K. Nowak: „W defensywie dobrze się rozumiemy”
11 marca 2021, 20:45 | Autor: KamilW starciu z Odrą Opole po raz drugi w rundzie wiosennej czyste konto zachował Krystian Nowak. Tym razem 26-latek tworzył jednak parę środkowych obrońców nie z Danielem Tanżyną jak dotychczas, a z Michałem Grudniewskim. Co piłkarz powiedział po zremisowanym spotkaniu?
Nowak przyznał, że współpraca z innym graczem nie jest dla niego problemem. „W defensywie dobrze się rozumiemy i coraz lepiej to wygląda. Grałem z Michałem Grudniewskim, przed meczem sporo razem trenowaliśmy, graliśmy też w kilku sparingach, więc nie była to dla mnie żadna nowość. Dobrze to wyglądało i trzeba w każdym meczu robić wszystko, żeby kończyć na zero z tyłu. Jak było widać, sytuacje w ataku sobie tworzymy, więc solidna gra w obronie jest kluczem do punktowania w kolejnych spotkaniach” – stwierdził widzewiak.
Zdaniem piłkarza, nieuznana bramka Pawła Tomczyka bardzo skrzywdziła czerwono-biało-czerwonych. „Mieliśmy rzut karny, który strzeliliśmy po dobitce, ale po raz kolejny w tym sezonie nie zaliczono nam prawidłowo zdobytej bramki. Na pewno po tym golu mecz wyglądałby inaczej, bo Odra musiałaby się otworzyć, nie stałaby tak głęboko w obronie, a my mielibyśmy jeszcze więcej miejsca na rozgrywanie akcji” – powiedział środkowy obrońca.
Były młodzieżowy reprezentant Polski dodał też, że jego kolegom z ofensywy zabrakło w środę skuteczności. „Zabrakło nam skuteczności, bo mieliśmy kilka sytuacji i dobrze wychodziliśmy do kontr. Przemek Kita z Pawłem Tomczykiem mieli też okazję dwa na dwa i przy odrobinie lepszym rozwiązaniu można było to skończyć golem” – zakończył Nowak.
Nie pompować balonika na awans, bo spadniemy po roku z hukiem. Dograć sezon, pożegnać niektórych piłkarzy, szczególnie tych którym się nie przedłużą kontrakty z automatu przy awansie, w ich miejsce kilka wzmocnień i spokojnie w kolejnym sezonie awans, bez spinki.
W tym też miał być. Do tego jaką masz pewność, że będą te wzmocnienia. Na ekstraklasę potrzebny jest silny sponsor.
Magiera do wzięcia. Brać go natychmiast. To inna liga niż Dobi. To trener, który będzie uczył zawodników a nie sam się uczył.
Może i lepszy tylko on by zarabiać chciał więcej od Robaka. I przy pierwszej okazji ucieknie do Legi. Ja nie uważam że Dobi robi złą robote. Dac dograc rundę po sezonie 4-5 dołożyć do tego co mamy i walka o ekstraklasę
Rysiek na jakim Ty świecie żyjesz?
Czy Ty myślisz, że DOBRY trener będzie pracował za 5-15 tyś ?
NIE!
Inna liga i niestety zupełnie inne pieniądze.
To super..Tylko Szkoda ze punktów nie ma
Gramy bo gramy. Jesteśmy szaraczkami w tej lidze jak parę lat temu w Ekstraklasie, szkoda że to półka nizej. No ale kibice wierzą…
Grudniewski fajnie zagrał. Wierzę w tego gościa. Uważam, że jemu i Gachowi brakuje kilku meczów, żebyśmy naprawdę mieli z nich pociechę taką jak z Wrąbla.