Kłopoty Rondicia. Podzieli los Ravasa?
26 marca 2025, 08:55 | Autor: RyanSprzedany w lutym do FC Koeln Imad Rondić ma problemy w nowym otoczeniu. Niemieckie media coraz mocniej go krytykują, a niektóre wieszczą nawet, że snajper może niebawem znaleźć się poza zespołem. Podzieli los Henricha Ravasa?
Saga transferowa, związana z odejściem Bośniaka była tematem numer jeden w widzewskich mediach w trakcie zimowej przerwy. Rondicia łączono z wieloma klubami, ale ostatecznie sfinalizowane zostały jego przenosiny do Kolonii. Według nieoficjalnych informacji łodzianie mieli zainkasować za tę transakcję 1,3-1,5 miliona euro plus dodatkowe korzyści. Nie tylko finansowe, zależne od wyników na boisku, ale też innego typu. Wynegocjowano bowiem przyjazd tej drużyny na spotkanie towarzyskie do Polski, co przy odpowiedniej promocji może przynieść klubowi spory zarobek z tzw. dnia meczowego.
Na organizację meczu Widzew ma jeszcze ponad rok, tymczasem zawodnik ma obecnie gorszy okres. Od środkowego napastnika wymaga się przede wszystkim strzelania goli, a 26-latek jeszcze żadnego nie zdobył. Bliski szczęścia był w debiucie, gdy w wyjazdowym starciu Pucharu Niemiec z Bayerem Leverkusen trafił do siatki w dogrywce, ale bramka nie została zaliczona, ponieważ padła z niewielkiego spalonego. Wydawało się, że w lidze będzie łatwiej, ale Rondić zagrał już w siedmiu meczach i przełamanie dotąd nie nadeszło. W prasie coraz więcej mówi się więc, że zakup piłkarza był błędem tamtejszych działaczy.
FC Koeln ma spore szanse na wywalczenie awansu do 1. Bundesligi po roku przerwy, ale obronić jedno z dwóch pierwszych miejsc w tabeli nie będzie łatwo. W czołówce panuje spory ścisk, a „Kozły” mają problemy właśnie z ofensywą, stąd mało zdobytych goli i krytyka pod adresem napastników. Z drugiej strony, gdyby aktualnemu wiceliderowi udało się wrócić do ekstraklasy, mogłoby to oznaczać dla Rondicia jeszcze większe kłopoty. Według popularnego tabloidu Bild, w takim przypadku atak kolonistów miałby być gruntownie przebudowany, a pierwszym graczem do odejścia byłby właśnie były widzewiak. Co ciekawe, podpisał on bardzo długi, bo aż 4,5-letni kontrakt, więc z pewnością nie paliłby się do kolejnej zmiany barw.
Imad Rondić ma jednak jeszcze czas na udowodnienie swojej wartości, bowiem do zakończenia sezonu regularnego pozostało osiem kolejek. Jeśli przełom nie nadejdzie, bośniacki atakujący może pójść w ślady innego piłkarza, który za sporą sumę odchodził z Piłsudskiego, robiąc – wydawałoby się – sportowy progres. Mowa o Ravasie, który udawał się do New England Revolution w celu podbicia amerykańskiej Major League Soccer, a jak się okazało, po kilku miesiącach został skreślony i wrócił do polskiej ligi.
No kto mógł się spodziewać…
hahaha dokladnie!
Co cie tak bawi ???? Rondic reprezentował barwy tego klubu,strzelił najwięcej goli więc szacunek mu sie należy,odszedł to odszedł taki zawód piłkarza a tutaj kto odchodzi to zaraz każdy mu ciśnie i źle życzy
To nie jest złe życzenie, tylko bardzo dużo ochów i achów było nad Rondiciem. Ja go lubiłem ale był słabym grajkiem i uważałem że trzeba go sprzedać jak najszybciej. Dlatego dobrze się stało jak się stało.
To tylko twierdzenia na zasadzie „a nie mówiłem”, po fakcie a nie zła wróżba na przyszłość.
Hehe a mówił o nim Giki że to gość co nawet na treningu nie strzela.
