeby później dwa do przodu ;P;P
Jeśli będzie robił 2 kroki w tył, żeby zrobić później (powiedzmy po roku) krok do przodu to za 2 lata nadal będzie grał w III lidze. A w kwestii doradców to są winni, bo miejsce na boisku trzeba wywalczyć postawą na treningach, a nie kontraktowymi zapisami, w ten sposób robi się chłopakowi krzywdę. Chlopakowi, który bez takowych zapisów zagrał już w pierwszej drużynie…
Ok, złapałeś mnie za słówko. Miało być oczywiście krok w tył żeby później dwa do przodu. W ogóle to chyba zbyt dosłownie to rozumiesz, aczkolwiek odnosząc się do twojego komentarza to myślę że u nas grałby jeszcze niżej bo głównie w 4 ligowych rezerwach.
I sugeruje Ci przeczytać jeszcze raz o jakie zapisy chodziło bo klub odrzucił opcje gwarantowanych minut. Później kwestia dotyczyła już tylko długości kontraktu a raczej jego przedłużenia (lub nie) po upływie roku. Więc nie wiem o jakiej krzywdzie opowiadasz skoro widzę że nawet nie zadałeś sobie trudu żeby przeczytać oświadczenie jego managera
To złapanie za słówko było żartem, wyczułem co miałeś na myśli czy grałby u nas w rezerwach kwestia dyskusji, bo skoro zagrał w pierwszej lidze za takiego geniusza jakim był Bronek to myślę, że u Niedźwiedzia też złapałby minuty, tym bardziej że Tomczyk chyba w ostatnim meczu udowodnił, że z tej mąki to raczej posypka będzie, a nie chleb to dawałoby szanse Kmicie, który może grać w ataku. Przeczytałem oświadczenie managera i to, że później chodziło o długość kontraktu, ale też przyznali że chcieli wcześniej zagwarantowane minuty. Ja się nie dziwię, że w takiej sytuacji to klub zaczął stawiać warunki,… Czytaj więcej »
I dobrze, że nie przedłużyli kontraktu. Nie będzie żaden menago ani agencja stawiać warunków naszemu Widzewowi!!! Już to przerabialiśmy i na szczęście się wyleczyliśmy :)
Dziwne że na tym talencie nie poznały się inne kluby pierwszoligowe ani nawet drugoligowe a przypominam Ci że był właśnie wolnym zawodnikiem.
Ja wcale nie uważam że to jest wielki talent. Ja poprostu zapytałem gdzie tu wina managerow, którzy nie chcieli żeby ich zawodnik utknął na dobre w rezerwach, w 4 lidze? A co do jego statusu to właśnie był problem w postaci ekwiwalentu, co w przypadku takich „potęg” jak Resovia czy Znicz najwyraźniej ma znaczenie
I tak i nie, bo z tych czwartoligowych w tym sezonie rezerw zawsze może trafić do pierwszej drużyny. Chłopakowi najzwyczajniej ktoś namącił w głowie, zawsze mógł pójść na wypożyczenie. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach nikt nie mówi, że wina jest tylko po jednej stronie, ale moim zdaniem managerom za to jak pokierowali jego karierą na tym etapie należy się raczej Order uśmiechu niż pochwały…
Ikon – robiąc dwa kroki w tył i jeden w przód to nadal jest jeden krok do tyłu…
Tu zdecydowanie namieszał menago i żadne tłumaczenia tego nie zmienią.
Szkoda, wiedziałem, że podpowiadacze współpracownicy go zniszczą :(
Oby zagrał wyżej.
U nas by łapał minuty , a będzie sie kopal po 3 lidze . Gratulacje dla menago ??
brawo
Oby złapał jak najwięcej tych upragnionych minut;)
Coś nie pykło. Może trochę żałować, bo przy deficycie dobrych napastników miał szansę grać. No cóż: menadżerka działa
W Widzewie nie miał żadnych szans na granie w 1
Rezerwy 4 liga .
Jak by nie patrzył gra szczebel wyżej maly ale wyżej
Powodzenia
Agent się odezwał
Agent się odezwał????
Brawo agenci, niech rośnie:)
To za rok będzie grał przeciwko naszym rezerwą. Jak na mój gust duży krok w tył
Hahahaha hahah. Dostał gwarantowane minuty?
Czy będzie nam należało 50.000 złotych za wyszkolenie zawodnika może ktoś odpowiedzić pozdrawiam
skąd wziąłeś tę kwotę?
wpisz w google ,,ekwiwalent za wyszkolenie”, tam masz odpowiedź
Ale grzeczniej kultury nie było w domu
Bardzo dobry ruch zawodnika. Przez 3 lata nie dostał szansy, a pod koniec kontraktu jakieś ochłapy (gdzie mimo tego pokazał, ze umie grać asysta w debiucie). Teraz na pewno tez nie grałby. W 1 i 2 lidze problemem był ekwiwalent. Przechodząc do 3 ligi Widzew dostał śmieszne pieniądze za ekwiwalent. Chłopak teraz ma z głowy ekwiwalent i myśle, ze już w zimie będzie w innym miejscu. Wielka szkoda, bo chłopak ma talent i piłkarsko na pewno obroni się w przyszłości.
