Kaczmarek nie bierze pod uwagę anulowania sezonu
31 marca 2020, 11:38 | Autor: BercikPrzed piłkarzami oraz sztabem szkoleniowym Widzewa niezwykle trudne zadanie, bo muszą radzić sobie z brakiem treningów i rytmu meczowego. O tym, jak to robią, ale też o wielu innych kwestiach, mówił we wczorajszej rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Marcin Kaczmarek.
Trener regularnie przeprowadza wideokonferencje ze swoimi podopiecznymi. „Robimy wideokonferencje, ale jesteśmy też w stałym kontakcie. Została uruchomiona specjalna platforma, gdzie piłkarze otrzymują materiały filmowe z meczów do analizy. Oprócz pracy fizycznej, która jest do wykonania, przypominamy zawodnikom założenia, o których dotychczas im mówiliśmy. Chcemy utrzymać piłkarzy pod »parą«, natomiast nie jest to łatwe” – zdradził opiekun Widzewa.
Istnieje ryzyko, że po dłuższej przerwie piłkarze nie będą w pełni formy. Jak do tego podchodzi szkoleniowiec? „W tej chwili mamy takie narzędzia do monitoringu, że wraz z trenerem przygotowania motorycznego możemy ustalić te obciążenia. Jeżeli zawodnicy będą je realizowali sumiennie, a nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej, to w jakiś sposób ta forma będzie podtrzymana” – podkreślił Kaczmarek.
Czy szkoleniowiec łodzian nie obawia się anulowania sezonu i konieczności ponownego mierzenia się w II lidze? „Nie biorę takiego scenariusza pod uwagę. Wiem, że jest przynajmniej kilka rozwiązań lepszych niż anulowanie sezonu. Nie tylko dla Widzewa, ale ogólnie dla piłki. Z tego co wiemy, jest pomysł, żeby do 30 czerwca rozegrać jak najwięcej spotkań. Ja się do tego przychylam – oczywiście, jeśli pozwoli na to zdrowie, które jest najważniejsze. Jest też podjęta uchwała PZPN, która mówi, że po ostatnim możliwym rozegranym meczu tabela zostaje taka, jaka jest” – stwierdził w wywiadzie z Jakubem Treciem.
Kaczmarek dodał też, że pomysł uznania obecnych wyników za końcowe również wzbudza sporo kontrowersji. „Zdaje sobie sprawę, że na ten temat będzie jeszcze wiele rozmów i że budzi on wiele kontrowersji. Zawsze w tej sytuacji będzie ktoś pokrzywdzony, każdego trudno będzie zadowolić. Ciężko o idealne rozwiązania, ale wierzę w to, że podjęte decyzje będą możliwie najbardziej sprawiedliwe. My ze swojej sportowej strony robiliśmy do tej pory, żeby być jak najwyżej w tabeli. Widzew jest liderem, a na resztę rzeczy nie mamy wpływu” – dodał trener Widzewa
Pełną treść rozmowy z Marcinem Kaczmarkiem znaleźć można TUTAJ.
Jakie anulowanie sezonu?
Tabela ważna po ostatniej rozegranej kolejce. Dotyczzy ex, 1 ligi i pozostałych
Tyle że jak wiemy kluby się nie godzą na takie rozwiązanie. Nawet zatorowi mówią że akceptują poprostu powiększenie ligi co dla mnie jest śmieszne ponieważ odstawali od stawki od początku sezonu . Dla Nas plus taki, że teoretycznie jak nie nie spadnie z ex to przy jednoczesnym awansie 2/3 drużyn pierwsza liga będzie słaba i jest szansa na awans z marszu. Takie moje zdanie ;)
Regulamin rozgrywek mówi że jeżeli nie da się dokończyć pełnego sezonu z jakichkolwiek przyczyn. Rozgrywki należy anulować i rozegrać od poczatku. W tym wypadku Ap ks zostaje w Ekstraklasie a Widzew w 2 lidze. Składając wniosek licencyjny każdy zgadza się na takie warunki regulaminu.
Chyba sam sobie napisałeś ten regulamin, bo w regulaminie rozgrywek PZPN nic na ten temat nie ma, wręcz przeciwnie: „w przypadku rozegrania 50 % lub więcej spotkań, zalicza się do punktacji wyniki uzyskane na boisku, natomiast w pozostałych nierozegranych meczach przyznaje się walkowery dla przeciwników”. To co prawda punkt odnoszący się do konkretnej drużyny, ale interpretacja przy całej lidze jest identyczna.
Chyba Cię chłopie coś toksycznego obesralo…
Ostatecznie bardzo bym chaciał zeby tak było, ale obiektywnie jesli liga będzie nierozegrana to jedyną słuszną decyzją, dla ogółu, byłoby jej anulowanie, chociażby ze względu na późniejsze pozwy klubow o odszkodowanie – moim zdaniem jak najbardziej zasadne, a to moze wprowadzić jeszcze większy chaos. Rozsądnym rozwiązeniem byłoby przejście na system wiosna/jesień i dokończenie rozgrywek. Czy kolega Black pisałby tak samo jakbyśmy byli aktualnie na 3 miejscu w tabeli – powiedzmy ze stratą 1 pkt do 2 miejsca? w tej sytuacji trzeba spojrzeć na problem zdecydowanie szerzej – nie przez pryzmat własnych interesów i korzyści. jako kibic Widzewa, bardzo by mnie… Czytaj więcej »
Ale nie jesteśmy na 3 miejscu i wszystkie zgromadzone punkty zdobyliśmy na boisku. Rycerzu zielonego stolika. Żałosne jest to co wyrabiacie w internecie.
ty chyba jesteś za głupi na merytoryczną dyskusję – także wybaczam. wszyscy co mają inne zdanie zostali przez ciebie pojechani
Kto da gwarancję,że nie będzie przymusowej przerwy w kolejnych latach ? I tak będziemy sobie anulować co drugi rok ? Gdyby się tak stało to niech to całe państwo polskie się anuluje i będzie wreszcie spokój.
A kto da gwarancję ze jesteś łbem ?? Cale Polskie Państwo.
tzw państwo polskie to ma zamiar jak na razie anulować cześć społeczeństwa dn 10 maja.
Twoje zdrowie Budyń
Kaczmarek to sobie może … nikt się o jego zdanie nie będzie pytał … zobaczcie sami jaka pomoc dla klubów jest do PZPN-u. Wszystko jest okej ale chyba ktoś zapomniał podzielić się kasą z mniejszymi klubami z ligi okręgowej, IV ligi, szkółkami piłkarskimi gdzie trenerzy pracują za grosze. Tak czy tak mamy stan wyjątkowy dla wszystkich. Za chwilę znikną kluby amatorskiej gdzie braknie kasy bo miasto lub gmina wszędzie będzie odcinać finansowanie i co wtedy ? 1 tys zł za wpisowe do rozgrywek zniesione !? Śmiech na sali. Co mają powiedzieć trenerzy młodzieży !? Może WTM podjął by próbę rozszerzenia… Czytaj więcej »