Trzeba się cieszyć że znalazł się kupiec i mamy kase
Przecież to było do przewidzenia ,że gość nie da rady.Zresztą nie on pierwszy i nie ostatni.Wielu zostało za granicą szybko zweryfikowanych.
Jak ma Rondic strzelać gole jak mało dostaje czasu do grania albo wchodzi na zmiany albo gra od początku tylko 1 połowę albo nie gra w ogóle
A dlaczego tak jest ? Bo go nie lubią ?
Weryfikacja przebiegła szybko i prawidłowo.
Nie, nie brać z powrotem.
Brać z powrotem i opchnąć do Rakowa za milion jurków
Półtorej bańki, mecz sparingowy i to w Łodzi, 4,5 letni kontrakt… ktoś, kto negocjował ten kontrakt ze strony Koeln i na to przystał, musiał być po grzybach albo przypalił solidnie grass chwilę wcześniej…
Myślisz jak typowy Polak, dla którego półtorej bańki to sufit. A takie Koeln, Azjaci czy Amerykanie kupują sobie maskotki „za drobne”. Jak maskotka zawiedzie to idzie w odstawkę bez żalu
Strzelił nawet jednego gola, ale…z niewielkiego spalonego… biedaczek. Nawet gdyby grał to ciężko kolegom będzie go „nabić”, bo w zachodnich ligach raczej w światło bramki strzelają, a nie jak u nas…jak na buta wejdzie
I tu w tej sytuacji trzeba podziękować Wichniarkowi że sprzedał tak słabego grajka za1,5 bańki euro. To jedna z nielicznych zasług tego Pana.
Otwieranie oczu czasem sporo trwa. Tłum bezmózgi często ulega nastrojom idiotów. Boję się swojej złośliwej ewentualnej satysfakcji z oglądania efektu następnych „okienek” kiedy będzie nas chwilowo na zasypywanie dziur naprędce wydawanymi pieniędzmi.
Myśląc, że to Wichniarek chciał 1.5 bańki potwierdzasz to o czym pisZesz, że jesteś przedstawicielem bezmózgiego tłumu
Przypominasz mi gościa którego znałem .Umarł w dniu w którym śmiał się ze swojej choroby. Dobre chłopisko z niego było.
Może Gonga niech jeszcze za taką kasę sprzeda.
No tak, ale wszystko pewnie do kieszeni Tomasza, więc się nie ciesz, Widzew na tym nie zyskał.
Aby aplikować, należy wysłać CV oraz portfolio na adres e-mail: [email protected], zaś w tytule wiadomości wpisać „Specjalista ds. Marketingu”.
Jakoś jest nowy trener nowy dyrektor sportowy i kilku nowych graczy którym trzeba płacić wiec nie wszystko w jego kieszeni
Sprzedać takiego drewniaka za takie chore pieniądze to był majstersztyk, arcydzieło.
Dla Niemców to drobne.
No i nie pozyskać nikogo wartościowego na jego miejsce kolejny majstersztyk
Ale ich Wichniarek „oczadzieł”
Lewandowskiego w Niemczech na początku nazywali Lewangolski bo mu nie szło… ja bym tak szybko nie skreślał Rondica. Choc
Nazywano go Lewandoofskim (doof – niem. głupek)
Pewnie Barca już go obserwuje ;)
ale co nas obchodzi były piłkarz???
wazne ze kasa sie zgadza dla Widzewa!
Najdrożej sprzedana fura z węglem w historii polskiej piłki!
to jednosezonowcy jak Hamulic…
Przecież to było do przewidzenia.
Wielki szacun dla Wichniarka – sprzedać takiego grajka za taką kasę to sztuka. Ale mówiłem – to nie jest napastnik.
Jakoś on nastrzelał najwięcej goli dla Widzewa i jakoś gdy jego brakło to na wiosne były same porażki i ostatnia wygrana na farcie 1:0 z Katowicami
Dlatego nigdy nie będę krytykować zarządu czy Wichniarka .Sprzedać go za taką kase to był prawdziwy majsterszyk;)))
:DDDDDDDDDDD
Zawodnik jednego trenera. Kosmita i meteor, pasuja do siebie…
Nie to, żebym nie kisnął :) Oczywiście lubię Imada i życze mu przełamania.
Witam!
