Kita w pierwszym składzie na Lecha?

19 września 2019, 17:49 | Autor:

Za piłkarzami Widzewa przedostatni trening przed wyjazdem na mecz z Lechem II Poznań. Wygląda na to, że w czasie jego trwania poznaliśmy prawdopodobną wyjściową jedenastkę na sobotnie spotkanie.

Tak jak trener Marcin Kaczmarek ma w zwyczaju, tym razem również podzielił całą drużynę na dwie jedenastki, które przez pewną część zajęć ćwiczyły oddzielnie. W pierwszym zestawieniu znaleźli się wszyscy ci, którzy są przewidywani do gry we Wronkach od pierwszej minuty.

W porównaniu do zremisowanego pojedynku z Garbarnią Kraków, w składzie możemy spodziewać się dwóch zmian. Pierwsza jest oczywista, bo za kartki zagrać nie może Daniel Tanżyna. Jego miejsce zajmie jedyny dostępny środkowy obrońca, Sebastian Rudol, dla którego będzie to powrót po kilku meczach przerwy.

Druga z korekt powinna ucieszyć wielu kibiców, bo do wyjściowej jedenastki najprawdopodobniej wróci Przemysław Kita! Napastnik w  minioną sobotę zagrał bardzo krótko, wygląda jednak na to, że teraz dostanie szansę dużo dłuższego występu. Jeżeli wierzyć treningowym założeniom, to 25-latek posadzi na ławce Rafała Wolsztyńskiego, który w ostatnich meczach spisywał się co najwyżej przeciętnie.

W dzisiejszym treningu wzięło udział dwudziestu trzech piłkarzy, wśród których znaleźli się młodzi Aleksander Wojda i Kamil Piskorski. Początkowo wydawało się, że ten drugi pojedzie do Wronek jako rezerwowy środkowy obrońca, ale na razie nie został jeszcze zgłoszony do rozgrywek. Czy tak się stanie, przekonamy się jutro.

W piątek widzewiaków czekają jedne zajęcia. Po nich drużyna wsiądzie w autokar i ruszy w podróż do Wielkopolski.

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Stardust
5 lat temu

Wreszcie! Oby ta informacja się potwierdziła.

Jarek
5 lat temu

Mam nadzieję że zagra od początku bo jak patrzę na tamto drewno to mię się słabo robi

138
Odpowiedź do  Jarek
5 lat temu

domyślam się, że chodzi Ci o Wolsztyna. Może ma słabszy okres, ale pamiętaj że na wiosnę, to on ciągnął ten zespół. Dodatkowo zauważ, że z Robakiem są całkiem podobni do siebie, ani jeden ani drugi to nie sprinter itp. raczej dublują się na boisku, a nie uzupełniają. Dodając do tego, że to Robak jest gwiazdą, liderem i w sumie móżgiem drużyny, to Wolsztyński nie będzie grał jakoś wyśmienicie – smutne ale prawdziwe. Ten chłopak ma spore umiejętności, ale z Robakiem w parze ich nie pokaże, właśnie prędzej z Kitą, ale z wiadomych powodów raczej takiego zestawienia nie zobaczymy w dużym… Czytaj więcej »

Miki
Odpowiedź do  Jarek
5 lat temu

To drewno całą runde wiosenną nam dupę ratowało. Szybko o tym zapomniałeś. A wtedy pewnie byś go na rękach nosił.

Stardust
Odpowiedź do  Miki
5 lat temu

W jakim sensie uratowało? Co on takiego wspaniałego zrobił? Nie ulega wątpliwości, że Wolsztyński to jeden z najsłabszych zawodników w zespole. Wyróżnia się kiepską techniką i brakiem koordynacji. W ogóle samo sprowadzenie go do klubu to był duży błąd.

Miki
Odpowiedź do  Stardust
5 lat temu

Bez obrazy ale dużym błędem są kibice tacy jak ty. Powtórzę to jeszcze raz. Wiosną Wolsztyna po dupie byście całowali a teraz mieszacie go z błotem. Ma słabszy okres to fakt ale wierzę że jeszcze wam pokaże na co go stać.

Seweryn O
Odpowiedź do  Stardust
5 lat temu

Wolsztynski ubiegłą wiosną ciągnął naszą grę w ofensywie. To że powodował ostatnio że klnąłem jak szewc, nie znaczy że mamy nagle go pogonić. Na serio niektórzy powinni się ogarnąć. Miejcie szacunek do piłkarzy chociaż tych którzy nam dawali wartość dodatnią i był z nich pożytek bo potem zatęsknicie niektórzy za nimi jak za Michalskim i Kristo.

Stardust
Odpowiedź do  Seweryn O
5 lat temu

Wolsztyński nigdy nie był nawet przeciętnym zawodnikiem. Pamiętam jego pierwszy mecz w barwach Widzewa. Była wtedy transmisja w telewizji publicznej. Już wtedy Szczęsny w swoim komentarzu zauważył, że Wolsztyńskiemu przeszkadza tylko piłka i przeciwnik. Nie wszyscy lubią słuchać prawdy, bo ona często jest brutalna. Ale takie są fakty. Nie zauważyłem, żeby Wolsztyński wiosną czymś zabłysnął. Wszyscy grali na średnim poziomie polskiej drugiej ligi.

Seweryn O
Odpowiedź do  Stardust
5 lat temu

Nie zauważyłeś bo pewnie nie oglądałeś. To Wolsztyn praktycznie trzymał nas jeszcze w grze o awans bo byśmy przegrywali połowę wiosennych meczów bez niego. A to, że prawie wszyscy źle grali poza Wolsztyńskim i Kato nie znaczy że mamy nie dostrzegać jakichkolwiek pozytywnych akcentów.

Dolar
5 lat temu

Najwyższy czas! Trzeba mu gonić Robaka

Krzysiek
5 lat temu

Nie pisz że drewno ponieważ tak nie jest na wiosnę razem z Kato był najlepszym Naszym zawodnikiem . Gra teraz słabiej ale to też kwestia czasu napewno będzie grał lepiej ponieważ ma potencjał

mikro
5 lat temu

Gdyby były rozgrywki II ligowe na zasadzie najbardziej „opluwanych graczy własnej drużyny” pośród kibiców to widzę po czacie, byśmy mieli bardzo silną drużynę, rzekłbym nawet, że awans byłby pewny patrząc czasem po komentarzach… eh miłej nocy

Michał
Odpowiedź do  mikro
5 lat temu

Dokładnie. Parada chamów, a nie forum.

Miki
Odpowiedź do  Michał
5 lat temu

Niektórzy, odnoszę takie wrażenie chcieliby wymiany calej kadry co sezon i ze trzech trenerów w rundzie. Dla nich nie ma żadnej świętości. Oni gotowi są Robaka zlinczować jak nie będzie strzelał co mecz bramki. Malkontenci nie kibice. Ciekawe czy w życiu zawodowym są takimi samymi perfekcjonistami jak wymagają tego od piłkarzy. Tylko spokój da nam wymierne efekty. A jeb..ie swoich piłkarzy jest po prostu żałosne.

14
0
Would love your thoughts, please comment.x