Klub jednak złożył odwołanie
14 listopada 2017, 20:12 | Autor: RyanJak już informowaliśmy, kibice spod „Zegara” nie obejrzą sobotniego meczu z Sokołem Ostróda. To efekt kary za odpalenie środków pirotechnicznych. Początkowo klub nie zamierzał składać odwołania od tej decyzji, ale zdanie jednak zmieniono.
Oficjalna witryna podaje, że odpowiednie dokumenty zostały przesłane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Odwołanie niestety nie sprawia, że „Zegar” zostanie otwarty, ponieważ decyzja wojewody ma rygor natychmiastowej wykonalności, a MSWiA ma aż 14 dni na zabranie stanowiska. Nietrudno domyślić się, że do soboty nie zdąży.
Po co więc w Widzewie jednak zdecydowali się na weto? To próba zwrócenia uwagi władz centralnych na irracjonalne ruchy Zbigniewa Rau. To jedyny wojewoda w Polsce, który zamyka trybuny. Przy Piłsudskiego mają nadzieję, że ktoś w końcu to dostrzeże…