Klementowski po meczu z Legią II: „Czuję niedosyt”
16 kwietnia 2018, 17:30 | Autor: RyanDrużyna Widzewa odniosła w sobotę czwarte z rzędu zwycięstwo, w końcu prezentując momentami taki futbol, jakiego oczekują kibice. Po końcowym gwizdku sędziego na trybunach i w szatni zapanowała radość, ale prezes klubu zachowywał spokój.
Pytany przez WTM o pomeczowe odczucia przyznał, że w grze zespołu wciąż są duże rezerwy. „Jestem oczywiście zadowolony ze zdobycia trzech punktów, aczkolwiek niepotrzebnie doprowadziliśmy do nerwowej sytuacji. Zawodnicy mieli wiele okazji, by wcześniej rozstrzygnąć mecz. Można było zamknąć to spotkanie już w pierwszej połowie, dlatego czuję niedosyt” – stwierdził Klementowski.
Prezes Widzewa zdaje sobie sprawę, że drużna cały czas musi oglądać się za siebie na próbujących gonić ją rywali. „Punkty straciła Polonia Warszawa i powiększyliśmy przewagę nad tym zespołem, ale swoje mecze wygrali Sokół Aleksandrów Łódzki i Lechia Tomaszów Mazowiecki. Wciąż musimy być w pełni skoncentrowani. Nie może przydarzyć nam się żaden błąd” – ostrzegał po meczu z rezerwami Legii.
Szef RTS podkreślił jednak, że wierzy w piłkarzy oraz powodzenie misji, jaką przed nimi postawiono. „Nie patrzmy w tabelę, tylko na siebie. Jeżeli będziemy wygrywać, losy awansu cały czas będą w naszych rękach. Jestem przekonany, że przy większej przewadze punktowej zawodnicy poczują nieco więcej luzu i wtedy dopiero pokażą pełnię swoich umiejętności” – zakończył Przemysław Klementowski.
Adam Sadowiak
Prezes jestem tego samego zdania, że jak będziemy mieli pare punktów przewagi to drużyna będzie miała pewność siebie i będą grali bez presji
RAZEM PO AWANS!
Oby nie było tak jak w większości przypadków gdy jakaś drużyna zdobywa mistrzostwo zbyt wcześnie. Wtedy dopiero siada gra. Brak motywacji bo przecież cel zdobyty, nogi ciężkie po całym sezonie więc biegać się nie chce i generalnie najlepiej jakby mecz trwał 30 minut to wtedy co poniektórzy nawet pod prysznic nie będą musieli się udawać tylko szybko w ciuszki i do furmanki. Te bajki że jak zejdzie presja to pokażą co potrafią to brzmi jak primaaprilisowy żart, bo jak ta presja zejdzie to będą styrani sezonem i walką o 2ligę. Wszystkie najlepsze mecze jakie oglądałem nigdy nie były meczami o… Czytaj więcej »
Mimo naprawdę momentami fajnej gry ja też czuję niedosyt postawą naszej defensywy z młodą ległą.
Zobaczymy czy pojutrze młodzi legioniści odbiorą punkty Lechii TM.
Czuję, że nie -(
Też tak to widzę, ale jak na razie, tylko Widzew wygrał z ległą w Ząbkach, statystyki domowe ległej to 8-1-1, więc kto wie.