K. Warzycha: „Widzew potrafi grać w piłkę”
16 lipca 2017, 17:44 | Autor: RyanTrener Ruchu Chorzów po sobotnim sparingu miał nietęgą minę. Podopieczni Krzysztofa Warzychy zagrali słabe zawody, a szkoleniowiec największe pretensje miał do nich nie o wynik, a o podejście do samego meczu. W szatni „Niebieskich” musiało być gorąco.
W rozmowie z widzew.com, opiekun chorzowian stwierdził, że z takim zaangażowaniem jego zespół może mieć w I lidze spore kłopoty. „Nie ma co patrzeć na wynik. Martwi mnie co innego, o czym mówiłem już chłopakom w czasie przerwy – podejście do tego meczu. Obojętnie czy się gra się sparing z drużyną ekstraklasową, pierwszoligową czy trzecioligową, to trzeba podejść do spotkania poważnie. Postawa mojego zespołu w dzisiejszym meczu była nie taka, jak sobie zakładaliśmy. Jeżeli będziemy wyglądać tak na boiskach pierwszej ligi, to o punkty będzie bardzo trudno” – ocenił Warzycha.
Po spadku z Ekstraklasy w śląskiej drużynie doszło do rewolucji kadrowej. Trwa budowa nowej jedenastki. „Wszyscy wiedzą, jaką mamy sytuację. Gramy juniorami. Zostało kilku zawodników z poprzedniego sezonu. Jest to nowa, młoda drużyna. Błędy w taktyce i ustawieniu jeszcze się zdarzają, ale to można poprawić. Martwi mnie to podejście do meczu” – mówił trener Ruchu.
Zdaniem byłego napastnika Panathinaikosu Ateny widzewiacy będą w sezonie 2017/2018 faworytem w walce o awans do II ligi. „Wydaje mi się, że Widzew jest na dobrej drodze. Potrafią grać w piłkę. Wydaje mi się, że zbyt wielu zmian w ciągu lata nie było w tej drużynie” – powiedział klubowej witrynie.
Foto: niebiescy.pl