A koledzy pamiętają jaki był lament jak był sprzedawany? Jaka była spina że oddajemy naszą gwiazdę! I co? Ja z całą sympatią do Imada mówiłem od początku że on nie był i nie będzie napastnikiem. Miał dzień (rundę) konia i tyle… Widzew jako klub zrobił złoty interes na tym transferze. Jako ciekawostkę sytuacja ta pokazuje jak polska liga jest cienka i i jacy kopacze są kreowani na gwiazdy ligi. Przychodzi potem transfer za granicę i jest kupa…
A koledzy pamiętają jak był sprzedawany Klimek? Jaka była spina, że oddajemy naszą gwiazdę! Co przez niektórych nazywany wręcz drugim Markiem Citką!
To pokazuje, że nawet dobry skauting, obserwacje testy nie wyklucza pomyłki.
jesli to Wichniar wcisnął niemcom Rondića za Є1.5mln, to … :)))
Wichniarek jaki był każdy widział , trochę szrotu nam na ściągał ale równocześnie idąc zgodnie z polityką właściciela brać za darmo a może odpali dał zarobić Widzewowi a może Stamirowskiemu całkiem niezły grosz. Sanchez,Ravasa,Rondić jednak przynieśli trochę grosza.
Dobrze że proces otwierania oczu się zaczyna. Oby nowy sezon nie przyspieszył tego zjawiska. Sporo szmalu do roztrwonienie będzie, Sporo tu zwolenników tezy że pieniądze mogą zastąpić wszystko w tym rozsądną kalkulacje..
Polak płakał jak sprzedawał ; )
Niektórzy z Was narzekali że Rondić odszedł i nie ma komu bramek strzelać,a teraz jeździcie po Nim jak po łysej kobyle
Gdzie są kaci Wichniarka? Było ich dosyć dużo z tego co pamiętam? Gość ożenił drewnianego człowieka za 1,5mln euro, a wcześniej narwanego Jordiego japońcom. Cyganiks i Rondic też nie byli mega gwiazdami. Dodać do tego 3 repeentantów na dziś i się okaże że to nie Wichniarek był całym złem?
Gonga wziął za 350 tysięcy ojro
To nie zasługa wichniarka, że znalazł się ktos głupszy od niego i wydał kasę na Rondica. To raz, a dwa – wątpię, zeby wichniarek sam kogokolwiek gdzies proponował. Ktos odwalił cała robote za niego.
I to pokazuje jak słaba jest nasza Eklapa.
Już naprawdę wstydu nie macie z dupy wymyślać takie „artykuły”? Wejdźcie sobie na fp Koln na fb. 5 dni temu był chwalony w poście, a kibice w komentarzach ich chcą by dać mu więcej szans…
I pomyśleć, że facet tak w siebie uwierzył, ze nie wyobrażał sobie dalszej gry w Widzewie. Czasem zimny prysznic dobrze ludziom robi.
To była jego życiowa szansa XD Druga liga niemiecka zweryfikowała czołowego strzelca ligi polskiej..
Dla mnie to było mega zaskoczenie że Oni chcą dać tyle za napastnika który potrafi rozegrać 2-3 mecze bez bramki, marnując po kilka sytuacji w meczu. No ale cóż… chyba trzeba oddać Wichniarkowi że potrafił negocjować przeciętniaków
Ludzie nie śmiać się tylko się cieszyć. To że sprzedajemy piłkarski szrot za te pieniadzegraniczy z cudem.
Przecież to nie był napastnik, tylko Dobijak i Karnista!
Ja pamietam, że uważałem, że sprzedaż jego jest dobra, tylko i wyłacznie gdy zostanie sprowadzony następca. Przypominam, nie został. I pewnie gdyby nie filozof, nadal by nie było np Tupty w składzie. SPrzedaż ok, ale nie kupił nikogo w zamian Wichniarek
Kolejny napastnik pokroju Visnakovsa nie radzi sobie w mocniejszym klubie? No kto by się spodziewał…
Nie trzeba być super ekspertem, to było wiadomo od początku,szkoda chłopaka,bo akurat go lubiłem,kasa potrafi zamieszać w głowie
Czy już zaczął na nowo całować herb Widzewa?
Sprzedaż Imada za taki hajs to istny majstersztyk.