Myślisz że takie to proste ? A niech mu poprostu nie idzie , słaby sezon na tym poziomie spowoduje , że może tam zostać na lata . Moim zdaniem gra w tym sezonie o karierę , ale cóż sam tak wybrał. Mimo wszystko powodzenia
Sam sobie zaprzeczyłeś, jeżeli piszesz że teraz też na pewno by nie grał to znaczy że był jednak za słaby na 1 ligę chyba że wątpisz w warsztat trenerski Niedźwiedzia.
Wyspiański się przypomina:
„Miałeś chamie złoty róg……
Ostał ci się ino sznur”
Kamilu pytanie z czystej ciekawości czy Mateusz Bień był zawodnikiem Widzewa
Grał w rezerwach w sezonie 2020/21
Tak menago niszczy chlopaka, a te „menagery” mają tylko mamone przed nosem. Szkoda że młodzi zdolni są tak bezkrytyczni w stosunku do tych hien- pseudomenagerow.
Szkoda chłopaka. W obecnej sytuacji Widzewa na pewno dostałby przy Niedźwiedziu swoją szansę i kto wie czy by nagle nie wypalił. Teraz będzie mu mimo wszystko trudniej być zauważonym. Co nie zmienia faktu że jeśli stać go na dobrą grę (w co mocno wierzę) to w końcu to udowodni, a Widzew nie powinien przestać go obserwowac tym bardziej że jego mecze będą blisko.
To nie wina młodego że jakaś pazerna gnida za wszelką cenę już teraz chcę się szybko nachapać. Chłopak nie wątpliwie ma talent ale potrzebuje rok, dwa żeby okrzepnąć, złapać doświadczenie.. Mi go jest tak po ludzku szkoda bo przy doświadczonych zawodnikach mógł by się sporo nauczyć a tak może przepaść w tej przeciętności. Nie mniej jednak życzę mu aby się nie poddawał i wspinał na wyższe szczeble kariery, może kiedyś jeszcze nasze drogi się zejdą
Kuba, litości!!!! Zmien tego wielkiego MENAGO bo w takim wieku i z tymi umiejetnosciami to rozmienisz sie na drobne i jak kamien w wode przepadniesz. Nie do wiary!!!! Sokol Aleksandriw Lodzki….. buhahaha
Pamiętam jak w 96′ albo 97′ roku pierwszym polskim zawodnikiem, który miał menadżera był bodajże Marek Citko. To było wydarzenie. Odnoszę wrażenie, że teraz młodzi zawodnicy bez menadżera nie mogą dotknąć piłki. Jak oni mają myśleć o dobrym graniu, jak oni w pierwszej kolejności piłkę nożną traktują jak interes, a nie jako pasję. Nie mówię już o takich rzeczach jak przywiązanie do barw klubowych i sportowe ambicje. Moim zdaniem bardzo dobrze, że zarząd nie ugiął się pod presją pseudo agencji i „mega wielkiemu talentowi piłkarskiemu” Kmity. Zdecydowane NIE dla takich piłkarzy w naszym klubie.
Ambitna młodzież,4 poziom rozgrywkowy lub 6 bo rezerwy sokoła kl.okręgowa…
Czasami lepiej zrobić krok w tył żeby później dwa do przodu. Kibicuje mu choć uważam że nie jest to taki talent jak to rozdmuchano ostatnio. Ale dla niego lepiej żeby grał a wygląda na to że ci juniorzy którzy są w kadrze grają lepiej od niego
Grunt, że udało się warunki ustalić. No i te smaczki potyczek ligowych z takimi Wissami Szczuczyn – to jest to!
Trener go nie widział w składzie to nie przedłużono kontraktu.
Ludzie dojdzie spokoj:) Jakub sobie poradzi, bo piłkarsko jest mocny to widać, bo wszedł do 1 ligi z okregowki i od razu pokazał , ze coś ma w sobie. Psychicznie tez jest mocny, bo każdy inny małolat zalamalby się psychicznie widząc, ze inni gorsi od niego zawodnicy grają, a on siedzi na ławie (przypadek Talara). W zimie Jakub będzie zawodnikiem bez ekwiwalentu, a to jednak robi roznice. W tym momencie ta kwestia była nie do przeskoczenia zarówno dla klubów polskich i zagranicznych. Nie dziwie się, ze chłopak podjął taka, a nie inna decyzje, bo ile mógł dawać się kręcić w… Czytaj więcej »
To mu agencja pomogła… Od kasy im mózgi się gotują… Ciekawe co na to sam zawodnik… Już zwolnił agenta…?