Klementowski i Mroczkowski na konferencji nt. transferów
6 września 2018, 13:03 | Autor: RyanW czwartkowe popołudnie Widzew zorganizował na terenie ośrodka treningowego na Łodziance specjalną konferencję prasową. Udział w niej wzięli m.in. prezes Przemysław Klementowski oraz trener Radosław Mroczkowski.
Przemysław Klementowski :
„Można powiedzieć na pierwszy rzut oka, że trochę zaszaleliśmy na rynku transferowym. Mamy jedenastu nowych zawodników, ale prawie połowa z nich to gracze młodzi i perspektywiczni. Oni będą stanowić o sile zespołu w najbliższej przyszłości.
Naszym celem jest awans na zaplecze Ekstraklasy, dlatego sprowadziliśmy także piłkarzy doświadczonych. Biorąc pod uwagę poziom rozgrywkowy, były to wręcz hitowe transfery z najwyższych lig: Litwy oraz Bułgarii. Dołączyło też dwóch zawodników ogranych na poziomie naszej I ligi.
Niektóre transfery dokonane zostały za pięć dwunasta, ale z czasem wychodziło to, gdzie mamy braki i potrzebujemy wzmocnień. Zespół strzelił trzynaście bramek, ale 70% po stałych fragmentach gry. Napastnicy strzelili jedną bramkę, stąd nasza szarża na koniec okienka w tej formacji, a także w formacji obronnej. Bramek traciliśmy zbyt dużo.”
Radosław Mroczkowski:
„Bardzo się cieszę, że uzupełniliśmy kadrę i zwiększyliśmy rywalizację, bo dzięki niej do góry pójdzie poziom całego zespołu. O to nam chodziło. Gdy zaczynałem okres przygotowawczy z wąską grupą zawodników, musieliśmy szukać nowych piłkarzy. Czasu było mało, więc to był trudny okres.
Wszyscy zawodnicy, którzy wywalczyli awans, mogli zostać, bo tak skonstruowane są ich umowy. Wykonujemy więc ruchy tylko w jedną stroną, bo w drugą nie są możliwe. Stąd liczba nowych zawodników, ale ja się cieszę, bo wierzę, że podniesie się nasza jakość.
Było sporo sprawdzianów i gier kontrolnych. Udanych i nieudanych – można na to różnie patrzeć. Dzięki nim mogliśmy przyglądać się różnym zawodnikom. Oni nie pojawiali się przypadkowo, choć mogło to czasem tak wyglądać. Staraliśmy się w miarę możliwości ocenić piłkarzy i jestem zadowolony ze wszystkich, którzy przyszli.
Po to nowi zawodnicy są w drużynie, by o nich myśleć w kontekście najbliższego spotkania. Dobrze, że są z nami od początku tygodnia, gdy ruszyły przygotowania do meczu z Górnikiem Łęczna. Mamy do niego jeszcze chwilę, więc poczekajmy. Decyzje kadrowe pojawią się w odpowiednim czasie.”
Wiem ze nie na temat ale potrzebuje ktoś kod na B6 ??
Jak masz do oddania to chętnie przygarnę dla znajomego
Podaj maila to podeśle
299794820 na b5
Dwa miejsca obok tez beda wolne ale nie mam jak ich zwolnic bo znajomi nie maja karnetow na wakacjach
Kod został wykorzystany, dziękuje bardzo i gwarantujemy zdarte gardła! RTS !
Jeśli nadal ktoś szuka na B6 to proszę bardzo – 859072762
Nie oceniajmy pochopnie nowych zawodników po pierwszym meczu,pozwólmy im się wgrać w nowe miejsce
Myślące osoby mają takie podejście o jakim piszesz, trole i internetowi eksperci i tak będą jechać po wszystkim.
W rytmie meczowym jest Mihaljevic i Wełna. Napewno więc zagra Mihaljevic, a jaki pomysł na miejsce dla Wełny ma trener to nie wiem. Banaszak i Nika pewnie ewentualnie na zmiany. Więcej niż 2 nowych w składzie to też pewne ryzyko, ale może trener ma swoją wizję?
Myślę że Miha dostanie szansę od poczatku. Wełna i Banaszak na ławce a Nika pewnie jeszcze poczeka na szansę
Jeśli Nika jest w dobrej formie i zdąży się chociaż trochę zgrać z drużyną to kto wie czy nie wystąpi w miejsce Pauliusa. Myślę że jest natomiast raczej pewne, że Miha pojawi się na boisku jeśli wszystkie sprawy formalne zostały dopięte.